Bartosz Kowalczyk w "Siódemce Jesieni" PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych

O wielkim talencie Bartosza Kowalczyka mówiło się od dawna, lecz młody rozgrywający w zespole z Puław nie mógł rozwinąć skrzydeł, gdyż głównie był tam rezerwowym. Z wypożyczenia do Stali „Kowal” czerpie pełnymi garściami, gdyż właśnie w Mielcu pokazał pełnię swoich możliwości.

Nominacje do „Siódemek Kolejki” PGNIG Superligi piłkarzy ręcznych, gracz września i listopada w Stali, i w końcu powołanie do seniorskiej Reprezentacji Polski. To wszystko musiało się złożyć na wyróżnienie podsumowujące rundę w PGNiG Superlidze, i tak oto Bartek znalazł się wśród najlepszych na półmetku sezonu.

Redakcje SportoweFakty.pl i nc+ tak uzasadniły swój wybór: Wypożyczenie z Azotów do Stali to chyba najlepsze, co mogło mu się aktualnie przydarzyć. W Puławach zazwyczaj wygrzewał ławę. W Mielcu nie może narzekać na brak okazji do gry, występuje nieraz „od dechy do dechy”. Potwierdził olbrzymi potencjał i Azoty mogą zacierać ręce, bo za pół roku dostaną środkowego gotowego do gry. 71 goli w 110 spotkaniach i istotny wpływ na funkcjonowanie mieleckiej siódemki, od jego postawy zależy utrzymanie Stali. Kowalczyk w końcu doczekał się powołania do kadry seniorów, lada dzień powinien w niej zadebiutować.