Z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” Instytut Pamięci Narodowej przygotował wystawę „Tu rodziła się Solidarność”. Wystawa ma charakter centralny, jednak każdy Oddział IPN przygotowuje swoją część regionalną oraz 3 wybrane ośrodki lokalne. Mielec został wybrany jako miasto inauguracji wystawy, ale też ogólnopolskich obchodów 40-lecia "Solidarności".
Z uwagi na to, że 1-2 lipca 1980 r. WSK-PZL w Mielcu była jednym z pierwszych zakładów, które rozpoczęły solidarny bunt społeczny przeciwko władzy komunistycznej w Polsce. W polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ceny większości towarów były ustalane centralnie przez rząd i Biuro Polityczne KC PZPR.
- To właśnie w Mielcu wszystko się zaczęło. Tutaj od 1 do 5 lipca 1980 r. robotnicy WSK-PZL Mielec upomnieli się o swoje prawa rozpoczynając lawinę, która zakończyła się powstaniem NSZZ „Solidarność” - przypomniał inaugurując wystawę Dariusz Iwaneczko, dyrektor Oddziału Rzeszowskiego IPN.
- Ucieszę się, że Mielec nie jest zapomniany i został w ten sposób upamiętniony – powiedział Jacek Wiśniewski, prezydent Mielca. - To 1 lipca 1980 rozpoczęły się działania związane ze strajkiem, to w naszym mieście daliśmy sygnał dla całego kraju, żeby przeciwstawić się rządom totalitarnym – podkreślił Wiśniewski dziękując za inicjatywę przypominającą rolę miasta w historii.
Inicjatorem wystawy „Tu rodziła się SOLIDARNOŚĆ” był prezes IPN dr Jarosław Szarek. - To przed 40 laty o 7 rano stanęły pierwsze wydziały w zakładach WSK-PZL Mielec. Uruchomiły w ten sposób lawinę, która spowodowała, że kilkanaście tygodni później Polska była już zupełnie innym krajem – podkreślił. - Po sierpniowych strajkach, porozumieniach w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębie Zdrowiu, Dąbrowie Górniczej świat pracy wywalczył powstanie niezależnych, samorządnych związków zawodowych – związku, który przyjął nazwę Solidarność – dodał.
Szarek zwrócił uwagę, że to odwaga pracowników zakładów WSK-PZL Mielec przyniosła zwycięstwo. - W tym czasie odwaga była potrzebna, bo pamięć tego jak władza komunistyczna traktuje protestujących robotników była żywa. Pamiętano grudzień 1970 r., a tak bliska była jeszcze pamięć ścieżek zdrowia Radomia, Ursusa, Płocka. Mimo to robotnicy zdecydowali się, żeby wystąpić, upomnieć się o godne życie, godną płacę i godne traktowanie. To był początek, a później na wybrzeżu doszły już inne postulaty – powstał wolny związek zawodowy, żeby nie było cenzury, żebyśmy mogli naprawiać własną ojczyznę, dewastowaną przez lata komunistycznych rządów – mówił prezes IPN.
Obecność w uroczystościach zapowiedział Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność”, jednak ostatecznie nie mógł dotrzeć do Mielca. List w jego imieniu odczytał szef podkarpackich struktur „S” Roman Jaki. – Ponad 2 tysiące ludzi przemogło strach i czynnie upomniało się o godność. Ta iskra roznieciła pożar, którego finałem były kolejne strajki zakończone porozumieniami. Dzięki nim powstał pierwszy w bloku wschodnim prawdziwy, niezależny związek zawodowy, który dał nam wolną i demokratyczną ojczyznę – napisał Piotr Duda.
Jaki w swoim imieniu dziękował też, że w całym gąszczu miejsc, w których rodziła się Solidarność zauważył też te mniejsze miejscowości. O tych mniejszych miastach do tej pory jakby mniej się mówiło. To niesłychanie ważne, że ta wystawa odbywa się właśnie tutaj w Mielcu i tutaj rozpoczynamy świętowanie obchodów 40-lecia – powiedział szef „Solidarności” na Podkarpaciu.
