O wilczych śladach informowaliśmy w hej.mielec.pl przed rokiem. Tropy tego drapieżnika zostały zauważone na śniegu, w okolicach Toporowa.
[ZT]50677[/ZT]
Jesienią 2018 roku martwego wilka znalazł mielczanin spacerując po lesie w okolicach Biesiadki. Leśnicy wówczas potwierdzili, że to był faktycznie wilk.
[ZT]49381[/ZT]
Ostatnie dni przyniosły kolejne wiadomości potwierdzające, że wilcza wataha może na stałe bytować w naszym regionie.
W minionym tygodniu mogło dojść do kolizji z wilkiem na trasie z Mielca do Połańca, w okolicach Kliszowa. Nasz czytelnik, który widział zwierzę uczestniczące w tym zdarzeniu, jest przekonany, że był to wilk.
Okazuje się, że w 2019 roku wilki zagryzły owce z hodowli w Ostrowach Tuszowskich. Taka informacja znalazła się w sprawozdaniu Komisji Rozwoju Gospodarczego Rad Gminy Cmolas. Dokument ten precyzuje, że doszło do zagryzienia aż 30 sztuk owiec.
Tygodnik Korso Kolbuszowskie weryfikował tę informację w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Gazeta sprecyzowała, że ta instytucja przyjęła w 2019 jedno zgłoszenie o zagryzieniu owiec przez wilki na terenie powiatu kolbuszowskiego. Mowa była wówczas o trzech sztukach.
Brys09:48, 20.02.2020
A jak budowali ekrany na obwodnicy dla ochrony to sie śmiałem ... mea culpa. Jak zycie weryfikuje
Ja10:07, 20.02.2020
A skąd w Toporowie wzięli śnieg?????armatki mają????
Etam10:22, 20.02.2020
Naucz się czyatć ze zrozumieniem geniuszu.
zZ10:14, 20.02.2020
wolę wilki niż dziki, może przegonią te dzikie świnie z powrotem na Białoruś i Ukrainę
Eko(nie)logiczny10:22, 20.02.2020
W związku z ostatnimi ustaleniami zarówno parlamentu europejskiego jak i polskiego prawa oraz organizacji walczących o prawa zwierząt, stawiających na równi prawa ludzi i zwierząt DOMAGAM SIĘ!
-Ustawienia tablic informacyjnych dla wilków o zakazie wkraczania na jezdnię w miejscach do tego nie przeznaczonych.
- poinformowania społeczności wilków o zakazie bezprawnego zagryzania owiec i innej trzody bez wcześniejszego zgłoszenia tego faktu na odpowiednim druku do właściciela stada, okolicznego sanepidu (w związku z panującą w lasach zarazą), oraz związku wyznaniowego odnoście mordów rytualnych.
- uświadomienia stada wilków, że w przypadku złamania zakazów ustanowionych zostanie wszczęte postępowanie mandatowe lub postępowanie prokuratorskie celem wyłonienia sprawcy.
Skoro wszyscy jesteśmy równi to i równo odpowiadajmy za swoje czyny!!
Tak mi dopomóż Marksie, Engelsie i wszyscy socjal-święci.
Anty10:58, 20.02.2020
Aleś ty człowieku *%#)!&
Młot na baranów11:00, 20.02.2020
Spoko. Jak już nauczysz się wilczego to przygotuj odpowiednie wzory pism. Wcześniej opuść jednak zajęte terytoria, bo wilk dumę ma i z okupantem gadał nie będzie. I proponuję mniej czytać Lenina, a więcej Marksa.
Do młota14:15, 20.02.2020
Od kiedy to okupant chroni okupowanych? Jak tak stawiasz sprawę to przypominam że te waleczne wilki człowiek może bez większego wysiłku odstrzelić co do nogi więc lepiej by było żeby to wilki opuściły terytoria. Bo wystarczy jeden incydent z zaatakowanym człowiekiem żeby myśliwi dostali pozwolenie na działanie.
To naturalny stan rzeczy, wilki będące pod ochroną się mnożą i oduczają strachu przed ludźmi. Należy je izolować od ludzi albo ktoś straci cierpliwość i przypomni wilkom kto jest najgroźniejszym zwierzęciem na świecie.
volt10:33, 20.02.2020
Bardzo dobrze!. Do lasów wraca naturalny czyściciel nie będą biegać za zwierzyną z odstrzałem planowanym i tłumaczyć że to dla dobra natury.
Anty10:59, 20.02.2020
Nie dla dobra natury, tylko do ochlania się i zajumania mięcha coby potem kiełbas i konserw cichaczemm narobić.
