Siatkówka, 1 liga
UJ CM Solna Wieliczka - ITA Tools Stal Mielec 0:3 (16:25, 18:25, 19:25)
ITA Tools Stal Mielec: Sylwia Kucharska, Emilia Mucha, Weronika Gierszewska, Daria Dąbrowska, Marta Budnik - Klaudia Łyduch, Karolina Pancewicz oraz Sonia Kubacka, Karolina Staniszewska, Paulina Brzoska
Trener: Wiesław Popik
MVP: Weronika Gierszewska
Mielczanki w pierwszym secie miały prowadzenie 6:4, jednak po skutecznym bloku to Wieliczka doprowadziła do prowadzenia 8:7. Stal nie pozwoliła rywalkom odskoczyć, po skutecznym ataku Dąbrowskiej i bloku było 11:8. Skuteczna była też w ataku Mucha. Mielczanki szybko wypracowały sobie przewagę 15:10. O czas prosił trener Solnej. Mielczanki jednak takiej przewagi nie dały sobie odebrać, były skuteczne w ataku, nie myliły się też w zagrywce. Pierwszą partię wygrały do 16 po kiwce Sylwii Kucharskiej.
W drugiej partii prowadzenie 2:1 dała mielczankom Gierszewska, która wykorzystała przechodzącą piłkę. Gospodynie próbowały dotrzymywać tempa ligowym liderkom, brakowało im jednak skuteczności w zagrywce. Po skutecznym ataku Emilii Muchy ITA Tools Stal wygrywała 8:5. Reagował trener wielickiej drużyny Ryszard Litwin. Nie wybiło to z rytmu zespołu z Mielca - dwukrotnie po bloku zaatakowała Gierszewska. Bezpośredni punkt z zagrywki dorzuciła Sylwia Kucharska i Stal miała prowadzenie 12:8. Mielczanki szybko odskoczył rywalkom na siedem punktów i znów spokojnie mogły dowieźć zwycięstwo. Partię zakończyła Kubacka, która obiła blok rywalek i posłała piłkę na aut.
Stal dobrze zaczęła też trzeciego seta. Po pojedynczym bloku Gierszewskiej było 3:1 dla mielczanek. Rywalki jednak nie odpuszczały, doprowadziły do remisu 4:4, zdołały też wyjść na prowadzenie 9:6. Reagować musiał trener Wiesław Popik. Po czasie mielczanki zdołały odrobić dwa punkty, ale to gospodynie dalej miały prowadzenie. Swoje ataki potrafiła kończyć tylko Gierszewska, na placu gry za Darię Dąbrowską pojawiła się Karolina Staniszewska. Ta obiła blok rywalek, a chwilę później Gierszewska popisała się asem serwisowy i Stal miała wyrównanie 13:13.
Gdy atakująca Wieliczki trafiła w aut, Stal miała prowadzenie 16:15. O czas prosił trener Litwin. Dało to efekt, gospodynie znów wypracowały dwupunktowe prowadzenie. Teraz czas wziął trener Stali. Zaatakowały Mucha, Gierszewska i Staniszewska, pomyliły się też zawodniczki z Wieliczki, Stal więc odrobiła straty i ponownie miała punkt przewagi. Kolejny dopisała po skutecznym bloku. Piłkę meczową mielczanki miały po dotknięciu siatki przez Solną. Spotkanie zakończył pojedynczy blok Karoliny Staniszewskiej.
[ZT]73966[/ZT]
Incydent02:11, 05.03.2023
Brawo, brawo, brawo. Przyszły sezon już wyżej
NocNick06:39, 05.03.2023
Dobrze, że chociaż One wygrywają.
3 9
Siatkówka nie ma w ogóle zainteresowania. Niszowy sport, którego nikt nie obchodzi.