Jan Myśliwiec pracował jako prezydent i nauczyciel jednocześnie? Sam zaprzecza

Kolesiostwa nawet szkoda komentować

Niech jeszcze spróbuje sił jako organista albo kościelny.

tak obsadzili wszystkie spółki skarbu pastwa i banki i po 50 000 na wypłatę

120 tys w pół roku na ciepłych posadkach w budżetówce... Bez komentarza

Gdyby Tymuła tak zrobił wielu by się domagało, żeby ukręcić mu głowę przy samym siedzeniu. A tu pan w nagrodę ma zostać prezesem MZBM? Żenada jeśli tak się stanie

70 tysięcy za piec miesięcy??!! Matko... :(

Nazwisko zobowiązuje latał z pracy do pracy i polował na kasę

Najlepiej niech wszyscy pracują za darmo - będzie sprawiedliwie i bez komentarzy. Przecież Polacy i tak znają się na wszystkim.

Co tak zazdrościcie posady, kasy itp. Trzeba było pomóc Pani Ewie tłuc kamieniami dinozaury to też bylibyście przy władzy!

Dajcie i mnie tyle zarobic. Tez nic nie umiem

Człowiek ,,Kryształ"

Najpierw zajety etat w szkole od stycznia do maja, potem od 1 czerwca choroba i zajety dalej etat w szkole, potem wybory i szansa na cos bardziej interesujacego niż nauczyciel swietlicy....Jeśli z przyczyn organizacyjnych i odprawa, to co się zwolnilo dla młodszych kolegow?etat był i ktoś ma tą pracę czy nie ma potrzeby etatu?To w takim razie czy był potrzebny , bo właściwie cały rok pracy w jego ramach zatrudniony nie świadczył

Gdzie jest CBA?

Układy, kolesiostwo, tego układu nikt nie rozbije. Niech im te pieniądze bokiem wyjdą. Banda złodziei. Ludzie bez honoru. Miasto sie stacza i wyludnia, ale kasa musi sie zgadzać.

To ja w ramach wdzięczności, zacznę płacić podatki w innym mieście...

kupa oszustów

obrotny i pomysłowy facet. z wieloma dodatnimi cechami

Jeśli rzeczywiście zostanie powołany na prezesa spółki miejskiej, czy istnieją formalne możliwości, np. referendum obywatelskie do odwołania go ze stanowiska?

Ale się czepiacie...Przecież go zwolnili, żeby dać pracę młodszym nauczycielom. Szlachetne

Jak by tutaj nie patrzeć i nie liczyć to Pan M. średnio ponad 12 tys. PLN miesięcznie zarabiał ?!
Dosyć wymownie też układają się daty i co by się nie działo zawsze było na "cztery łapy" ?
Jeżeli w Mielcu tak wygląda demokracja i rynek pracy to nie dziwota, że wszyscy zainteresowani trzymają się mocno i wytrwale aby nie spaść z tej ławeczki !

A Pan Kapinos został dyrektorem w ARP i pobiera diety radnego. Co to za standardy prezentuje pis? Oj oj Misiewicze....

Zatrudnili go na pół roku ( do świetlicy - ha ha) żeby dostał nauczycielską emeryturę. Raptem nie było dla niego etatu to dostał odprawę. Zwolnić dyrektora szkoły i dyrektora w UM odpowiedzialnego za szkoły. To już są jaja. Ten facet zawsze spada na cztery łapy. Ale koniec nastąpi.!!!!!!!!!!!!!!

ciekawe czy jak bedzie na emeryturze to dalej będzie się pchał do koryta

No i co z tego, że kradną? Najważniejsze, że PIS nie rządzi!

