Trener PGE FKS Stali Mielec Dariusz Marzec podkreślił, że Stal walką i zaangażowaniem zapracowała na trzy punkty w ważnym meczu Fortuna 1 Ligi z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Stalowcy w sobotę pokonali Podbeskidzie 2:1 i zepchnęli Górali z drugiej lokaty w tabeli, samemu zajmując tę pozycję. - Chciałem podziękować zespołowi za walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Bardzo chcieliśmy podtrzymać passę i udało się. Bez zaangażowania, woli walki nie byłoby to możliwe - powiedział trener Dariusz Marzec. Dla Stalowców było to czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu.
Biało-Niebiescy dwie bramki zdobyli już w pierwszym kwadransie gry. - Pierwsze 20 minut panowaliśmy na boisku. Później wkradł się chaos i Podbeskidzie zyskiwało przewagę. Po przerwie gra była wyrównana, a później pod naszą kontrolą, co też skutkowało kontrami - opowiadał Dariusz Marzec.
Mielczanie mogli wygrać wyżej, ale nie potrafili zakończyć skutecznie swoich szybkich ataków z końcówki meczu. - Muszę to chłopakom powiedzieć: wykańczajmy kontry i będzie spokój, nie róbmy nerwówki do końca meczu. Podbeskidzie nie na darmo jest tu, gdzie jest. Postawiło wysoko poprzeczkę - dodawał szkoleniowiec Stali.
Było to ostatnie spotkanie ligowe Stali przy Solskiego 1 w 2019 roku. - Dziękuję wszystkim, kibicom, podziękowania dla wszystkich ludzi Stali Mielec w Polsce i zagranicą - dodał Dariusz Marzec.
[ZT]54313[/ZT]
[ZT]54305[/ZT]
Wierny kibic09:06, 02.12.2019
2 2
Jak tu wytrzymać zimę bez Solskiego i FKS Stal Mielec? 09:06, 02.12.2019
Orły Ruda10:31, 02.12.2019
1 3
Je..bać stal. Zabrać stypendium i przeznaczyć na lokalne drużyny a nie emerytom płacić 10:31, 02.12.2019
laki20:53, 02.12.2019
0 0
kiedy powstanie Spólka z udziałem Miasta Mielca ? 20:53, 02.12.2019