W niedzielę, przy Solskiego 1, o godzinie 12:30 PGE FKS Stal Mielec podejmie Zagłębie Lubin. Stanie przed szansą ucieczki z ostatniego, spadkowego miejsca w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Dla mielczan to mecz niezwykle ważny, ale dla kilku postaci także bardzo sentymentalny.

Trenerem Stali w poniedziałek został Włodzimierz Gąsior, który w 2013 roku wprowadzał Stal do 2 ligi, w sytuacji gdy mielczanie przez wszystkich skazywani byli na brak promocji, bo przed rundą wiosenną sporo tracili do lidera z Tomaszowa Lubelskiego.

W drugoligowej Stali główne role odgrywali Krystian Getinger, Kamil Kościelny, Maciej Domański i Damian Skiba. W sztabie pracował Maciej Serafiński. Dzisiaj wszyscy znów są w Stali. Skiba zmienił rolę piłkarza na asystenta trenera. Ale w Stali grał też Jakub Żubrowski, który dzisiaj reprezentuje Zagłębie Lubin.

- Maciek wyrósł na lidera drużyny, strzela asystuje. Jest to dobrze wyszkolony technicznie, mobilny zawodnik dobrze radzący sobie na skrzydle, ale też w środku pola. Kamil niestety doznał poważnej kontuzji i walczy o powrót do zdrowia i bez wątpienia jest to spore osłabienie defensywy mielczan. Krystian z kolei, to ofensywnie usposobiony lewy obrońca z dobrym dośrodkowaniem, groźny w ofensywie więc trzeba będzie uważać na jego podłączanie się do ataków - tak swoich kolegów z Mielca komplementuje teraz Żubrowski, w rozmowie z serwisem zaglebie.com.

- Współpracowałem z trenerem Gąsiorem w Mielcu i wcześniej w Koronie za czasów Młodej Ekstraklasy. Zawsze preferował atrakcyjny, ofensywny futbol. Miał spory rozbrat z ławką trenerską i do tego mało czasu na przygotowanie do najbliższego meczu, więc ciężko powiedzieć, czy uda mu się od razu zaimplementować swój pomysł na grę drużynie - dodaje Jakub Żubrowski

- W ciągu czterech - pięciu dni wiele zmienić nie można. Jesteśmy przed ważnym meczem, w trudnej sytuacji. Harmonogram treningów zrealizowaliśmy ustalony przez Leszka Ojrzyńskiego ze sztabem. Chodzi jednak o jakość wykonania treści treningowej. Wydaje mi się, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Poprzez trening, zachowanie po treningu, w szatni, poza boiskiem zawodnicy muszą tworzyć monolit. Jeśli mi się to uda, to oni z każdym meczem powinni grać coraz lepiej. Wydaje mi się, że w tej materii jest problem - powiedział Włodzimierz Gąsior.

[FOTORELACJA]8562[/FOTORELACJA]

- Stal musi być skuteczna począwszy od własnej bramki, poprzez formacje obronne, pomocy i ataku. Wszyscy muszą brać udział w grze obronnej i ofensywnej. Pod bramką rywala muszą być wykonawcy, muszą być skoncentrowani, zdyscyplinowani i tworzyć zespół. Sądzę, że się doczekamy, że Stal Mielec będzie wreszcie strzelała bramki i to w liczbie mnogiej - podkreśla szkoleniowiec Biało-Niebieskich. - Stal Mielec miałem okazję oglądać w telewizji, byłem na dwóch meczach w Mielcu. Wiele meczów drużyna grała fragmentarycznie dobrze. Mówimy o dwóch różnych połowach - opowiada. 

Trener Gąsior wskazuje, że do dyspozycji ma wszystkich piłkarzy z wyjątkiem Jonathana de Amo Pereza oraz Albina Granlunda. - Wrócili po kwarantannie Jankowski i Forsell. Cały tydzień z nami trenują - precyzuje. Wszyscy czterej zakazili się koronawirusem.

- Mogą być zmiany na newralgicznych pozycjach, począwszy od bramki, skończywszy na napastnikach. Myślę, że dwie - trzy zmiany są możliwe - wskazuje trener Gąsior. 

Doświadczony szkoleniowiec z Mielca chwali organizację w klubie i podkreśla, że wierzy w utrzymanie Stali. - Jest to organizacja zdecydowania lepsza, niż w 2014 roku, gdy się pożegnałem z klubem. Na każdym kroku widać, że to jest ekstraklasowy klub. Gdybym miał wystawić ocenę od 1 do 10 to na 7 i pół, osiem można ocenić. Głęboko wierzę, że Stal zostanie w ekstraklasie i będzie w następnym sezonie dziesięć - przekazuje.

Zagłębie Lubin w przed tygodniem pokonało Podbeskidzie, ale wcześniej trzykrotnie przegrało. Miedziowi mają kłopoty głównie w pierwszych minutach meczów. - Myślę, że problemem w takiej sytuacji jest koncentracja. Zdecydowanie musimy lepiej reagować na boiskowe wydarzenia w początkowej fazie meczu, żeby znowu nie zaczynać spotkania od 0:1 - dodaje Jakub Żubrowski.

Pierwszy gwizdek meczu PGE FKS Stal Mielec - Zagłębie Lubin w niedzielę o 12:30. Transmisja TV na platformie Canal+. 

[ZT]62299[/ZT]

Tymczasem mieleccy użytkownicy Facebooka zaczęli publikować swoje fotograficzne wspomnienia związane ze Stalą. To inicjatywa wsparcie dla zespołu, klubu i trenera Włodzimierza Gąsiora.  

- Zaczynamy akcje #TwardziJakStal. Wrzuć foto / wideo z jakiegoś meczu, na którym byłeś czy też z momentu który utkwił Ci w pamięci. Napisz kilka słów wsparcia. Oznacz kolejnych trzech znajomych, klub oraz kapitana! - taki schemat działania przyjęli kibice Stali.

Trwa też akcja sprzedaży kolekcjonerskich biletów wsparcia.

TABELA NA ŻYWO

WYNIKI I TERMINARZ