Haha co za mistrz!! Nielegalnie pobierał wynagrodzenie, potem to wpisał do oświadczenia i myślał, że się nikt nie zorientuje! Hahaha, geniusz w czystej postaci. Nie pozostaje nic innego niż mielczanom pogratulować władz a uczniom ZST dyrektora. brawo dla zaścianka intelektualnego zwanego Mielcem

Nie rozumiem tłumaczeń pan Myśliwca. Pracował ? czy nie pracował ? w Urzędzie Miejskim , jednak zarobił tam 69299 zł. Od 1 stycznia do 31 sierpnia nie wiem czy pracował w świetlicy szkoły nr 7 , czy był cały czas na zwolnieniu lekarskim. Zarobił czy pobrał tam "marne" (za co ?) pieniądze, bo tylko 33801 zł. Od 1 czerwca do 31 października był na zasiłku, który wyniósł 26 tysięcy 339 złotych. Miał też czas by dodatkowo od stycznia do maja 2018 roku zarobić 19 tysięcy 141 złotych jako członek Rady Nadzorczej Elektrociepłowni Mielec -Wszystkie te "zarobki" są dla mnie nienormalne. Dziwi mnie, że będąc cały czas na zwolnieniu lekarskim zarabiał w szkole (jako wychowawca ?) w szkolnej świetlicy średnio miesięcznie 4225 zł, a podobno nauczyciele w szkołach zarabiają bardzo marnie. Również zasiłek miesięczny pana Światowca z ZUS-u wynosił 5268 zł. Chyba rzeczywiście jest tu potrzebne CBA.

O mój Boże widzisz a nie grzmisz!

Karta Nauczyciela to jest to,brawo nauczyciele brońcie tego nawet kosztem uczniów i rodziców.

Skoro był na bezpłatnym urlopie w SP 7 , to skąd pobory 33.800 tj. 4.200 zł miesięcznie na rękę. Czy zatrudnienie na umowę, daje podstawę do odprawy, skoro ten Pan twierdzi , że rozwiązał umowę na własną prośbę. Zły stan zdrowia jak widać pozwał pracować w Spółce, co też dziwi ....

Ktoś go w ogóle widział na tej świetlicy? A poza tym jakim cudem on zgarniał 4225 miesięcznie jako nauczyciel na świetlicy? Kto tak na świetlicy zarabia?

Jak był wiceprezydentem to przez pewien czas był równocześnie dyrektorem ZST. Kasa brana tu itu. WSTYD

Jestem za tym żeby zorganizować Strajk przeciw zarobkom w budżetówce !!!! Bo Nas jest więcej !! I my na to robimy ! A Dawniej jechali i miasteczko zakładali , teraz odchodzą od łóżek A ty masz przełożony zabieg , albo dziecko nie wiadomo czy egzamin będzie miało !!!!

Takie zarobki W Mielcu

Związek Nauczycielstwa polskiego narzeka, że w szkole jest tak źle. Fakty z Mielca mówią wszystko.

500 zł czynsz , miesięcznie ; dlaczego to nie lokatorzy wybierają osobę zarządzająca ?

Dlaczego w telewizji podają ze nauczyciel zarabia 2200?

Wygląda to tak, że miał zasadniczą pensję 3317 zł, 20% dodatku stażowego za 20 lat pracy. Musiał mieć jeszcze albo godziny nadliczbowe albo funkcyjny za kierownika świetlicy albo dodatek motywacyjny ok. 7%. Tylko, że dodatek motywacyjny dostaje się za dobrą pracę w poprzednim roku pracy ale on wtedy w tej szkole nie pracował (a może pracował?) Tak czy owak dyrekcja sp7 i wydział edukacji do WYMIANY!!! Poza tym zgodność z prawem zatrudnienia i ewentualnego L4 powinien sprawdzić prokurator. I zobaczymy jak się zachowa obecny prezydent...

Ulubioną zabawą pana Janka na świetlicy byla zabawa w chowanego tak się schował że żadne dziecko go nie znalazło...

Ja poerdziele , to poraża co oni wyprawiaja, poraża i smuci , a teraz czekam na dalsze historie lepszej zmiany

Ciekawe co na to zwalniani tam nauczyciele...

Jak taki człowiek teraz robiąc zakupy w sklepie, mijając się z normalnymi, utyranymi życiem Mielczanami, ludźmi którzy mają po 2,5 na rękę i z tego żywią cała rodzinę, pewnie nierzadko jego wyborcami, jak on im może w oczy spojrzeć...

