W niedzielę na Bulwarach Gryfitów Mieleckich odbył się Piknik „Grunt to rodzinka” zrealizowany z inicjatywy Urzędu Miejskiego, z udziałem prezydenta miasta. Wydaje się, że magistrat jednak nie zadbał o zdewastowaną studzienkę przy wejściu na teren imprezy.
O popękanej i skruszonej pokrywie studzienki przy wejściu na zielone tereny bulwarów nad Wisłoką informowaliśmy kilka dni temu. Studzienka się rozsypała i stwarza zagrożenie, szczególnie dla dzieci. Przed tygodniem odbyła się tam impreza kierowana głównie do młodych mieszkańców - Youthest. Na szczęście, nikt nie wpadł do uszkodzonej studzienki.
Później studzienką zainteresowała się Straż Miejska, która miała pojawić się na miejscu i sprawdzać jej stan. Nic to jednak nie zmieniło. Pokrywa nie została zastąpiona, nawet nie została oznaczona jako miejsce niebezpieczne.
W niedzielę znów kilkuset mielczan przechodziło w miejscu gdzie znajduje się uszkodzona studzienka by dotrzeć na miejscu Pikniku „Grunt to rodzinka”. Nie brakowało rodzin z małymi dziećmi. W imprezie tej uczestniczył także prezydent Jacek Wiśniewski. Czy magistrat zrobił wszystko by zadbać o bezpieczeństwo uczestników tego pikniku, szczególnie dzieci?
[ALERT]1565087487591[/ALERT]
kazyny12:44, 06.08.2019
co wy piszecie gdzie lezy studzienka a gdzie była impreza.
Szukacie dziury w całym.
haha12:58, 06.08.2019
jeszcze w pobliżu była niezabezpieczona przed dziećmi Wisłoka
Kos13:18, 06.08.2019
Jak znam życie studzienka w takim stanie jest od paru lat, szanowny RC nie widział tego problemu za poprzedniej władzy?
Bidulka13:58, 06.08.2019
Boje sie....oj boje sie. Strach sie bac.a wisloka obok......biendna ja. Rakamala. Boje sie..
Komencior14:13, 06.08.2019
Ciekawe czy byście tak "biadolili", gdyby Wasza pociecha wpadła do sypiącej się studzienki i została kaleką...
Pomyślcie zanim coś napiszecie...
Bardzo dobry artykuł! Czym prędzej należy się zająć tą kwestią.
haha14:47, 06.08.2019
to jej pilnuj a nie gap się na inne baby
k19:18, 06.08.2019
Dzieci były tam z rodzicami, wiec rodzice powinni ich pilnowac
Inżynier ze strefy14:24, 06.08.2019
Spokojnie, nie było zagrożenia. Pękanie wynika z charakterystyki betonu.
A w tym miejscu14:54, 06.08.2019
A w tym miejscu cyk - poidełko...
ww15:08, 06.08.2019
Czyste dziennikarstwo śledczo-sensacyjne tegoż autora
Wojtech15:23, 06.08.2019
Spokojnie Tadeusz to w trymiga załatwi. On jest silny i konkretny jak Concordia Knurów.
Xzs19:17, 06.08.2019
Rodzice byli z dziećmi, więc to oni są od tego, by je pilnować w czasie festynu
Janko20:10, 06.08.2019
Co za news. Az sie boje isc na Militariade 18.08..... No strach sie bac. Albo mnie studzienka zaatakuje albo poidelko ruszy na mnie wsciekle..... Mamusiu ja sie boje.....
Ciekawy 10:57, 07.08.2019
Studzienka nie była zabezpiczona to fakt i to był bład. Rodzice byli z dziećmi, a więc polecam filmik z poczęstunku tortem zamieszczony pod artykułem o studzience. Wstyd.
Klaudiusz13:18, 07.08.2019
Czepiacie się bez sensu
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 5
Nie widzisz dziury?