ZDJĘCIA Z TRYBUN:
[FOTORELACJA]9813[/FOTORELACJA]
ZDJĘCIA Z BOISKA:
[FOTORELACJA]9812[/FOTORELACJA]
STAL: 41. Bartosz Mrozek – 23. Krystian Getinger ©, 4, Marcin Flis, 21. Mateusz Matras, 74. Kamil Kruk, 17. Fabian Hiszpański (72' 32. Fryderyk Gerbowski), 7. Maciej Domański (90+2' 5. Alex Vallejo), 18. Piotr Wlazło, 26. Arkadiusz Kasperkiewicz (46' 92. Bartłomiej Ciepiela), 77. Adam Ratajczyk (85' 10. Mateusz Mak), 9. Rauno Sappinen
Rezerwowi: 1. Mateusz Kochalski – 6. Leandro, 39. Michael Wyparło, 30. Konrad Guca
Trener: Adam Majewski
LECH: 35. Filip Bednarek – 2. Joel Vieira Pereira, 5. Miguel Braga Rebocho, 6. Jasper Karsltrom ©, 9. Mikael Ishak, 16. Antonio Milić, 17. Filip Szymczak (76' 17. Heorhii Tsitaishvili), 18. Bartosz Salamon, 21. Michał Skóraś, 22. Radosław Murawski, 50. Adriel Ba Loua (76' 23. Krisstoffer Velde)
Rezerwowi: 77. Dominik Holec – 7. Afonso Sousa, 11. Filip Marchwiński, 25. Filip Degerstal, 30. Nika Kvekveskiri, 44. Alan Czerwiński, 90. Artur Sobiech
Trener: John Van Den Brom
Żółte kartki: Kasperkiewicz, Matras, Domański , Vallejo (Stal) - Murawski, Salamon (Lech)
Sędziuje: Paweł Raczkowski (asystenci: Bartosz Heinig, Filip Sierant; techniczny: Piotr Rzucidło; VAR: Piotr Lasyk, Krzysztof Myrmus)
Widzów: 6001
ATAK GOSPODARZY ATAK GOŚCI
Pierwszy celny strzał w tym meczu zanotowali goście w 11. minucie. Ba Loua uciekł na skrzydle Getingerowi, ale strzał mierzony na dalszy słupek odbił dobrze ustawiony mielecki bramkarz Mrozek.
Trzy minuty później znów Mrozek zatrzymał szarżującego La Balue, ale tym razem ofensor Lech był już bardzo bliski szczęścia.
Stalowcy odgryźli się trzema próbami z głowy. Najpierw Sappinen nie trafił czysto w piłkę i Bednarek nie musiał się wysilić, kolejne dwa uderzenia były celne, ale trafiły do rąk golkipera z Poznania.
Lechici dwukrotnie domagali się rzutu karnego. Najpierw za zagranie ręką, później sędzia wskazał „na wapno” za rzekomy faul Kruka. Analiza VAR jednak wykazała, że przewinienia nie było.
Stalowcy mogli prowadzić tuż po zmianie stron. Stałoby się tak, gdyby strzał z dystansu, z wybitej po rzucie rożnym piłki, okazał się celny. Piłka jednak minęła poprzeczkę. Chwilę później Lech miał również rożny i zdołał uderzyć z 10 metrów, na szczęście piłka ugrzęzła w mieleckich obrońcach.
VAR uratował Stal po trafieniu głową Ishaka w 60. minucie. Wykorzystał dobre dośrodkowanie ze skrzydła, ale był na minimalnym spalonym.
Lech uratował się niemal desperacko już w 90. minucie. Stal wrzuciła piłkę z kornera, w polu karnym się zakotłowało, Stalowcy próbowali strzelać. Jedna z prób minęła golkipera, ale na linii bramkowej stał jeszcze jego kolega i piłkę wybił.
Wcześniej Kolejorz próbował z dystansu ostrzeliwać bramkę mielczan, ale tam bardzo pewnie grał Mrozek.
W efekcie nowy rok Stal wchodzi z remisem 0:0, bardzo cennym bo faworytem był Kolejorz. Stal u siebie znów zatrzymała Lecha, bo przy Solskiego 1 od powrotu do ekstraklasy z wielkopolską ekipą nie przegrała. Mielczanie w tym sezonie zapunktowali też z Lechem po raz drugi, latem wygrali w Poznaniu 2:0.
PO MECZU POWIEDZIELI:
John Van Den Brom, trener Lecha:
Było to otwarte spotkanie z obu stron, oba zespoły chciały ten mecz wygrać. Nam tutaj zawsze grało się ciężko i też tak to wyglądało. Jesteśmy dobrze przygotowani do startu i czasem trzeba coś więcej niż dobrej postawy zespołu. Tu można powiedzieć coś o sędziowaniu. Dwa razy należały nam się karne, których sędzia po VAR nie podyktował.
Na koniec my tez mieliśmy trochę szczęścia, bo rywale mieli swoją sytuację. To dobre dla polskiej piłki, że ten mecz tak wyglądał.