Jeżeli ten pan uzyskał uprawnienia emerytalne jako nauczyciel ( a tak chyba jest) to cofnąć te uprawnienia, powinien zwrócić pieniądze a winni tego przekrętu surowo ukarani.

Połowa budżetu miasta idzie na oświatę około 150milionów zł, ile jeszcze takich etatów jest w szkołach?Kto w ogóle kontroluje pracę wszystkich nauczycieli w szkołach? Jak wice prezydent zajmujący się oświatą, dyr. do spraw oświaty i dyrektor szkoły takie potrafią perfidne rzeczy robić

Zrobić program i pokazać przykład w telewizji?

"Razem dla Ziemi Mieleckiej" musi zmienić nazwę na "RAZEM TYLKO DLA SIEBIE"

Trzeba zaprosić TVP. Byłby ciekawy materiał

List do Błaszczaka stał się ogromnym hitem w sieci. Opublikowany na Facebooku został udostępniony już prawie 10 tys. razy. Internauci są wręcz zachwyceni bezpośrednim i twardym tonem, jaki cechuje słowa Dionizego Sołobodowskiego. Bez wątpienia powinni przeczytać go wszyscy Polacy, chociażby po to, by dowiedzieć się o zaskakującej przeszłości Mariusza Błaszczaka.

Treść listu w oryginalnej pisowni:

Jestem emerytowanym oficerem Wojska Polskiego (nie żadnego ?ludowego?, bo takiego neologizmu nie znajduję w moich dokumentach). Pochodzę z polskiego, szlacheckiego Rodu o tradycjach wojskowych i niepodległościowych. Moi Przodkowie walczyli w Legionach H. Dąbrowskiego oraz w Insurekcji Kościuszkowskiej. Służyłem jednej Ojczyźnie: POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ (PRL), bo innej do wyboru nie było. Służyłem tej Ojczyźnie i przysięgałem temu NARODOWI, która dała wykształcenie, bezpieczeństwo i pracę między innymi naczelnemu inżynierowi Fabryki Samochodów Osobowych, członkowi egzekutywy Komitetu Zakładowego PZPR (a którego miałem możność poznać osobiście w stanie wojennym) ? inż. Lucjanowi Błaszczakowi.

Tenże towarzysz, który ostentacyjnie (nawet na fartuchu warsztatowym) na co dzień nosił znaczek PZPR (ja go wbrew zaleceniom ówczesnego mi-stra nie nosiłem), z racji produkcji na potrzeby obronności Państwa (produkcja dla WP oraz MSW) ? współpracował jawnie i bez oporów z SB oraz WSW (WSI), bo (chyba) czuł się Patriotą. ? rozpoczął. Czy potępia Pan swojego ojca za służbę ?tamtej Ojczyźnie?? Czy

CBA powinna się tym zająć

Widzę, że mieszkańcom mielca wszystko przeszkadza. Nowe rady nadzorcze, rozkład jazdy MKS, prezes MZBM, podwyzki śmierci, zarobki Myśliwca, praca Kapinosa, itd itd. To co byście chcieli; za nic nie płacić, mieć spółki bez rad nadzorczych, byli prezydenci maja nie pracować? A to wam PiS przeszkadza a to PO. Może napiszcie coś pozytywnego bo przeciez nie wszystko jest złe.

Ma problem bo nie jest z PIS.
Na górze to wszystko wygląda inaczej. Na przykładzie TK gdzie swoim sędziom zagwarantowano dodatkowy etat nie tylko jako wykładowcą.Zdają sobie sprawę,że łamiąc konstytucję nie mogą być ponownie przyjęci na uczelnie. PIS im to zgwarawał.Czyli wiemy ,że jako sędziowie mogą pracować tylko do 65 lat a na uczelni nawet na łożu śmierci
Obowiązek dożywotniego zatrudniania na uczelniach sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub NSA narusza trzy konstytucyjne zasady: zasadę autonomii szkół wyższych, zasadę równości oraz zasadę ochrony pracy - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zgodnie z nowymi przepisami (Konstytucja dla Nauki) uczelnia nie będzie mogła rozwiązać umowy o pracę z nauczycielem akademickim, który jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jeśli mają oni umowy na czas określony, to ustawa zmienia je w umowę na czas nieokreślony.

