I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Konarskiego w Mielcu świętuje w tym roku 120-lecie istnienia. Z tej okazji w murach szkoły zgromadzili się byli i obecni nauczyciele, uczniowie czy pracownicy. - To historia wpisana w dzieje Mielca, regionu, a nawet kraju - podkreślał Radosław Kluza, dyrektor ILO.

[FOTORELACJANOWA]13532[/FOTORELACJANOWA]

Od 120 lat młodych mielczan kształci I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Konarskiego. Placówka przygotowała wyjątkowy jubileusz, który był czasem spotkań i wspomnień. W murach szkoły zgromadzili się absolwenci, byli nauczyciele i dyrektorzy. Nie zabrakło też przyjaciół ILO. - Dzisiejszy dzień to nie tylko ważne wydarzenie w historii naszej szkoły - to przede wszystkim święto tych, którzy ją tworzyli i tworzą. 120 lat to czas, który zobowiązuje. To historia wpisana w dzieje Mielca, regionu, a nawet kraju - powiedział Radosław Kluza, dyrektor placówki.

- Nasza szkoła powstała w 1905 roku, w czasach niełatwych, kiedy Polska nie istniała na mapie świata. A jednak już wtedy, tutaj w Mielcu, powołano do życia instytucję, która miała kształtować młodzież w duchu odpowiedzialności, prawdy i wolności - przypomniał.

- Dziś - 120 lat później, z dumą możemy powiedzieć, że pozostajemy wierni tym ideałom. Przez kolejne dekady nasza szkoła była nie tylko miejscem nauki, ale i przestrzenią rozwoju, dialogu, otwartości - dodawał. - To tutaj rodziły się przyjaźnie, pasje, życiowe decyzje. To tutaj kształtowały się postawy obywatelskie, etyczne, intelektualne. Tradycja zobowiązuje, ale nie zamyka drogi do nowoczesności. Pielęgnujemy dziedzictwo, jednocześnie patrząc w przyszłość - z wiarą w młodych ludzi, bo to oni są sercem tej szkoły.

Radosław Kluza dziękował nauczycielom, którzy przez lata kształcili młodych ludzi. Doceniał też absolwentów, a I Liceum Ogólnokształcące wypuściło w świat specjalistów w różnorodnych dziedzinach. Ci, o swojej nauce w „Konarskim” opowiedzieli w filmie. Placówka ta gromadziła też wybitnych nauczycieli. Jubileusz ILO był okazją do wręczenia Medalu Zasłużony Kulturze Gloria Artis dla profesora Pawła Lisa - wieloletniego nauczyciela, dyrygenta szkolnego chóru.

Absolwentką ILO jest posłanka Krystyna Skowrońska. - To jest moja szkoła, gdzie byli wspaniali nauczyciele, profesorowie, gdzie byli koleżanki i koledzy, gdzie mogliśmy rozwijać swoje pasje. Marzenia, pasje i przyjaźnie - to wszystko w nas pozostało - mówiła. Zwracała się też do uczniów. - Niech ta szkoła pozwoli wam na pierwszy krok w dorosłe życie, na spełnienie swoich marzeń i pasji.

„Konarskiego” ukończył też wiceprezydent Mielca - Tomasz Leyko. - Ta szkoła uszlachetnia dusze i serca. Ja mogę przypomnieć wspaniałe przygody, sukcesy, występy w chórze - była tu wspaniała atmosfera, ale również cała otoczka, dziedzictwo - to była jedna wielka lekcja nie tylko muzyki, ale i historii Polski - podkreślał.

Ze szkołą mocno związany jest też poseł Fryderyk Kapinos - placówkę tę ukończyli między innymi jego córka i zięć. - 120 lat temu nie było Polski. Ważną była więc szkoła i decyzja o jej utworzeniu. Wtedy istotnym było, by wykształcić młode pokolenie, które przekaże wiedzę kolejnym - mówił. - Każdy ma tu jakieś związki, dziękuję za edukację członków mojej rodziny. To miejsce, dało im to, że sprawdzają się w życiu. Daliście im dobre przygotowanie.

Przez cztery lata w „Konarskim” uczył Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego. - Szkoła ma wiele osiągnięć. Przeszła też wiele spraw trudnych. Trzeba wspomnieć o tym, że nie jest już ona w swoim pierwotnym budynku - zaznaczał. - Absolwenci tej szkoły dzisiaj rozwijają Podkarpacie i kraj.

- Przyszliśmy dzisiaj podziękować tej szkole za naukę, zachętę, inspirację. 120 lat to nie jest dużo - chcielibyśmy, by ta szkoła dalej funkcjonowała. Będziemy wspierać rozwój tej placówki - zapewniał Kazimierz Gacek, starosta powiatu mieleckiego.