- 1 lipca 1980 r. władze partii podjęły decyzję o podwyżkach cen artykułów spożywczych, której miała towarzyszyć podwyżka płac w WSK-PZL Mielec. Stało się jednak inaczej. 30 czerwca rozeszła się informacja, że podwyżki płac zostały wstrzymane. W tym czasie w Mielcu brakowało mięsa i wędlin. Wobec tego 1 lipca, 270 pracowników WSK odmówiło pracy. Pierwsze przerwy w pracy miały miejsce na Wydziale 30, po odcięciu „głównego zasilania elektrycznego”. Następnie zanotowano przestoje na Wydziale 06 i w Zakładzie Aparatury Wtryskowej - przekazuje Instytut Pamięci Narodowej.
Tego samego dnia delegacja z W-30 spotkała się z dyrektorem zakładu i sekretarzem PZPR. Robotnicy zostali potraktowani lekceważąco, zagrożono zwolnieniami całej załogi. Następnego dnia strajkowało już 2 tysiące pracowników na dziewięciu wydziałach produkcyjnych. W kolejnych dniach zasięg strajku został zmniejszany, a ostatecznie wyciszony przez kierownictwo zakładu. Nie zmienia to faktu, że strajk w WSK-PZL Mielec był pierwszym z największych wystąpień robotniczych w lecie 1980 r.
Od 15 lipca 1980 r. strajk odbywał się także w Wydziale Wykończeniowym W-5 Sanockiej Fabryki Autobusów „Autosan”. Podczas protestów zorganizowano Tajny Komitet Strajkowy, któremu przewodzili Adam Paszkiewicz i Adolf Obłój. Rozmowy protestujących z dyrekcją doprowadziły do tego, że wycofano niekorzystne dla pracowników Normy Technicznie Uzasadnione oraz podwyższono wskaźnik tabeli płac. Powyższe działania tylko na krótko uspokoiły sytuację w Sanockiej Fabryce Autobusów. Kolejny protest przeprowadzono w dniach 15-17 sierpnia 1980 r. Strajk rozpoczęli ponownie pracownicy Wydziału W-5. Po wynegocjowaniu podwyżki płac protest zakończono.
Z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie przygotował wystawę „Tu rodziła się Solidarność”. Wystawa ma charakter centralny, każdy Oddział IPN przygotowuje swoją część regionalną oraz 3 wybrane ośrodki lokalne.
- Na terenie Podkarpacia jako ośrodki lokalne, które chcemy zaprezentować na wystawie w pierwszej kolejności to: Mielec, Rzeszów i Stalowa Wola - przekazuje IPN.
Harmonogram ekspozycji na terenie Podkarpacia:
• 1 lipca 2020 r. (środa) otwarcie w Mielcu – w tym dniu całej Polsce odbędzie się otwarcie wystawy w różnych ośrodkach lokalnych
• 21 lipca 2020 r. (wtorek) otwarcie w Rzeszowie – II wystawa lokalna –
w całej Polsce otwierane są o tej samej porze drugie wersje wystawy
• 14 sierpnia 2020 r. (piątek) otwarcie w Stalowej Woli – III wystawa lokalna – w całej Polsce otwierane są o tej samej porze trzecie wersje wystawy
• 29/31 sierpnia 2020 r. – w Warszawie w ramach finisażu otwierana jest kompletna wersja wystawy zbierająca trzy moduły ogólnopolskie, kilkanaście regionalnych i kilkadziesiąt lokalnych.
Użytkownik15:12, 01.07.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Rozbawiony15:28, 01.07.2020
Czy zaszczyci Nas, słynny działacz Solidarności, towarzysz, prokurator stanu wojennego, Piotrowicz?
nn nie16:50, 01.07.2020
ale z pewnością będzie towarzysz harcmistrz wszędobylski
Nie17:23, 01.07.2020
Bolek z konstytucjom Kwacha i Cimoszki ma przyjechać ,Hołownia i Trzaskowski agitować Mielczan.