PONIŻEJ DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU

Czytaj także: Sędziowie z dożywotnim prawem do pracy na uczelniach

Inaczej jest w sytuacji naukowca-sędziego, który był sędzią i utracił urząd lub uprawnienie do stanu spoczynku. Uczelnia będzie musiała go zwolnić, nawet jeśli był bardzo dobrym naukowcem. Jedynym wyjątkiem będzie tu sytuacja, gdy uczony-sędzia sam się zrzeknie urzędu albo uprawnienia do stanu spoczynku.

RZECZPOSPOLITA
CYFROWA.RP.PL
Jak cyfrowa rewolucja wpływa na finanse i bezpieczeństwo?
- Rozwiązanie to nie było objęte konsultacjami ze środowiskiem akademickim, które prowadzone były przez wiele miesięcy przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i poprzedziły przygotowanie projektu ustawy. Zostało ono dodane przez Senat 13 lipca 2018 r. ? zwraca uwagę RPO w wystąpieniu do wicepremiera i ministra nauki, Jarosława Gowina.

W praktyce, jak wyjaśnia RPO, dodany przepis ograniczy uczelniom możliwości prowadzenia polityki kadrowej. - Nie tylko nie będą mogły zmienić umowy o pracę sędziemu-pracownikowi naukowemu, który otrzymał negatywną ocenę pracowniczą. Literalna interpretacja nie pozwoli także na zaproponowanie lepszej umowy takiemu uczonemu (ustawa mówi o zakazie zmiany stosunków pracy) - wyjaśnia.

Zdaniem Bodnara takie ograniczenie prowadzi też do nierównego traktowania nauczycieli akademickich w zakresie zatrudnienia.


Co więcej, każdy nauczyciel akademicki (z wyjątkiem rektora) podlega ocenie okresowej. Już jedna ocena negatywna jest podstawą do zwolnienia. Przy dwóch rektor po prostu musi rozwiązać umowę z taką osobą. Chodzi o to, by wykluczać z grona nauczycieli akademickich osoby, których działalność nie sprzyja rozwojowi nauki. - Skoro teraz dwie negatywne oceny nie pozwolą rozstać się z uczonym-sędziom, to pozostałe osoby w podobnej sytuacji będą traktowane nierówno, i to w sposób mający wszelkie cechy dyskryminacji ? zauważa RPO.

Bodnar zwraca także uwagę, że przepis dotyczy też sędziów TK, SN, i NSA, którzy jeszcze nie podjęli pracy na uczelni. - Będą na tym stratni, bo mało kto zaryzykuje zatrudnienie uczonego na umowę dożywotnią - pisze RPO.

I co z tego, ze sobie popiszecie ludzie. Gość siedzi w domu i sie z Was śmieje bo i tak nikt mu nic nie zrobi. A Wy sie tylko stresujcie.....

MYŚLI - WIEC ma. Jego nazwisko mówi samo za siebie.

A to ma być przyzwolenie na tego typu oszustwa? To może to jest dobre? Co w tym jest takiego dobrego, żeby o tym pisać pozytywnie? To są nasze pieniądze, podatników...
A poza tym, jaki to daje przykład dla innych, zwłaszcza młodych ludzi...
Udając, że to nic złego, sami sobie sznur wokół szyi wieszamy...

Co za błazen w dodatku za nasze pieniądze

Co ma zrobić Prezydent? Powołać na prezesa spółki zielona łapka. Czy pozostawić obecnego czerwona łapka.

Wszyscy wiedzą że lubial już jako dyrektor koperty przytulać. A teraz ma zostać dyrektorem MZBM??? ŻENADA!!!

