Mielczanka jako jedyna zawodniczka reprezentowała Polskę w Mistrzostwach Europy w chodzie sportowym na 20 kilometrów w Berlinie.
Start zaplanowany był wcześnie rano. Gdy w centrum Berlina miał rozpoczynać się chód padł komunikat służb o przesunięciu startu. Część osób mówiła o alarmie bombowym, ale okazało się, że przyczyną opóźnienia jest ulatniający się gaz i związana z tym akcja straży pożarnej. Ostatecznie strzał startera dający znak do rozpoczęcia rywalizacji padł tuż przed godziną 11:00.
Niestety opóźnia się start chodu kobiet na 20 km. Na trasie czuć ulatujący gaz, ale strażacy nad tym pracują. pic.twitter.com/PchHnxVsmI
— TVP Sport (@sport_tvppl) 11 sierpnia 2018
Rubin00:01, 16.09.2022
0 0
Thanks a ton for sharing your awesome web site.
click 00:01, 16.09.2022