Pożar w tzw. basenie środkowym Biebrzańskiego Parku Narodowego według danych na minioną środę objął ok. 6 tys. ha bagiennych łąk i lasów. Według ocen służb parkowych i strażaków prawie pewne jest, że pożar powstał wskutek wypalania traw.
Maszynka do włosów z dostawą do domu! Niezbędna gdy zakłady fryzjerskie są zamknięte. [reklama]
- W tej chwili zaangażowane w gaszenie pożaru są 74 zastępy gaśnicze w większości z odwodów operacyjnych […] jest to ponad 300 strażaków działających w tym momencie na froncie pożaru, około 50 ochotników z lokalnych jednostek, wspierają nas na miejscu także żołnierze z WOT, 50 żołnierzy - poinformował 23 kwietnia Marcin Janowski z białostockiej komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Jak dodał, „dużym wsparciem jest zrzut wody z powietrza” realizowany przez sześć samolotów i śmigłowiec gaśniczy, zaś dwa dodatkowe śmigłowce policyjne patrolują teren.
Samoloty gaśnicze Dromader nad Biebrzę wysłał mielecki zakład usług lotniczych należący obecnie do grupy Airbus.
Samoloty pracują od kilku dni, wykonując dziesiątki nalotów gaśniczych i odgrywają dużą rolę w opanowaniu pożaru.
Airbus Poland S.A. w Wydziale Usług Lotniczych w Mielcu posiada 25 samolotów M-18B „Dromader” w wersji agro lub ppoż, wykorzystywanych do oprysków lasów przed szkodnikami owadzimi i do gaszenia pożarów. W miarę potrzeb Lasów Państwowych maszyny są przezbrajane do wymaganej wersji.
Samoloty w wersji przeciążonej zabierają 2,2 tony wody, którą mogą zrzucać w formie bomby wodnej, pokrywając powierzchnię 25x70 m lub używać tzw. klapki do roszenia (sterowanej hydraulicznie) - wtedy „układają” wodne pasy izolujące na długości 400mx 5 m.
W obecnym sezonie leśnicy zakontraktowali w Airbus Poland S.A. usługi 17 samolotów, które stacjonują w 15 bazach przeciwpożarowych, skąd chronią 75% powierzchni Polski. Na pomoc Biebrzańskiemu Parkowi Narodowemu lecą dwie dodatkowe maszyny. Mielecki wydział Airbus Poland S.A. zatrudnia 31 pilotów i 29 mechaników lotniczych.
Dromadery to nie jedyne mieleckie maszyny, które zostały wykorzystane do walki z pożarem. Policja skierowała do lotów patrolowych śmigłowiec Black Hawk. Wojsko wykonywało loty rozpoznawcze z użyciem samolotu Bryza.
Wiosenne pożary suchych traw i trzcinowisk są nad Biebrzą co roku, ale trwający obecnie jest największym w historii działalności tego parku. W dużej części objął obszary torfowe. Tam ogień może bardzo długo tlić się pod powierzchnią gruntu i wzniecać się wskutek porywów wiatrów. W minionych latach jedynym sposobem na takie pożary były obfite opady deszczu.
Biebrzański Park Narodowy jest największym w Polsce. Zajmuje ok. 59 tys. ha. Chroni cenne przyrodniczo obszary bagienne. Jest ostoją wielu rzadkich gatunków, zwłaszcza ptaków wodno-błotnych i łosi.
Ferdek21:51, 25.04.2020
Się obudziliście w sobotę wieczorem, gdy już w piątek było ogarnięte, ale chociaż że napisaliście, chwała wam. 21:51, 25.04.2020
Stop22:05, 25.04.2020
Podpalacze to mordercy i tak powinni być karani. 22:05, 25.04.2020
Aleście się22:32, 25.04.2020
obudzili !!! Rychło w czas - gdzieście byli cały tydzień jak się paliło ?
Słabe, bardzo słabe to...ale wcale mnie to nie dziwi. W końcu to samoloty i pracownicy znienawidzonej w Polsce przez Rząd firmy uratowali Biebrzę i tył_ki rządowi przed wyborami :) :) :) 22:32, 25.04.2020
ANTY22:42, 25.04.2020
A gdzieś ty był może od siebie zacznij 22:42, 25.04.2020
marwo23:22, 25.04.2020
Dlaczego,znienawidzonej? Przecież,to nie WSK Mielec,tylko dawne WSK-Okęcie.Więc w czym problem.Dobrze, że HEJ, napisał że to piloci z Mielca,i samoloty.Airbus, na swoich stronach pisze,że w Mielcu jest tylko,baza szkoleniowa,choć nas tyle doceniają.Ale to,warszawska firma rządzona przez hiszpanów. 23:22, 25.04.2020
Emeryt ZUA10:01, 26.04.2020
Chyba odwrotnie firma mielecka znienawidzona przez Airbus.
Przewidziana do odstrzału.
Gostek nie pisz nieprawdy to Rząd Polski podpisał umowę na 2020 co uratowało firmę WUL przed zaoraniem. 10:01, 26.04.2020
do Emeryt10:26, 26.04.2020
"Umowę" - dobre. Widzę że jesteś w termacie :) :) :)
Firma jest już dawno przewidziana do odstrzału od przeszło roku - obudź się.