Dzisiaj chcieliśmy zastosować wysoki pressing, zwłaszcza w pierwszej połowie nssi skrzydłowi byli ustawieni szeroko, tam szukali przestrzeni, by kreować sytuacje. Moi zawodnicy dobrze realizowali założenia przedmeczowe, ale ostatecznie nie możemy być zadowoleni, bo nie wygraliśmy tego spotkania.
Adam Majewski, trener Stali:
Mieliśmy dużo szczęścia, bo Lech dobrze rozpoczął spotkanie i miał dwie dobre sytuacje. Ale w piłce dochodzi do paradoksów, bo mieliśmy sytuację w 93. minucie i mogliśmy wygrać. Lech może jednak czuć niedosyt.
SKŁADY NA ŻYWO
[ZT]73377[/ZT]
Prezes klubu Jacek Klimek typuje wynik meczu:
Nowym spikerem Stali został znany z pracy z reprezentacją Polski i Koroną Kielce Paweł Jańczyk:
obywatel18:32, 27.01.2023
Miasto niech w końcu zrobi parking dla stadionu, żeby przyjezdni nie zajmowali mieszkańcom miejsca pod blokiem.
REWIZOR19:28, 27.01.2023
W Mielcu, najwięcej miejsca na parkingi, to można wygospodarować na osiedlu ŁUŻE! A stamtąd już MKS em 13S kursik i jest OK!
Jaa20:36, 27.01.2023
Znowu darcie matołowatych ryjów. Całe szczęście że niedługo sprzedaje mieszkanie w najgorszym miejscu na osiedlu.
Dalej 565723:37, 27.01.2023
Matoł to cię zrobił
hmm13:35, 03.02.2023
Przenieś się gdzieś do lasu pod miastem, tam będziesz miał w ogóle ograniczone kontakty z ludźmi.
O szkoda!14:10, 03.02.2023
Tak nam smutno, że się wyprowadzasz! Emigrujesz do lepszej cywilizacji? Polecam przedmieścia Paryża, Malmoe, Marsylii, Neapolu…
Limbo20:43, 27.01.2023
Wyparować się na cmentarz pało grób ci osikam 👍
Zbych06:47, 28.01.2023
A masz czym dresy planet mózg plany
Jaa20:48, 27.01.2023
Nie nalejesz tak wysoko
Fck22:40, 27.01.2023
Ten Ciepiela to jakaś pomyłka .
Kan22:59, 27.01.2023
B.dobrze. Niepotrzebne niefrasobliwe straty piłki.
Limbo22:59, 27.01.2023
Parkować w Cmolasie brać autobus na mielec pekaes nie menkol 🤑
emmm23:06, 27.01.2023
Właśnie miasto coś powinno zrobić z tymi parkingami, gdyż zdarza się praktycznie cały czas (odkąd chodziłem na te mecze), że kibice potrafią parkować nawet w miejscach pod blokami. Niech zrobią nowy parking właśnie dla kibiców...
Zk08:41, 28.01.2023
Niech parkują na lotnisku a później podjeżdżają autokary i pod stadion
Zielony18:39, 28.01.2023
Parking będzie na zawalonym balonie.
old kibic23:16, 27.01.2023
Jak to się stało, że Kasperkiewicz i Hiszpański znaleźli się w podstawowym składzie? W 9 nie można grać przeciwko Lechowi......
Nick23:24, 27.01.2023
Jakie zadanie miał na dzisiaj Pan piłkarz z nr 18 na koszulce?
Henek23:26, 27.01.2023
Trener Majewski to jest fachowiec.
Kibic23:35, 27.01.2023
Super!!!
loki23:37, 27.01.2023
Mecz ciekawy. Wynik dla Stali bardzo dobry. Spiker nie błysnął (wbrew zapowiedziom).
pikniki00:04, 28.01.2023
te pikniki z młyna nigdy nie nauczą się tego co się śpiewa na przeciwnika? ile jeszcze będą klaskać grzecznie w dłonie jak przedszkolaki?
Dadu67uk 00:59, 28.01.2023
ty *%#)!& *%#)!& się sam stanij na gnieździe i drzyj mordę przez 100 minut i zobaczymy ktoś jest.. pajac jesteś
Rzędzian08:15, 28.01.2023
Szkoda, że Stal niema tyle szczęścia w ostatniej minucie co pecha (Wisła P., Warta) ale punkt to punkt i trzeba się cieszyć. Zero też mogło być.
BRAWO08:42, 28.01.2023
SUPER.Gramy dalej,po dawny blask.
FKS Stal Mielec09:19, 28.01.2023
Ogólnie z wyniku patrząc na przebieg meczu, można, a nawet trzeba być zadowolonym. Lech grał bardziej zdecydowanie i skutecznie, był dużo szybszy w rozgrywaniu akcji. Można było ten mecz przegrać, a można było też wygrać, ale ze strony Stali brakowało skuteczności i szybkości. Jeden punkt z Lechem cieszy, ale fakt , że był to mecz " u siebie" to powinno się ten mecz wygrać. Jednak remis jest sprawiedliwy i dosyć szczęśliwy. Oby kolejne mecze pokazały lepsze zgranie, zaangażowanie i zwycięstwa Stali.
