Lista wstydu obejmuje podmioty gospodarcze, które mimo licznych sankcji założonych na Rosję po ataku na Ukrainę, nie przerwały działalności na jej terenie. Autorami listy są eksperci działu badań Yale School of Management. Dokument jest stale aktualizowany, bo z biegiem czasu kolejne firmy - choćby pod presją społeczną - podejmują decyzję o wycofaniu się z Rosji.
- Skuteczność bojkotu nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie widać też po samej liście przygotowywanej przez dział badań Yale School of Management. Porównując skład listy z 29 marca z tym z 26 marca widać już duże zmiany - analizuje Jacek Frączyk z Business Insider.
- W zaledwie trzy dni od soboty do wtorku z listy wstydu, czyli zestawienia spółek, które nie podjęły żadnej decyzji, zniknęło aż dziewięć z 42 podmiotów. Doliczając niezaktualizowany jeszcze przez Yale przypadek Decathlonu - już 10, czyli prawie jedna czwarta.
Okazuje się, że na wstydliwej liście widnieje także firma Kronospan. Jak podają twórcy listy - firma „nadal działa w Rosji z kilkoma zakładami i spółkami zależnymi”.
Eksperci wskazują w tym kontekście na niekonsekwencję firmy, która 31 marca opublikowała komunikat prasowy, w którym informuje o działaniach na rzecz uchodźców z Ukrainy. Z informacji dowiadujemy się, że „firma przygotowała dla nich kilkadziesiąt miejsc noclegowych, zapewni im także środki niezbędne do życia”.
- W obliczu tragedii, jaka rozgrywa się na naszych oczach u naszych wschodnich sąsiadów, nie mogliśmy pozostać obojętni. Zorganizowaliśmy wielokierunkową pomoc zarówno dla tych, którzy przyjeżdżają do Polski w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia, jak i dla tych, którzy pozostali w swoim kraju. Większość osób, na które czekamy to rodziny naszych pracowników z zakładów Kronospan na Ukrainie. Otrzymają od nas pełne wsparcie, m.in. wyżywienie, zakwaterowanie i możliwość podjęcia pracy - czytamy w komunikacie Kronospanu.