Majówka 2019 zostanie zapamiętana w Mielcu jako bardzo ciężki czas dla miejscowego szczypiorniaka. SPR Stal Mielec przegrała dwa arcyważne mecze o utrzymanie się w PGNiG Superlidze. Po porażce z Zagłębiem Lubin przyszła kolejna przegrana, tym razem mocniejsza okazała się szczecińska Pogoń.
Piłka ręczna, PGNiG Superliga mężczyzn, grupa spadkowa:
SPR STAL MIELEC - SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN 25:27 (10:12)
Stal: Wiśniewski, Andjelić - Kornecki 6/3, Krepa 5, Kowalczyk 4, Rutkowski 4, Krupa 2, Wilk 2, Sarajlić 1, Skuciński 1/1, Jędrzejewski, Krajewski, Mochocki, Rusin, Wołyncew, Wypych.
Karne: 4/5.
Kary: 2 min. (Krępa).
Sandra Spa Pogoń: Zapora, Gawryś - Rybski 7, Fedeńczak 4, Biernacki 3, Horiha 3, Krupa 3, Zaremba 3, Bosy 2 Krysiak 2/1, Jedziniak, Matuszak, Miłek, Wąsowski.
Karne: 1/2.
Kary: 8 min. (Zaremba, Horiha, Wąsowski, Bosy - po 2 min.).
Z PGNiG Superligi bezpośrednio spadnie tylko jedna drużyna, dzisiaj na tej pozycji niestety znajduje się Stal. Biało-Niebiescy potrzebowali zwycięstwa by uciec z dna tabeli, spełnił się jednak najczarniejszy scenariusz.
Przyjezdni prowadzili od pierwszych chwil, po 10 minutach przeważali 5:2. Stalowcy starali się te straty odrobić, ale zawodzili w ofensywie. Własne błędy sprawiły, że po 30 minutach górą byli Portowcy. Z mieleckiego obozu dotarły też fatalne wieści: z powodu kontuzji nie mogli kontynuować gry Michał Wypych i Wiktor Jędrzejewski, czyli rośli środkowi defensorzy.
Po zmianie stron Michał Przybylski, trener Stali zarządził obronę kombinowaną, z wysuniętymi zawodnikami mającymi za zadanie odcinanie rozgrywających ze Szczecina. Nim nowa taktyka zaczęła przynosić efekty goście odskoczyli do przewagi 21:15 w 47 minucie.
Stal jednak zamierzała walczyć do końca i mozolnie straty odrabiała. W 56 minucie Biało-Niebiescy potrzebowali już tylko trzech trafień by doprowadzić do rzutów karnych. Niestety zatrzymali się na rezultacie 21:24 na dwie minuty, gdy pogubili się w ataku. Rzucili celnie dopiero w 58 minucie, a to było już zbyt późno by myśleć o remisie. Przyparci do muru goście potrafili odpowiedzieć po szybkim wznowieniu i cenne dla nich zwycięstwo utrzymali do ostatniego gwizdka.
Po sześciu kolejkach grupy spadkowej Stal zajmuje ostatnie miejsce i do bezpiecznej pozycji traci obecnie 3 punkty. Kolejny mecz mielczanie ponownie rozegrają w Mielcu, 8 maja podejmą MKS Kalisz.
Ktoś 21:58, 04.05.2019
Pisalem że ta ręczna to żenada... Rozwiązać to dziadostwo...
KibicSM22:08, 04.05.2019
Czarny dzień dla mieleckiego sportu-ręczna zrobiła milowy krok w stronę degradacji,a nożni stracili nawet matematyczne szanse na awans...Ech...
Kibic SPR 22:40, 04.05.2019
*%#)!& mać dlaczego przegram dlaczego nie gracie tak jak viwe Kielce
Mike12:05, 05.05.2019
Witold Pieróg na Prezesa!!! On odbuduje ten Klub.
ja15:41, 05.05.2019
To chyba był sarkazm !
otto15:45, 05.05.2019
Z Czuwajem powinni zremisowac, a z innymi nawet moga wygrac, chyba ze....
Johny14:20, 08.05.2019
Kiedyś o sile zespołu decydowali zawodnicy pochodzący z mielca. Dziś jest tylko jeden zawodnik(pomijam zapchane dziury juniorami) z taka polityka nie wróżę sukcesu, napływowy zawodnik w tym sezonie jest "tu a jutro tam" jedynie nocnymi koncertami na pol osiedla zaznacza swoją obecność. Niestety pomyślne lata szczypiorniaka już za nami. Szkolić młodzież i na swoich budować zespół
2 5
Odezwał się bohater...