Czekam na to zrobi prezydent Wiśniewski. Jedyną słuszną decyzją jest odwołanie naczelnika wydziału edukacji i dyrektora SP7. I zobaczymy jakie jest prawdziwe oblicze prezydenta.

Nigdy nie widziałam pana świetlicowego jako pracownika sp7.

I W TYM CAŁY PROBLEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BRAĆ PIENIĄDZE I NIE ŚWIADCZYĆ PRACY.

Pan Jan Myśliwiec to prawy i sprawiedliwy człowiek, fachowiec najwyższej klasy. Do tego bardzo zaangażowany w sprawy młodzieży, miasta Mielca i ogólnie rozumianej edukacji. Mimo choroby, zapracowania i natłoku codziennych spraw udzielał się w pracy jako członek rady nadzorczej MPEC, jako pracownik świetlicy w SP7, jako wiceprezydent. No to chyba te pieniądze, które mu wypłacono były słuszne i należne za tak ciężką pracę ?!

Nim Pan Prezydent zdecyduje o obsadach w spółkach miejskich, proponuję wycieczkę do Stalowej Woli i zobaczcie zarządza miastem Prezydent Lucjusz Nadbereżny ! Wierzę, że po powrocie stwierdzicie, że można to zrobić lepiej i taniej. A w kasie miasta zostanie sporo nadwyżki.

V-ce prezydentem zajmującym się oświatą w minionej kadencji był 'bohater' artykułu, a w obecnej kadencji Rady Miasta wybrano go na Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

To macie super władze. Wybraliście. WF?ista prezydent hahahahha i kolejny nauczyciel świetlicy hahahah. Komuna wraca ! Brawo mielczanie życzę kolejnych dobrych wyborów !

Kiedyś nauczyciel przedmioty , potem dyrektor szkoły, kolejno przewodniczący RM , vice prezydent , zastępca prezydenta a na koniec nauczyciel na świetlicy , serio ...?

NIGDY w tym czasie nie widziałem go na listach obecności, np. na konferencjach, szkoleniach itp. Dziwne.

Sam o sobie pisze komentarze spryciarz

Jeśli dobrze rozumiem to on w dniu którym przestał zastępować prezydenta zachorował na kilka miesięcy jednocześnie pobierając wynagrodzenie ze szkoły za pracę.
Chorobowe miał od 01.06.2018 a pracował w szkole do 31.08.2018 czyli przez 3 miesiące jednocześnie pobierał i wynagrodzenie i chorobowe. A w UM pracował do 31.05.2018 więc przez 5 miesięcy jednocześnie pobierał wynagrodzenie z UM i szkoły...

No faktycznie oszust roku. Bo nikt nigdy nie był na chorobowym na wałku. Zajmujecie sie jakimś palantem a PIS tworzy policje szczepionkowe żeby faszerować was gownem żebyście byli jeszcze większymi *%#)!& niż jesteście haha banda idiotow

Dziel i rządź

Wszyscy kombinują. Bo w tym kraju inaczej sie nie da. Uczciwi toną w długach. Jedni kombinują lepiej drudzy gorzej. Ci co lepiej to mają a Ci co gorzej to siedzą i wyzywają anonimowo tych co mają. Ci drudzy to nieudacznicy.

A jak to takie łatwe pieniądze to idź na nauczyciela potem zaap ierr dalaj 20 lat jako dyrektor tam połap sobie układy żeby na starość zostać prezesem jakiejś *%#)!& spółki. Czego wy ludzie zazdrościcie? Przecież gość nie urodził się w ustawionej rodzinie tylko zapracował sobie na te układy. Może pomogl kiedyś komuś to teraz ktoś pomógł jemu.

Pisia trolownia na pełnych obrotach

Pomijając lokalne układy i układziki, których w skali nie brakuje oraz postawę moralną zainteresowanych. Stosowne służby powinny z urzędu sprawdzić czy i przez kogo złamane zostało prawo. Główny bohater zapewne skorzystał ale nie zrobił tego w pojedynkę.

