Po sensacyjnym zwycięstwie Handball Stali Mielec z liderującym, niepokonanym Śląskiem Wrocław – do którego doszło dwa tygodnie temu w Mielcu – wydawało się, że zespół trenera Tomasza Sondeja może wreszcie złapać serię zwycięstw i ruszyć w górę tabeli.
Tydzień temu mielczanie w ostatniej minucie meczu w Ciechanowie wypuścili z rąk szansę na wygraną za trzy punkty, zwyciężyli ostatecznie z Jurandem po rzutach karnych (24:24, karne 5:4).
W sobotę Stalowcy podejmowali słynącą ze swojej waleczności Olimpię Piekary Śląskie.
[FOTORELACJA]10835[/FOTORELACJA]
Zaczęli od przewagi 5:0, na przerwie wygrywali 18:15, a na 18 sekund przed końcowym gwizdkiem 28:27. Olimpia wyrównała 4 sekundy przed końcową syreną i a rzuty karne wygrała 3:2.
Stali nie udało się zbudować serii zwycięstw, a w dwóch ostatnich meczach mieleccy piłkarze ręczni zdobyli 3 z 6 punktów. Co to oznacza w ligowej tabeli?
Dzisiaj Biało-Niebiescy zajmują ósme miejsce z dorobkiem 25 oczek. Do wicelidera Padwy Zamość tracą 7 punktów, ale rozegrali dwa mecze więcej.
Do Orlen Superligi awansuje bezpośrednio tylko mistrz Ligi Centralnej. Wicelider zagrać może w barażu o awans z przedostatnim zespołem Superligi.
Do 1 ligi spadną dwie ostatnie drużyny tabeli Ligi Centralnej, a trzecia od końca ekipa zagra baraż o utrzymanie.
Dzisiaj nad miejscem numer 13 – czy właśnie trzecim od końca w Lidze Centralnej – Stal ma dziewięć oczek przewagi i jeden mecz rozegrany więcej. Pozycję 13 zajmuje Anilana Łódź. Tabele zamykają Zagłębie Sosnowiec i MKS Wieluń.
Do końca sezonu 2023/2024 pozostaje jeszcze 12 kolejek.