Zamknij

Radomiak walczy z zimą, by walczyć też ze Stalą. Mecz w niedzielę

20:19, 04.02.2023 Aktualizacja: 11:58, 05.02.2023
Skomentuj

Kolejny powrót zimy nieco utrudnia rozegranie drugiej tegorocznej kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Karma dopadła Wisłę Płock, gdzie mecz został odwołany. Wszystko jednak wskazuje na to, że w niedzielne południe Radomiak zdoła podjąć mielecką Stal. 

Zespół PGE FKS Stali Mielec do drugiej kolejki roku 2023 przystępuje z ósmej pozycji, Biało-Niebiescy tracili przed weekendem tylko dwa punkty do ligowego podium, ich przewaga nad strefą spadkową wynosiła 11 punktów. I może tylko wzrosnąć, bo swój mecz w Częstochowie po golu samobójczym przegrał otwierający rejon tabeli oznaczony spadkiem Piast Gliwice.

Co ciekawe, po piątkowym remisie Widzewa Łódź z Jagiellonią Białystok i remisie w zaległym meczu Miedź Legnica – Lech Poznań, różnica między trzecim w tabeli Widzewem a ósmą Stalą nadal jest mała, to dzisiaj tylko trzy punkty. 

Kibice Stali zaczepiają Wisłę Płock

Tymczasem w ekstraklasowym terminarzu zamieszała zima. Mecz w Łodzi w piątek rozpoczął się z opóźnieniem 30 minut, co pozwoliło odśnieżyć boisko i trybuny. Ta sztuka nie udała się w Płocku, starcie tamtejszej Wisły z Wartą Poznań zostało odwołane. 

Ta sytuacja spotkała się z reakcją… kibiców Stali Mielec, którzy szybko przytoczyli incydent sprzed dwóch lat, gdy po opadach marznącego deszczu lód i śnieg skuły murawę w Mielcu. Mecz Stali z Wisłą nie mógł się odbyć. Ze strony płockiego klubu wypłynęły wówczas głosy oburzenia, nawet oczekiwania walkowera. Niemal równo dwa lata później tak zwana karma dopadła płocczan, teraz powinni wiedzieć, że czasami z pogodą wygrać się nie da.

Z śniegiem starają się walczyć działacze Radomiaka. Na miejskim stadionie w Radomiu, gdzie w niedzielę o 12:30 ma odbyć się mecz Radomiak – PGE FKS Stal Mielec, w sobotę zalegał śnieg. Ten został jednak usunięty, a murawa zabezpieczona plandeką. To bardzo mocno zwiększa szanse na rozegranie niedzielnego meczu. Prognozy pogody dla Radomia przewidują mróz, ale nie opady śniegu.

Czym Radomiak zaskoczy Stal?

Przed tygodniem Stal zremisowała u siebie z Lechem Poznań, po ciekawym meczu. Radomiak też zaliczył remis 0:0, na wyjeździe w Legnicy. Zagrał defensywnie. Ten mecz był przez wielu krytykowany za słaby poziom. 

- Radomiak w Legnicy wybrał opcję bardziej defensywną, skupił się na obronie średniej i niskiej, przechodził do kontrataku – wskazał trener Stali Mielec Adam Majewski. – Ma jednak wielu zawodników nieobliczalnych w ofensywie. W niedzielę będą grali u siebie, na własnym stadionie i może to być zupełnie inny mecz – ocenia szkoleniowiec mielczan.

Kiepski bilans Lewandowskiego

Zagadkowość zespołu z Radomia to efekt przewagi zawodników zagranicznych. W wyjściowej jedenastce w Legnicy było tylko trzech Polaków. - Radomiak jest naszym zupełnym przeciwieństwem. U nas jest tylko kilku obcokrajowców. Tam jest ich mnóstwo, ten zespół jest w przebudowie, ale jest także bardzo solidny i niebezpieczny na własnym boisku, a murawa w Radomiu nie należy do najlepszych dodaje Adam Majewski.