Antypisior00:17, 02.07.2020
Jaki piękny widok jak pisiory kilka lat temu szczekali o walce z komuchami a dzisiaj najgorszym z sortu komuchów chętnie klękają do miecza. Ludzie 0 nie dziwi poparcie wśród osób z wykształceniem podstawowym. Po dzisiejszym dniu można oficjalnie napisać obrońca pedofilii
Za nic09:34, 03.07.2020
O wiele większy zaszczyt może cię spotkać ze spotkania największego ekonomisty PRL-owskiego głoszącego w swoich pracach wyższość ekonomii socjalistycznej nad kapitalistyczną. Zaproś więc Balcerowicza wykładowcę w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR.
SStary16:28, 01.07.2020
To , że tu rodziła się soldarność świadczą nie tylko zdjęcia ale i historia. Nawet przypadkowo nie znajdziesz tu zdjęcia które powinno figurować na samym początku galerii. Ale marszałek jeszcze wówczas nie był nawet entuzjastą solidarności natomiast z całą pewnością był już członkiem.
marnosc16:29, 01.07.2020
Duza grupa starych dzialaczy NSZZ (czlonkow zalozycieli) obecnie tuz po 50ce majac lat 10 do 15 strajkowalo w PZLu w 1980 czy 81 roku... takie same dzialacze jak Morawiecki..... Co za zalosne pchanie sie w kamery by tylko zablysnac i sie pokazac.... to jest wlasnie cala elyta...
Zablysnales!17:20, 01.07.2020
Widac, ze nauka historii to trudne zajecie............
historia16:44, 01.07.2020
Mój dziadek za to że nie chciał uczestniczyć w tej "farsie" zwanej teraz "solidarnym buntem społecznym " tylko normalnie pracować, nie został przez tych styropianowych działaczy wpuszczony do zakładu (OBR)(pozakladane mieli. smieszne opaski na rekach). Po jakimś zdecydował się odejść. Wiele razy pózniej byli koledzy przekonywali go aby wrócił. Na co odpowiedział im krótko : "teraz się odp...cie , bo bawię wnuka". Owczesni działacze dorobili się na transformacji (nowobogacze) a mój dziadek zmarł ze skromną emeryturą.
Powtarzał, że sie niektórym nie chciało pracować dlatego wymyślili sobie strajk.
Taka była historia.
Bo to było tak10:18, 02.07.2020
Zaraz komunistyczne dyrektorzy zaczęli pod swoje dyktando zakładać "niezależne związki zawodowe" tak to sprytnie rozkładano solidarność.
Tylko prawda działac16:13, 11.07.2020
Szanowni piszący i czytający a dotyczy to także władzy i IPN , pisząc czy wypowiadając się na ten temat należałoby trzymać się faktów , nie zmyślać tych faktów (?).
Tak , to w WSK PZL Mielec powstał po 5 lipca 1980r pierwszy i jedyny w Polsce " Niezależny Samorządny Związek Zawodowy" pracowników WSK PZL Mielec nie podległy pod żadną wówczas funkcjonującą centralę związkową będący sam dla siebie centralą który został zarejestrowany w Sądzie Rejonowym w
Rzeszowie . To na tym przykładzie i w oparciu o ten przykład powstał
NSZZ " Solidarność " , ale wzorcem drogi powstania i rejestracji był NSZZ WSK Mielec ,szkoda że po powstaniu "Solidarności " mieleccy działacze przystąpili do niej , czas pokazał że była to pomyłka.
A po 40 latach17:04, 01.07.2020
tu komuna wrocila do wladzy......Ojcowie nadstawiali karku dlla wolnej ojczyzny a kochane dzieci na starosc w ramach wdziecznosci ofiarowali im wladze postkomuny i ich sojusznikow. By zylo sie lepiej!!!
stary17:12, 01.07.2020
Po prostu zupa na aparaturze zdrożał.
marwo11:18, 02.07.2020
Nie żadna" zupa zdrożał",tylko podrożały prawie wszystkie,podstawowe artykuły spożywcze i przemysłowe codziennego użytku.Aparatura,do strajku się dołączyła później.
