Na tablicy umieszczonej na budynku Komendy Powiatowej Policji w Mielcu upamiętniono funkcjonariuszy policji państwowej, którzy zostali zamordowani w latach 1939-1940.

Na tablicy uhonorowano 34 funkcjonariuszy policji związanych z ziemią mieleckich – tu urodzonych bądź pełniących służbę, zamordowanych przez Sowietów w latach 1939-1940.

Inicjatorem przygotowania tablicy był dyrektor Muzeum Regionalnego w Mielcu a także przewodniczący Mieleckiego Komitetu Katyńskiego Jerzy Skrzypczak. - Zaproponowałem komendantowi Jackowi Juwie ufundowanie i odsłonięcie tablicy memoratywnej poświęconej funkcjonariuszom z mieleckiej listy katyńskiej. Komendant przyjął tę propozycję – mówił. - Łącznie na naszej tablicy znalazły się 34 nazwiska. Tyle dotąd udało mi się ustalić i potwierdzić.

- Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Zwłaszcza zaś o bohaterach, którzy poświęcili za nią swoje życie. Efektem napaści 17 września 1939 roku była męczeńska śmierć tysięcy osób stanowiących elitę narodu oraz prześladowanie ich rodzin. W tym roku minęło 80 lat, kiedy zbrodniczy reżim stalinowski rękami funkcjonariuszy NKWD mordował oficerów wojska polskiego i innych formacji. Wśród pomordowanych było wyjątkowo liczne grono funkcjonariuszy policji państwowej – powiedział Henryk Moskwa, Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie.

[FOTORELACJA]8273[/FOTORELACJA]

- Tablica ta upamiętnia 34 funkcjonariuszy policji państwowej, którzy na tej ziemi pełnili służbę na rzecz ojczyzny i polskiego społeczeństwa. Przywołuje pamięć o ich bohaterskiej postawie i męczeńskiej śmierci. Jej treść przypomina o ofierze policji państwowej II RP podczas II wojny światowej, ale też o cierpieniu rodzin policyjnych – podkreślał generał.

O znaczeniu inicjatywy upamiętnienia funkcjonariuszy mówiła wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. - Ta inicjatywa to nie tylko przywrócenie 34 funkcjonariuszom policji państwowej pamięci, ale także uczynienie zadość naszemu obowiązkowi, aby o poświęceniu i ofierze tych ludzi nieustannie pamiętać. Pamięć powoduje formowanie kręgosłupa narodu, to także kształtuje naszą przyszłość – mówiła.

– Oddając dzisiaj cześć tym, którzy oddal życie, bronili naszej ojczyzny, przypominamy o tym, by takich zdarzeń więcej już nie było – podkreślał z kolei marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. - Dzisiaj żyjemy w czasach pokoju, ale o to bezpieczeństwo każdego dnia musimy walczyć. Dzisiaj chylimy czoła przed tymi, którzy zginęli w tamtym czasie, przed ich rodzinami, które przechodziły różne represje.

To upamiętnienie jest również niezwykle ważne dla rodzin zamordowanych policjantów, które obecne były na czwartkowej uroczystości. - Dla rodzin katyńskich, a sam zaliczam się do ich grona, dzisiejszy akt odsłonięcia jest ważnym przeżyciem. Zbrodnia katyńska pozostawiła w naszych sercach głęboką ranę – mówił starosta powiatu mieleckiego Stanisław Lonczak. - Ci funkcjonariusze, których nazwiska umieszczono na tablicy, są godni najwyższego szacunku i na zawsze powinni pozostać wzorem dla kolejnych pokoleń policjantów. Wzorem tego, jak dochować wierności przysiędze i jak do końca służyć ojczyźnie.

Odsłonięcia tablicy dokonali Kamila Rusek, córka przodownika Stanisława Krawczyka, Michał Wronowski, wnuk starszego posterunkowego Piotra Wronowskiego oraz komendant powiatowy policji w Mielcu Jacek Juwa.

Samą tablicę ufundował rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.