Andzia11:01, 20.02.2020
Nie wiem czy kiedykolwiek pójdę na jagody do Lasów Janowskich...strach się bać.
haha11:47, 20.02.2020
Andzia ty nie wilka się bój
Widziałem11:43, 20.02.2020
Już od ponad roku wiadomo że na wschód od Mielca biegają dwie watahy. Osobiście widziałem ładną akcję z udziałem sześciu sztuk. Było na co patrzeć. Żeby ludzie się tak potrafili dogadywać... . To bardzo dobrze że wróciły wilki. Panie i Panowie skończą spacery z pieskami po lesie.
Hugo13:03, 20.02.2020
Wilk nie zaatakuje przy człowieku, jest na to zbyt mądry.
Dan13:12, 20.02.2020
A dlaczego mają się skończyć? Chyba niedouczony jesteś.
Mielec1234513:50, 20.02.2020
Wilk nie zaatakuje człowieka bo przez wieki był przez człowieka, przeganiany. Wcześniej dzidami, potem łukami, mieczami i w końcu pistoletami i karabinami. Przez wieki było tak, że jak wilki pojawiały się w okolicy to okoliczni mieszkańcy brali karabiny i strzelali nie koniecznie do wilków ale w powietrze nawet aby je przegonić. Od momentu kiedy, nie mamy karabinów, nie strzelamy do wilków one, przestają się bać. Fakt dorosłego człowieka może nie zaatakują, jednak moim zdaniem kwestia czasu aż wilki zaatakują dziecko, bo będzie łatwym celem.
Hugo13:57, 20.02.2020
Dziecko do lasu same raczej nie pójdzie. Mogą ewentualnie atakować psy bez smyczy.
Bobo14:00, 20.02.2020
Te wilki chciały w Mielcu szarańcze PO zjeść jak mi wiadomo nieudaczników Tuska i Schetyny
ricki16:01, 20.02.2020
Wilki lubią meneli , miej sie na baczności
kuba15:00, 20.02.2020
wole wilki niż kodziarz kaste i peło psl komuchów liberałów i rowerzystów lg@bt teczowych
ricki09:15, 21.02.2020
Zagryzły wilki owce , a szkoda , ze nie zagryzły mieleckich baranów.
Mielcok15:04, 20.02.2020
wspaniała wiadomość , chcę jak najwięcej tej watachy , już za dużo płacimy na bezpańskie psy i mieleckie schronisko...
ja07:17, 21.02.2020
placicie za ludzka glupote zwierzaki nie sa temu winne
Maciej15:26, 20.02.2020
A na Białym Borze zagryzły daniele i kozy, dopiero policja je odegnała a jakoś o tym nie piszecie.
Czerwony Kapturek15:47, 20.02.2020
Idzie Czerwony Kapturek lasem, nagle wyskakuje wilk i wyje:
- Czerwony Kapturku pocałuje Ciebie tam gdzie jeszcze nikt Cię nie całował!!!!
A Kapturek na to:
- Chyba k...a w koszyk!
Eeeetam18:14, 20.02.2020
Zagladnąlem do artykułu bo ciekawiło mnie co w Mielcu robią owce i co robi w artykule o wilkach zdjecie kojota :)
Asp22:04, 20.02.2020
Chciałbym żeby to nie była bujda.Ale taka watacha wilków potrzebuje terenu łowieckiego o kwadracie 20 km,jedzenia by im tu nie brakowało bo widać że saren i dzików jest dużo . Ale dzikich terenów gdzie wilki by mogły bytować raczej nie ma. Najlepiej myśliwi i leśniczy wiedzą czy są w naszych lasach wilki na stałe. Bo to że podchodzą w okresie zimowym jak w Karpatach jest śnieg to słyszałem i na wiosne się wynoszą
Lazarzowa 10:12, 21.02.2020
Wilki zagryzly owce! No w głowie się nie mieści! ?
Leśnik10:18, 21.02.2020
Wczoraj 20 km od Mielca słyszałem minimum 5 szt.
Przyrodnik00:31, 25.02.2020
Wcale by mi nie przeszkadzało, gdyby to była prawda i zwierzęta chciały osiedlić się na stałe.
SĄ NA 110%11:53, 25.02.2020
SĄ WATAHY - z dziećmi lub psem trzeba mieć się na UWADZE !!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
7 6
Ekrany nie są dla ochrony tylko ktoś musiał zarobić ;)
7 0
@dario jako że w internetach nic nie ginie odsyłam do : supernowosci24.pl/obwodnica-mielca-pod-lupa-prokuratury/ . Tam pisza że wybudowano ekrany dla ochrony wilków.
0 1
Jak już zrobili te ekrany to mogli je postawic po drugiej stronie jezdni- przynajmniej ludzie mieliby mniej chałasu z obwodnicy, a i tak z drugiej strony jest siatka to zwierzęta nie powinny sie znajdowac na drodze.