Jeszcze starszy08:20, 03.07.2020
Zdrożenie zupy nie tylko dokuczyła tym z aparatury. Tą zupą żyła połowa wydziału. Dzisiaj ci lekko kpić z tamtych posiłków regeneracyjnych, ale często to były jedyne posiłki w ciągu dnia bo wszystkie punkty sprzedaży bułek z kiełbasą i masłem były zaopatrywane jedynie w spleśniałe pieczywo.
Rolnik17:31, 01.07.2020
Nasz Mielec to k o m u n a
haha11:05, 02.07.2020
tak widać po głosowaniu na Maliniaka
Do haha11:40, 02.07.2020
64-17
Swiadek 17:39, 01.07.2020
Prawda jest taka, że protest był typowo bytowy, czyli kielbasiany. Geremek, Mazowiecki, Kuroń, Michnik to inteligencja, która pokierowała robotniczymi protestami i pokazała co jeszcze ważne jest w życiu czyli WOLNOŚĆ. Walczyli o to żeby teraz każdy mógł napisać, powiedzieć co myśli, co czuje. Polityka PiSu zaczyna ograniczać to o co walczyło tamto pokolenie. Młodzi nie wiedzą co to żyć za żelazna kurtyna, zebrać o paszport, a po wyjeździe na zachód ślinić się na widok sklepów i zazdrościć im luzu. Teraz jacyś "pogieci" faceci pchają Was w ręce durni którzy wierzą że Polska sama coś może. Wyspa nie jesteśmy i zmuszeni jesteśmy współpracować z krajami zachodu, bo to tylko gwarantuje że nie wpadniemy w łapy Kremla. Tylko Unia Europejska jest gwarantem tego. USA jest daleko i mrzonki tego rządu są infantylne jak całą ich polityka z Duda na czele. Pozdrawiam z kontynentu amerykańskiego.
Do świadka17:45, 01.07.2020
Nie słuchajcie agitatora Michnika i Gazety Wyborczej bo to dno.
Fakty temu przecza18:01, 01.07.2020
Narracja zbltaowanej z PZPR czesci niby opozycji. To robotnicy w panstwie totalitarnym rzadzanym przez o partie robotnicza zaczeli strajki . Jedne mialy charakter bytowy inne systemowy. Nie slyszales chyva o pozanskim czerwcu. Polacy zawsze mieli nie po drodze z komuna, ktora w soim czasie miala za czlonkow wlasnie takich Michnikow. KOR nie zaczal sie od Michnika, proetesty nie zaczely sie od Mazowieckiego. Reszta to narracja POstKOmuny i ich przyjaciol dzisiaj nazywajacej sie wlasciwym skrotem PO-KO. Dlatego tak bardzo nie lubia IPNu bo tam sa dokumenty a nie narracje.
Swiadek18:44, 01.07.2020
Prawdy nie da się zakrzyczeć, że tak było niejeden żyjący zaświadczy. Chcę jeszcze przypomnieć dyskutantom, że Ci na których plujecie poznali PRL kazamaty. Siedzieli nie za miłość do komuny. Można mieć różne poglady ale historycznych faktów nie zakrzyczycie. Oni siedzieli w więzieniach kiedy Kaczynski robił karierę naukowa na Uniwersytecie też komunistycznym a Piotrowicz był prokuratorem stanu wojennego. Sędzia Kryzę który wsadzl Komorowskiego do więzienia siedział potem biurko w biurko z Duda w ministerstwie sprawiedliwości kierowanym przez Lecha Kaczyńskiego w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. To jest prawda której obecną władza powinna się wstydzić.
