Zamknij

PGE FKS Stal Mielec niestety na dnie tabeli. Kiedy gra kolejny mecz?

10:56, 26.11.2020 P.C Aktualizacja: 10:56, 26.11.2020
Skomentuj Fot. Zagłębie Lubin Fot. Zagłębie Lubin

W sobotę mieleccy piłkarze wywieźli remis z Lubina i opuścili ostatnie miejsce w tabeli PKO BP ekstraklasy. Później jednak Zagłębie uległo Podbeskidziu i Stal znów stała się czerwoną latarnią rozgrywek.

Stal na boisku mocnego Zagłębia Lubin przegrywała 0:2, ale efektowne bramki Macieja Domańskiego i Petteriego Forsella zapewniły remis 2:2 i jeden cenny punkt. W sobotę oznaczało to ucieczkę z ostatniego, spadkowego miejsca w ekstraklasowej klasyfikacji.

[ZT]59617[/ZT]

- Początek meczu nie był idealny, potem zaczęliśmy stwarzać okazje i zdobyliśmy dwie bramki. Nasi obrońcy potwierdzili swoją skuteczność. Nie jestem zadowolony z jakości w ataku, jaką pokazaliśmy - powiedział po tym meczu trener Zagłębia Lubin Martin Sevela.

- Ważne było, aby utrzymać wynik i grać piłką. Popełniliśmy błąd i daliśmy prezent rywalowi. Mówiliśmy na odprawie, że w Stali gra Forsell, który świetnie uderza z dystansu. Daliśmy szansę pokazać jakość Petteriemu i zrobił nam to samo, co w poprzednim sezonie. Szkoda, bo straciliśmy dwa punkty. Nie przegraliśmy, ale byliśmy nastawieni na zwycięstwo. Musimy zrobić dobrą analizę - dodał Sevela.

Lubinianie szybko zagrali kolejny mecz, to zaległe spotkanie w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Przegrali tam 1:2 i bielszczanie wyprzedzili Stal w tabeli ekstraklasy. Swój mecz wygrał także Piast Gliwice, który pokonał Lechię Gdańsk 2:0. Efekt, to ostatni plac w lidze dla mieleckiej Stali.

Zespół z Solskiego po 10. meczach ma 6 punktów. Piast Gliwice jest nad Stalą, z dorobkiem 8 punktów. Podbeskidzie ma 9 oczek, tyle samo co Wisła Płock i Cracovia. Typowana do roli ligowego outsidera Warta Poznań zebrała już 13 punktów i zajmuje miejsce numer 9.

Liderem rozgrywek jest obecnie Legia Warszawa. Na pozycji 8 znajduje się Jagiellonia Białystok, najbliższy rywal Biało-Niebieskich. Zespół z Podlasia zagra w Mielcu w sobotę 28 listopada o 15:00.

- Mecz można przegrać, ale nie może brakować walki i zaangażowania. To wpaja nam nasz trener. Mecz z Zagłębiem mógł pójść w dwie strony, mogliśmy go wygrać, ale i przegrać. Mamy teraz specyficzne czasy, większość drużyn gra w kratkę, odległości między zespołami nie są duże. Jeden, dwa mecze i można iść w górę bądź w dół - powiedział dla stalmielec.com Mateusz Żyro, stoper Stali Mielec.

Mecz Stal Mielec - Jagiellonia Białystok odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisja telewizyjna na platformie Canal+. 


 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zenon Zenon

3 4

0-4 heja 14:56, 26.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%