Zamknij

SPR Stal z Pogonią na zamknięcie roku we własnej hali

15:21, 22.11.2018 P.C Aktualizacja: 15:22, 22.11.2018
Skomentuj

Już w najbliższą sobotę podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja rozegrają swój ostatni mecz we własnej hali w tym roku. Na Podkarpacie przyjedzie Pogoń Szczecin, a spotkania pomiędzy tymi zespołami przyzwyczaiły już kibiców na przestrzeni ostatnich sezonów do wielkich emocji, czego świetny dowód mieliśmy w poprzednich rozgrywkach.

W sezonie 2017/2018 oba zespoły po raz pierwszy zmierzyły się w Szczecinie i po pierwszej połowie Pogoń prowadziła 20:13. Mało kto się spodziewał takiego obrotu spraw tuż po przerwie, gdyż zdeterminowana Stal odrobiła aż siedem bramek, a następnie zwyciężyła w rzutach karnych! Rewanż w Mielcu dla „Biało-Niebieskich” był już jednak o wiele mniej udany, gdyż kończący sezon i tym samym przetrzebieni kontuzjami „Czeczeńcy” przegrali dosyć wyraźnie 22:33.

Pogoń w obecnych rozgrywkach plasuje się na 13. miejscu w tabeli z trzema punktami na koncie. Mielczanie znajdują się pozycję wyżej z dorobkiem siedmiu punktów, więc teoretycznie faworytem spotkania powinni być gospodarze, aczkolwiek podopieczni Piotra Frelka udowodnili w poprzednich spotkaniach, że teoria nijak ma się z praktyką, i choć szczecinianie rzeczywiście punktów w starciach z MKS-em Kalisz, czy też Azotami Puławy nie zdobyli, to jednak pokazali się z bardzo dobrej strony.

Stal w ostatnich tygodniach nieco złapała powietrza, które szczypiornistom z Mielca było tak bardzo potrzebne. Po kilku porażkach z rzędu w końcu przyszedł czas na długo wyczekiwane zwycięstwo, które przypadło na mecz z Arką Gdynia (40:32). Dużo optymizmu w serca kibiców wlał również mecz z PGE VIVE Kielce, podczas którego Stal przez większą część meczu grała z Mistrzem Polski jak równy z równym, a słowa Tomasza Mochockiego wypowiedziane po meczu odnośnie tego, że „Czeczeńcy” w Kielcach mogli wygrać, mówią same za siebie.

Niestety w tym wszystkim jest również łyżka dziegciu, gdyż spotkanie w Hali Legionów kontuzją przypłacił właśnie Tomasz Mochocki, który złamał rękę, w związku z czym nie zagra do końca roku. Bez wątpienia jest to dla mielczan bardzo duże osłabienie, lecz „Czeczeńcy” już niejednokrotnie pokazywali, że z takimi sytuacjami potrafią sobie bardzo dobrze radzić.

12. seria PGNiG Superliga: SPR Stal Mielec – Pogoń Szczecin, 24.11.2018, godz. 18:00, hala sportowa SP7 przy ulicy Grunwaldzkiej 7, Mielec.

 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%