Za nic09:16, 03.07.2020
Ci co siedzieli w więzieniach w tamtym czasie nie dorobili się niczego. Majątki porobiła dawna nomenklatura partyjna przejmująca część lub całość wielu zakładów. Do tego tworzyli pięknie nazywane spółki Joint venture, tylko po to by przejąć majątek i najczęściej później go sprzedać przedsiębiorcy zagranicznemu. Ogromny zarzut w stosunku do Kaczyńskiego to, że się uczył uczył i pracował naukowo. Tak, dzięki niemu i jego bratu miał kto kierować robotnikami , bo znał prawo. Nie macie już innych przykładów osób obecnie związanych z PIS-em, a zajmujących jakiekolwiek stanowiska w PRL tylko Piotrowicza? Może wymienicie Geremka, Michnika, Balcerowicza, Wójcickiego i wielu, wielu innych zajmujących najwyższe stanowiska w zbrodniczych strukturach PZPR, a obecnie będącymi na najwyższych stanowiskach w KO lub będących ich największymi apologetami.
Pracownik WSK17:42, 01.07.2020
Poszukajcie wśród swoich tych co rozkradli WSK i sprawdżcie do jakie mają teraz poglądy ,tak bezstronnie.Czy otake Polskę walczylim.
Historyk17:44, 01.07.2020
Już o tym pisałem przy wcześniejszym artykule na ten temat. Ta solidarność rozpieprzyła później zakład. Styropianowy dyrektor zerwał współpracę z Antonowem, bo jak określił z komuchami nie będzie handlował. Antonow zabrał licencje i było po zakładzie. Wszyscy wiedzą, że okoliczne prywatne zakłady metalowe działają na urządzeniach "wypożyczonych" z zakładu lotniczego. Znalazło by się do dzisiaj trochę frezarek , tokarek i innego sprzętu, który po 1989 roku dostał nóg.
Ojoj17:57, 01.07.2020
Licencje ma do dziś ANAKOL
Do ojoj17:59, 01.07.2020
I na bilbordach Trzaskowskiego
iiiiiii18:07, 01.07.2020
I mam pytanie co mają wspólnego bilbordy Trzaskowskiego z Antonowem???
Realny05:00, 02.07.2020
Takie same grupy zwolenników Trzaskowskiego działając w całym kraju i sitwy zarządzające samorządami większych miast. I tylko kombinują jak okraść Nasz Kraj
Do OjOj08:43, 02.07.2020
Jak już to AnKol, a tak na marginesie to właściciel firmy właśnie wywodzi się z WSK, ale on na komuchów się nie obraził. Jak zobaczył co robią z WSK ci zbawcy styropianowi, to założył firmę przeją licencje i ma się dobrze, nawet bardzo dobrze.
Hola hola12:35, 02.07.2020
Co ty *%#)!& jaką produkcję wykonuje ANAKOL ,to jest pośrednik handlarz ,a z kim się dzieli w Warszawie to możesz się domyślić ,na pewno nie z PiS.
Mlody17:56, 01.07.2020
Zwrocic prosze uwage ze dzis na placu nie bylo w ogole mlodziezy. Dzialacze solidarnosci egzaltowali sie wlasnymi slowami. Wspominkami sprzed 40 lat. We wlasnym.gronie byli. Mlodziezy takie imprezy jak dziasiaj nie obchodza. Az dziw bierze ze kwiatow nie zlozono pod tymi foto. To powinno byc zrobione w wersji elektronicznej. Zero pomyslunku by mlodych przyciagnac
do historyka17:57, 01.07.2020
A co się nie dało sprzedać (Np stateczniki do iła, które chcieli odkupić ludzie z Woroneża, to nie bo Ruscy) lepiej było sprzedać na złom.
Foto co to?18:00, 01.07.2020
To jest nudne. Nikt tego nie oglada. Make dzieci bawia sie za tymi paletami.w chowanego.
Do zebranych 18:06, 01.07.2020
Czy maseczki to już nie obowiązują!!!!!!