Brawa należą się sędziemu, ponieważ VAR jest nieobowiązkowy i sędzia może, ale nie musi korzystać z VAR , ma prawo podjąć własną decyzję bez konieczności sprawdzenia VAR. W tym przypadku dwukrotnie skorzystał z VAR i było to korzystne dla Stali.
Marcin 09:30, 28.01.2023
Nie widziałem wielkiej różnicy między "nowym" scyzoroskim spikerem, a tymi poprzednimi. Trochę pompowany na siłę. Ma pewnie dobre plecy, hehe.
zzz09:31, 28.01.2023
parking tylko gdzie najlepiej wjechać na stadion
bbbbb09:34, 28.01.2023
ale spiker był udany nie wiedzial kto z kim gra tylko się jąkał
Pytanie09:43, 28.01.2023
Czy można wygrać mecz nie strzelając bramki? Bo w drużynie Stali w tym meczu nie było napastnika, który mógłby zagrozić bramkarzowi Lecha i zdobyć gola.
Odpowiedź19:04, 28.01.2023
Można, gdyby przeciwnik strzelił sobie gola samobójczego.
mick10:29, 28.01.2023
do FKS Stal Mielec!!!: Żadne brawa nie należą się sędziemu. Raczkowski na spółkę z jednym liniowym to robił co mógł, aby Amica wygrała. Jak Kasperkiewicz dotknął piłki ręką to zaraz sprawdzał VAR. Taka sama ręka poznaniaka była w 2 połowie na ich polu karnym i VAR nie było. Wykartkował też Stal za przypadkowe faule w ferworze walki (poza faulem Kasperkiewicza), ale Murawskiemu nie dał drugiej żółtej kartki za faul od tyłu na Ratajczyku, gdy nie miał już żadnych szans na trafienie w piłkę. Poza tym przy starciu Skórasia z Krukiem i golu Ishaka nie powinno być sprawdzenia VAR, bo to były ewidentne sytuacje. Przy pierwszej główny powinien od razu odgwizdać aut bramkowy, a przy drugiej liniowy pokazać spalonego. Futbol to ma być męska gra, a nie dla panienek. W latach 80-ych czy 90-ych to takich karnych musiałoby być po kilkanaście w meczu. A spalonego to nawet zauważyła część kibiców z Poznania obecnych na stadionie, bo się nie cieszyli, tylko liniowy nie raczył widzieć.
FKS Stal Mielec12:58, 28.01.2023
Zastanów się chwilę, gdyby sędzia nie był obiektywny i nie podchodził do VAR, bo wcale nie ma takiego obowiązku i przyznał rzut karny , oraz bramkę dla Lecha, to byłoby 0:2. A mógł tak zrobić i to w myśl przepisów zgodnie z prawem !
mick17:38, 28.01.2023
Nie zrozumiałeś tego co napisałem. Sędzia łaski nie robił, że sprawdził przez VAR, to żaden obiektywizm z jego strony, a psi obowiązek. Zauważ, że główny przy starciu Kruka ze Skórasiem na początku nie miał wątpliwości, że to karny, dopiero jak rzuciło się do niego 5 naszych, każdy po ok. 190 wzrostu, to odpuścił. Jeszcze większy skandal to ustawienie piłki na środku po golu ze spalonego, z tym że tu winowajcą był liniowy, który szmaty nie podniósł. Wczoraj jedynymi obiektywnymi sędziami byli ci z VAR. Trzeba wprowadzić challenge jak w siatkówce na żądanie trenera, wtedy trochę ukróci się przekręty z VAR. To były proste meczowe zdarzenia, jakby był obiektywny, to od razu zagwizdałby na korzyść Stali. Marciniak w finale MŚ pokazał, że można bez pomocy VAR dobrze sędziować. Szkoda tylko, że w Polsce nie zawsze tak sędziuje.
Do mick20:19, 28.01.2023
W dalszym ciągu nie rozumiesz....sędzia NIE MA OBOWIĄZKU KORZYSTAĆ Z VAR !
Tylko jego dobra wola i tyle. Decyzje podejmuje sam, a z VAR u korzysta jak chce, przepisy nie nakładają obowiązku korzystania z VAR. Rozumiesz. Może będzie przepis, że sędzia obowiązkowo będzie musiał przed wydaniem decyzji skorzystać z VAR , ale na dzień dzisiejszy robi to jak chce. Jeżeli nie chce podejmuje decyzję jaką uważa .
Sokrates19:36, 28.01.2023
Obawiałem się wyniku, jednak trener dobrze to poukładał.
Brawo dla Tomasza Poręby i trenera Majewskiego.
Jesteśmy w grze dzięki nim.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 16
A 4 mecze porażka pod rząd to 500 osób na meczu,miejsca nie braknie
4 0
Nie *%#)!&
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.