Myśliwiec miał obowiązek okazać oświadczenie majątkowe. A ja się zastanawiam ile jest jeszcze innych takich osób zatrudnionych na świetlicach czy szkołach o których wiedzą tylko władze, księgowe i kadrowe, tylko nic nie wiedzą nauczyciele kto nimi pracuje. Biorą kasę i nikt ich nie widział nigdy w pracy. Może tak być, czy nie? Jak sądzicie?

Jak to powiedział pewien mędrzec, nie trzeba zmieniać świń przy korycie, tylko zmienić koryto.

Myślałam, że to porządny człowiek i prawy. Ale niestety.... wyciągi z zarobków odsłoniły wszystko. Ten pan tez zezwolił na wycinkę ponad 300 drzew dla kronospanu bez żadnego sprawdzenia przez dendrologów czy owe drzewa zamkeszkują choćby ptaki. Mielec to szare, skorumpowane miasto, wyludnia się, nikt z młodych tu nie wraca po zakończeniu studiów. Miasto bez perspektyw a ludzie cieszą się bo na dniach Mielca zagrają Golce. Małomiasteczkowość w pełnym rozkwicie. Ten artykuł pokazuje jak nas szachrają a ilu jest takich jeszcze, którzy po cichu grabią w swoją stronę? Tego miasta nic nie uzdrowi.

pomijając wszystko inne to mam pytanie : po co są nam rady nadzorcze takiej firmy jak elektrociepłownia złożone z takich fachowców?

Ja też nie przyjdę do pracy i co zapłacą mi? Nie- zwolnią dyscyplinarnie. Oto sprawiedliwość po polsku. A za przekręty nie spadnie nikomu głowa.

Dzisiaj Mysliwiec zostal powolany na szefa MZBM z pensją 12 tys. Gratuluje wyborcom za wybor prezydenta i reszty

Zwróćcie wreszcie uwagę na to, że nikt nigdy nie widział go w szkole w charakterze pracownika świetlicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To normalny przekręt pod KK.

oszust

http://rmi24.pl/2015/05/20/jestesmy-w-dramatycznej-sytuacji-czujemy-sie-upokorzeni-sposobem-dzialania-wladz/


Wypowiedź byłego dyrektora a aktualnego "wiceprezydenta" miasta

Mielca jest poniżej krytyki. W ten sposób zdołał obrazić nie tylko

nauczycieli gim nr 1, lecz wszystkich nauczycieli i dyrektorów szkół w

Mielcu.

Pan Myśliwiec mówi "Będąc dyrektorem przez 25 lat wstydziłbym

się takie pismo napisać"

Teraz pytanie ode mnie:

Czy nie wstydził się pan prze 25 lat swojej "kariery"

brać od wielu pracowników ZST łapówek za najmniejsze przysługi

np:

- zatrudnienie nauczyciela na roczną umowę kosztowało go jego pierwszą

pensje,

- gdy któryś z pana nauczycieli chciał iść na chorobowe w celach

załatwienia spraw rodzinnych, kosztowało go to 100$ za tydzień

- gdy płacił pan za lekcje tańca itp swojej wnuczki, z funduszu

socjalnego swojej szkoły, podczas gdy innym pracownikom się to nie

należało

Mógłbym jeszcze wymieniać setki przykładów, co się działo pod

pańskimi rządami, lecz nie mam czasu siedzieć kilka dni przy komputerze.



Jakimś dziwnym układem został pan wiceprezydentem (nazwijmy rzecz po

imieniu,... z łapanki), nie dostając się nawet do rady miasta, gdyż

nawet wcześniejsi pana wyborcy się na panu poznali.

Nie wiem tylko jakim cudem lub naciskiem pan Prezydent Kozdęba musiał

pana wybrać.

I PAN MÓWI DO LUDZI, KTÓRZY WALCZĄ O PRZEŻYCIE, KTÓRZY MUSZĄ

WYŻYWIĆ SWOJE RODZINY,...że wstydziłby się pan takiego pisma

napisać???

To jest już po prostu szczyt hipokryzji i chamstwa
usuwacie komentarze jesteście z tym panem w zmowie?
wystawiam ponownie aż do skutku

Obywatel Mielca.