L18:33, 01.07.2020
Patrzę na te zdjęcia i Przeraża mnie zgroza Ja tam byłem i pamiętam kto strajkował Krzysiek ja na twoim miejscu bym tam nie poszedł tak jak ja to zrobiłem przecież pozostali nim ale nic wspólnego z WSK A jak mieli to tylko korzyści dzięki panie marszałku że pana tam nie było Pozdrawiam wszystkich starych działaczy dużo zdrowia
em22:44, 01.07.2020
Ja też tam byłem i częściowo się z Panem zgadzam. Nie zgadzam się całkowicie z IPN że strajki zaczeły
się od Mielca. Początek strajków to Gdańsk,Lublin (przyspawano wagony do torów aby wyroby wędliniarskie nie pojechały do Moskwy),Kraśnik,Mielec, Poznań. nie wiem czy kolejność jest całkowicie
poprawna ale na pewno nie Mielec był pierwszy jak przedstawiacie. Jak chcecie uczyć prawdziwej histori .A widziałem na zdjęciach chociaż jednego historyka. A IPN niech z zrozumieniem poczyta protokołów sb. Nie układajcie histori po swojemu bo żyją jeszcze uczestnicy tych wydarzeń co brali
w nich udział. Prawdę pisze też pracownik że to nie był związek Solidarność, tylko Niezależny Związek Zawodowy. Pozdrawiam wszystkich byłych pracowników WSK.
Zawisza08:57, 02.07.2020
Panowie to zwykli pracownicy dopiero później w ruch się włączyła solidarność i z tego zrywu dziś co zostało nic a założenia były całkiem inne nie panie Kokoszka są filmy w necie jak to było i kto narobił tego szamba ze dziś WSK nie istnieje nie tylko wina Tuska cały okrągły stół i ich koledzy dziś zakłamują historie nie panie Sieczkos
40 lat pracy w WSK21:22, 01.07.2020
Pamiętam głupota Szyfnera z 80
Dokładnie 22:30, 01.07.2020
Dziś śmieciarz z Kilińskiego
Józek00:25, 02.07.2020
Solidarnośc po chu,,ju !! dlatego nikt nie przyszedł , gdzie maszyny z dawnego wsk! *%#)!& saprzerdawczyki , jak patrze na te mordy to mi sie chaftać che.
Parch00:27, 02.07.2020
Te *%#)!& dziś siedzą w urzedzie miasta.Bo nic nie umieją łaj.zy ye..bane.
Rpj06:54, 02.07.2020
Historie piszą na nowo :)
Ojojoj08:48, 02.07.2020
Jak widać na obrazkach strasznie dużo byłych działaczy PZPR . ZSPM. PSL i tylko trzech szeregowych działaczy Ówczesnej Solidarności???
tak11:07, 02.07.2020
jak teraz w pisie
EMIGRACJA 2.0 09:16, 02.07.2020
Co mnie obchodzi ruch WAŁĘSY sprzed 30 lat jak dziś w firmach prywatnych jest się niewolnikiem za psie pieniądze ?
Dużo osób szykuje się do wyjazdu na SZWECJĘ czy NORWEGIĘ a niektórzy nawet do KANADY
Bezstronny10:11, 02.07.2020
Po rozmowie z pewnym"biznesmen" stwierdził że za PO było *%#)!& a teraz trzeba podatek płacić, ale dalej można kraść i się dorabiać , dał przykład,że w Mielcu na os.Smoczka wszyscy bysmesmeny pokupowali areały i bawią się w deweloperów w kooperacji z Ukraińcami. Można i za PiS robić przekręty.
Taktak10:23, 02.07.2020
Na płotach tych firm mieleckich biznesmenów pokupowane banery z Trzaskowskim /na to jest kasa/, a ludziom młodym dalej nie płacą uczciwie ,jeno machlojstwo.
max11:00, 02.07.2020
Ale skowyt beneficjentów menelowego + Brakuje na końcu. Ave Kaczor i Pokój i Socjalizm (PiS)
Do max11:42, 02.07.2020
Puknij się prymitywie
Damian11:03, 02.07.2020
A gdzie zdjęcie tego bohatera co 13 grudnia spał do południa a stan wojenny oglądał przez okno z taboretu bo mu mama buciki schowała ?