- Czeka nas ciężkie boisko, na którym chcemy jak najmniej błędów popełniać. To będzie inny mecz niż w Legnicy, inaczej taktycznie do tego podejdziemy – zapowiada Mariusz Lewandowski, szkoleniowiec Radomiaka. - Nastroje są bojowe, czekamy na doping naszych kibiców – podkreśla.

Trener Mariusz Lewandowski rywalizował jako szkoleniowiec ze Stalą czterokrotnie. Zdołał wygrać raz. Jeszcze przed pandemią, z Termaliką Nieciecza pokonał 3:0 w Mielcu Stal. Później, już w ekstraklasie, jako szkoleniowiec Niecieczy zremisował i przegrał. Latem ubiegłego roku, już z Radomiakiem, również w Mielcu zaliczył remis.

- Stal Mielec to bardzo solidny ligowiec. Pokazała to w ostatnim meczu z Lechem Poznań i w poprzedniej rundzie. Bardzo ciężko się przedostać poprzez dobrze zorganizowaną obronę. Ma doświadczonych zawodników w ekstraklasie, dobrego trenera. Ulepszają te swoje automatyzmy – tak Lewandowski komplementuje mielczan.

- Stal ma też dobre stałe fragmenty gry, i tu Lech Poznań miał problemy, większość zespołów ma takie problemy. To zespół regularnie punktujący w ekstraklasie i każdy, kto gra ze Stalą ma problemy – zapewniał.

Wydaje się, że szkoleniowiec Radomiaka ma większe pole manewru, jeśli chodzi sytuację kadrową. Nazywa ją bardzo dobrą. Chociaż kontuzjowani są dwaj ważni piłkarze: napastnik Leandro Rossi i pomocnik Filipe Nascimento.

W kadrze mielczan zabraknie zapewne kontuzjowanych Macieja Wolskiego oraz Pawła Żyry. Obaj doznali urazów podczas obozu w Turcji. Wolski być może wróci za tydzień, Żyra ma poważniejszy uraz dłoni, przeszedł operację i potrzebuje około trzech tygodni przerwy.

Do treningów po kontuzji kolana wrócił natomiast napastnik Mikołaj Lebedyński i powinien być gotowy do gry w Radomiu. 

Z mundialu do Radomia

Sędzią głównym spotkania będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy (asystenci: Michał Obukowicz, Piotr Podbielski; techniczny: Damian Krumplewski; VAR: Piotr Urban, Marcin Borkowski). 

Kwiatkowski podczas grudniowych Mistrzostw Świata w Katarze pracował w ekipie sędziego Szymona Marciniaka jako arbiter VAR.

Stal w Radomiu będzie musiała sobie radzić bez wsparcia mieleckich kibiców. Radomiak nie wpuszcza znów fanów gości na swój stadion.

Transmisja TV na platformie Canal + Sport.

TABELA NA ŻYWO

Tabela zapewniona przez SofaScore LiveScore

WYNIKI I TERMINARZ

Tabela zapewniona przez FcTables.com

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Limbo Limbo

1 1

Po zwyciestwo Stal ! 08:11, 05.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZielonyZielony

1 0

Kibice radomiaka zapraszają gości na swój sektor. To policja nie pozwala wpuszczać przyjezdnych na sektor gosci 09:51, 05.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlaAla

1 0

Interesuje mnie informacja jaki dochód przynosi drużyna piłki nożnej w Mielcu ?!
Bo chyba przynosi ? Bo tylko widzę i słyszę o sponsorach o dotacjach z miasta dla drużyny ?
bo jeżeli nie przynosi dochodu a tylko się utrzymuje z biletów ? to posAWIĆ ULTIMATUM I CZAS NA PODJĘCIE TAKIEJ GRY ABY PRZYNIOSŁO DOCHÓD ! Jeżeli nie przynosi dochodu tylko trzeba dotować to natychmiast to rozwiązać !! Przecież nikt nie będzie płacił za zabawę w kopanie piłki dla grupki nieudaczników którzy nie są w stanie na siebie zarobić ! Ludzie gdzie my żyjemy w komuniźmie ? ?
Cały świat zarabia na sporcie a w szczególności na piłce nożnej !! To tylko komuna sponsoruje bez końca sportowców ( kopaczy ? ) 12:22, 05.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%