[FOTORELACJA]8943[/FOTORELACJA]
STAL: Dekarz, Procho – Monczka, 2, Sobut 5 (5), Ruhnke, Nowak, Pribanić 4, Valyntsau 2, Smolikau 4, Petrovic 2, Wojdak 3, Ivanovic 7, Krupa 1.
Karne: 5/7
Kary: 16 min (Monczka i Petrovic po 4 min oraz Nowak, Procho, Pribanić, Smolikau, Ivanovic po 2 min)
Czerwona kartka: Petrović w 37 min
CHROBRY: Stachera, Dereviankin – Grabowski 1, Zdobylak 4 (1), Warmijak, Przysiek 5 (3), Kosznik 2, Orpik 1, Jamioł, Krzysztofik 2, Matuszak 6, Styrcz 1, Włoskiewicz 4, Paterek 1, Skiba
Karne: 4/5
Kary: 16 min (Włoskiewicz 4 min oraz Zdobylak, Warmijak, Jamioł, Krzysztofik, Matuszak, Paterek po 2 min)
Sędziowie: Michał Fabryczny (Mysłowice), Jakub Rawicki (Katowice)
Delegat ZPRP: Arkadiusz Sołodko (Legionowo)
Widzów: 150
Dla mielczan to był mecz arcyważny, bo porażka z bliskim sąsiadem w tabeli sprawiłaby, że sytuacja Stali stałaby się dramatyczna – mogłaby na bardzo długo utknąć w strefie spadkowej.
Mecz rozpoczął się od przewagi 3:1 zespołu Rafała Glińskiego, Chrobry jednak szybko wyrównał – w 6 minucie było 3:3. Stal jednak zatrzymała ofensywę gości i po rzucie Ivanovicia w 13 minucie prowadziła 7:4.
Kolejne minuty to chaos i kłopoty Stalowców w ataku, co przyniosło przewagę 9:8 Chrobrego. Wówczas przebudziła się Stal. Biało-Niebiescy efektywnie bronili, kilka dobrych interwencji zaliczył Damian Procho i w 21 minucie znów wygrywała Stal. Sześć minut i trzy kontry później mielczanie prowadzili aż 15:10, na przerwę zeszli z solidną zaliczką czterech trafień.
Zmiana stron odmieniła Chrobrego, który aktywnie ruszył w pościg i po ośmiu minutach doprowadził do remisu, a Stal wówczas grała w potrójnym osłabieniu, dodatkowo czerwoną kartkę zobaczył Petrović. Okres absolutnego chaosu przy remisie 17:17 przerwał szkoleniowiec mielczan Rafał Gliński zapraszając swój zespół na rozmowę.
Biało-Niebiescy pozytywnie zareagowali na interwencję swojego trenera i odzyskali kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.
Dwa rzuty karne w wykonaniu Sobuta przywróciły przewagę dla gospodarzy – 19:18 w 42 minucie zawodów. Kolejna świetna interwencja Procho i bramka Valyntsau znacznie przybliżyły Stal do pierwszej wygranej w sezonie, bo oznaczały przewagę 25:22. To był kluczowy moment tego spotkania.
Stal nie oddała swojej przewagi już do końca meczu i wreszcie wygrała. Opuściła ostatnie miejsce w tabeli i nie pozwoliła rywalom na zbudowanie sobie wyraźnej różnicy punktowej.
Więcej informacji wkrótce.
0
0
0
0
0
0
9 0
Obrona dobrze pracuje to i bramkarz zaliczy kilka interwencji. Szkoda tych dwójek bo mecz byłby może trochę spokojniejszy. Ważne że są punkty. Oby tak dalej. 19:20, 30.10.2021
2 7
To granda panowie , trener bez jaj, wy olewacie pracodawcę i Głogowian. Proponuję natychmiastowe zwolnienia tych olewaczy, a kasę przeznaczyć na rozwój młodzieży szkolnej. Z tej piłczyny chleba nie będzie 20:43, 30.10.2021
1 7
to nie hejt , ci panowie olewają nas i swoją prace, może niech zbierają lepiej szczaw. W poniedziałek usłyszymy ,jak zwykle, że grali pięknie z zaangażowaniem, a to Stal zagrała po mistrzowsku , który to rok słyszymy te tłumaczenia? 20:47, 30.10.2021
7 1
Brawo, brawo, stary zawodnik z Krakowa. Walczymy Panowie, szacunek... 21:41, 30.10.2021
7 1
Jedziemy chłopy ze stali 👋 22:14, 30.10.2021
10 1
Gratuluję wygranej - w końcu :-) liczę na więcej. 22:44, 30.10.2021
10 2
Super, że wygrana. Gratulacje dla zespołu. Ale... czy na prawdę mecze domowe w Mielcu trzeba grać na różowo? Czy klub nie dysponuje strojami w barwach klubu? Rozumiem na wyjeździe, bo trzeba dostosować się do gospodarza, ale u siebie? Szanujcie barwy lub usuńcie Stal z nazwy. Jeszcze raz gratulacje wygranej, ale pomyślcie nad szacunkiem do barw klubowych. 06:24, 31.10.2021
7 1
Te stroje chyba związane z promocją badań medycznych dla kobiet 08:52, 31.10.2021
3 3
promują rowerzystów 09:04, 31.10.2021