Starszy11:15, 02.07.2020
Odnośnie wpisu starego poprawna interpretacja jest taka: facjaty marszałka brakuje i teraz i przedtem bo jest hieną polityczną. Przedtem bo jeszcze nie kapował o co chodzi Michnikowi , Kuroniowi i tzw styropianowcom , a dzisiaj bo przymierza się wraz z elytą mianowanych stanąć przy Trzaskowskim
Członkostwo zaś i wtedy i dzisiaj charakteryzuje pozycja zwisająca.o
A gdzie jest towarzy11:18, 02.07.2020
Na traktorze?
Student12:42, 02.07.2020
Dziwię się że ludzie wykształceni uwieżyli w propagandę Michnika i Urbana którzy posiłkują się "Gazetą Wyborczą i Nie" sterowane przez niemiecką propagandę tzw. niezależne media
wiec że 12:47, 02.07.2020
na pewno Pis odbiera ci wolność a TVPinfo rozum .
Swiadek21:03, 02.07.2020
Drogi Studencie, to nie jest kwestia wiary, tylko wiedzy. Kto żył w tamtych czasach wie jak było, kto był wrogiem nr. 1 komuny, kogo paliwa o, kogo wsadzano do więzień i kogo opluwano. Możesz mi wierzyć, że o tych którzy teraz próbują pisać historie na nowo w tamtych czasach nikt nie słyszał.
ja22:17, 02.07.2020
Ty student musisz się jeszcze wiele nauczyć... i to nie tylko historii , ale i ortografii.
Dla mlodych08:39, 03.07.2020
Proponuję aby w ramach „ warszawskiego finisażu” wydrukować 10 000 egzemplarzy dla Mielca najciekawszych modułów z prezentowanej galerii.
Realista21:29, 03.07.2020
Dinozaury z 1980 roku....kogo to.obchodzi?
Za nic09:19, 04.07.2020
Wspaniali historycy. W tym samym czasie , a więc po roku 1989 ówczesny ZSRR znalazł się jeszcze w gorszej sytuacji finansowej niż Polska. Nie mogli już u nas kupować Antków, bo nie mieli pieniędzy, skończył się czas socjalistycznego planowania, rozpoczął się czas normalnej gospodarki. To nie "styropianowe władze" nie chciały sprzedawać do ZSRR Antków, czy stateczników do iła, to oni nie chcieli ich brać bo nie mieli pieniędzy by za nie zapłacić. Nie kłamcie i nie przeinaczajcie faktów. Nie wiem jaką licencję zabrali Rosjanie. Ostatnim produkowanym na licencji ZSRR był AN 28. O ile się nie mylę, jest on dalej produkowany pod różnymi nazwami.
goldwing16:14, 08.07.2020
Zawsze będę pamiętać słowa mojego taty, który był uczestnikiem tamtego strajku (na OBR), a było to w latach dziewięćdziesiątych kiedy to mówił, że jak by miał wybór jeszcze raz czy strajkować czy nie to by nigdy do strajku nie przystąpił, a osoby,które wtedy namawiały do strajku to by"kopnął" w dupsko! I teraz kiedy patrzę na"beneficjentów" tych że dni, pusty śmiech mnie ogarnia i zaczynam rozumieć dokładnie o czym tato prawie trzydzieści lat temu mówił....Tato! miałeś sto procent racji!
7 2
przejezyczylem sie nie klecha a kler
13 2
klecha jak klecha ale widac na zdj.paru komuchow co z solidarnoscia maja tyle wspolnego co ja z kosmosem
4 4
Nie zabieraj głosu belzebubie bo się podszywasz pod działacza PiS, nie odpisujcie głupolowi