I nie Umowę, tylko "wypocone w pocie czoła kilku osób" pojedyńcze Umowy na pojedyńcze bazy na dużo gorszych warunkach niż w latach ubiegłych - oszczędności właśnie rządu i chęć ukręcenia łba firmie. W br jest dramat jeśli chodzi o "umowę z LP" - stąd stwierdzenie że rząd ma tą firmę w "poważaniu".
Ale jesteś usprawiedliwiony skoro jesteś emerytem - nie jesteś na bieżąco.
Wracając do Biebrzy to gdyby nie nagłośnienie w TV to by w ogóle nikt o "mielcu" nie słyszał ani o tej firmie.
Do anty: zmartwię Cie - hej to nie jedyny portal informacyjny w Polsce.... :) Byłem na nie jednym obecny, ale dzięki o troskę :) Lokalny omijałem szerokim łukiem bo "kogo to tutaj i co obchodzi"? Tu tylko amerykanie są widoczni non-stop ze swoimi spektakularnymi sukcesami :( Na marginesie w Biebrzy też zabłysnęli - propaganda uberales. 10:26, 26.04.2020
boryna 08:02, 26.04.2020
i to jest piękny przykład jak zniszczono mielecki przemysł lotniczy dawniej budowaliśmy samoloty funkcjonalne jak dromader czy an, a teraz helikopterki do wożenia turystów 08:02, 26.04.2020
Soltys 08:16, 26.04.2020
Rzochow pozdrawia !!! 08:16, 26.04.2020
boryna 08:36, 26.04.2020
rzochów nie ma sołtysa tylko prezydenta 08:36, 26.04.2020
OKO08:28, 26.04.2020
Niebo ma kolor z przed 30 lat,czuć wiosną powietrze,czy tak już zostanie? 08:28, 26.04.2020
do emeryt11:22, 26.04.2020
Jakbyś nie wiedział to emeryci są na bieżąco ;) z sytuacją jak panuje w firmie.
Czy to te same osoby uratowały firmę w 2020 co w 2019 chciały ją sprzedać ?
A gdzie PR ze strony tych osób ratujących , aby pokazać prawdziwe oblicze firmy lotniczej.
11:22, 26.04.2020
RAZI12:54, 26.04.2020
Dromadery i "Antki" to były maszyny perfekcyjnie dopracowane do trudnych warunków. Wystartował nawet z ścierniska, latał wszędzie od Sachary do Syberii. Budowa prosta i serwis też. Obecne samoloty są napakowane elektroniką jak coś padnie stoją tygodnie czekając na naprawę. no i wszędzie nie polecą. 12:54, 26.04.2020
$$13:17, 26.04.2020
Były dobre 40 lat temu !!! 13:17, 26.04.2020
Antonio 16:12, 26.04.2020
To nie podpalacze, a KODZIARZE
Park biebrzański podpalili ,
Gotowi są POlskę podpalić bo to
Mściwe bestie. 16:12, 26.04.2020
Pamiętaj20:03, 26.04.2020
Unikaj PIS-u jak syfilisu !!!
20:03, 26.04.2020
balbina22:34, 26.04.2020
Mam nadzieję że nie masz dzieci... Mniej tępaków mile widziane...
22:34, 26.04.2020
Antonio15:29, 27.04.2020
Początkow POdpalali składowiska odpadów ,WINNYCH NIZALRZNE SĄDY Z PO NIE WYKRYŁY, A TERAZ PASUJE STAN
KLĘSKI ŻEBY BYSNESMENOM Z PO PSL
ZAPŁACIĆ ODSZKODOWANIA A TO CWANE BESTIE, GRGGORY WSADXIŁ KOMUCHÓW DO UE I SENATU , A TERAZ
GOMUŁKA WALCZY O DEMOKRACJĘ, ALE
BESTIA
. 15:29, 27.04.2020
Maek19:55, 26.04.2020
Ja proponuję cały ten pis podpalaczy Polski poddać obowiązkowej bezterminowej kwarantannie w miejscu odosobnionym bez dostępu do cywilizacji
19:55, 26.04.2020
Do Maek12:20, 27.04.2020
A Ciebie,durniu,do Zakładu Psych. do końca żywota.Co chcesz,idioto od PiSu? 12:20, 27.04.2020
SUSZA11:03, 28.04.2020
POLSKA ma ogromne braki wody od lat !!!
Brak zbiorników które by tą wodę przetrzymywały, setek "stawów, zalewów i jeziorek zanim woda trafi do Bałtyku i się "zmarnuje". W lasach też powinno budować się przesieki "szerokie i głębokie rowy z wodą które by blokowały w jakiś sposób ewentualny pożar"
Powinna być też zachęta Państwa do magazynowania przez obywateli wody opadowej tylko powietrze musi być "czystsze"....... 11:03, 28.04.2020
otomot15:22, 28.04.2020
Antki z duza powierzchnia nosna nie potrzebowal dlugich pasow i duzych predkosci do startu dlatego sie sprawdzaly w terenie. straz miala STARy z napedem na 3 osie to mogly wozic wode. teraz straz ma *%#)!& na asfalty wiec nie ma czym gasic takie pozary..... 15:22, 28.04.2020
marwo23:30, 25.04.2020
4 0
Ale ja,też nie słyszałem,na innych stacjach,że byli to piloci i samoloty z Mielca.....Tylko stacje mówiły że piloci i samoloty,są wypożyczone z LASÓW PAŃSTWOWYCH.....Byłem też zdziwiony,że LP mają,pilotów i samoloty gaśnicze. 23:30, 25.04.2020