Blisko 5 godzin trwała nerwowa i polityczna dyskusja na temat sytuacji finansowej Szpitala Specjalistycznego w Mielcu podczas sesji Rady Powiatu. Radni koalicji rządzącej razem z opozycją długo przerzucali się wzajemnymi oskarżeniami o to, kto doprowadził do fatalnej sytuacji finansowej szpitala, różnili się też w samej ocenie - czy rzeczywiście jest tak źle. Merytorycznych wniosków - poza obszernym audytem przygotowanym przez eksperta z Katowic - było niewiele. Jest natomiast zapowiedź wypracowania planu naprawczego szpitala - wdrażać go będzie nowa dyrekcja lecznicy.
Zapowiadana sesja Rady Powiatu Mieleckiego poświęcona sytuacji w Szpitalu Specjalistycznym w Mielcu odbyła się 25 lutego. Wzięli w niej udział wszyscy radni, ale także pracownicy szpitala, przedstawiciele związków zawodowych, odwołany już dyrektor Leszek Kwaśniewski, ekspert z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach Wojciech Głód, który opracował szczegółowy audyt sytuacji finansowej szpitala oraz posłanka Krystyna Skowrońska.
Sytuacja finansowa szpitala w skrócie? Miesięcznie brakuje 1,2 mln zł
Nie jest tajemnicą, że mielecki szpital od lat generuje ujemny wynik finansowy. Dokładać trzeba było zawsze, jednak – jak mówi dzisiaj starosta Stanisław Lonczak – nigdy nie było to aż w takiej skali. Okazuje się bowiem, że każdego miesiąca w szpitalu brakuje około 1 miliona 200 tys. zł „żywej gotówki”. Efekty są takie, że wstępne wyliczenia sytuacji finansowej szpitala za 2018 rok pokazują stratę na poziomie 7 milionów zł, co po odjęciu kosztów amortyzacji daje ujemny wynik na poziomie 1,6 mln zł – tyle do zamknięcia roku budżetowego 2018 będzie musiał dołożyć samorząd powiatowy.
Obecne prognozy wskazują z kolei, że sytuacja ta będzie się mocno pogarszać. Do tego stopnia, że w 2019 r. przewiduję się łączną stratę (wraz z amortyzacją) na poziomie prawie 15 milionów złotych. Odejmując amortyzację daje to potrzebę dołożenia do szpitalnego konta przez powiat już bagatela 9 milionów złotych. M.in. to właśnie takie prognozy przy jednoczesnym – jak twierdzi starosta – braku konkretnych propozycji dyrektora Leszka Kwaśniewskiego na poprawę tej sytuacji doprowadziły do jego odwołania z tej funkcji.
Straszenie brakiem wypłat? „To realne zagrożenie”
- Wielokrotnie już mówiono mi, że straszę opinię publiczną. Ja nie straszę, ale może braknąć na wypłaty dla pracowników szpitala już w nieodległym czasie - ocenił Andrzej Chrabąszcz, członek zarządu powiatu.
- Nie zamierzam rozliczać dyrektora za wskaźniki makroekonomiczne, ale przypomnę, że to pan dyrektor i pan starosta zachęcali do wprowadzenia ustawy o sieci szpitali. Opinia publiczna mówiła, że ta ustawa będzie zabójcza dla takich szpitali, jak nasz, który zawsze miał niełatwą sytuację, ale miał potencjał i był przygotowywany do grona setki szpitali, która miała uzyskać odpowiednie finansowanie zapewniające temu szpitalowi dalszy rozwój. Stało się inaczej – powiedział Chrabąszcz.
Dwukrotny starosta z lat 2006-2014 zaapelował dzisiaj o skoncentrowanie się na tym, co zależy od dyrekcji szpitala i samorządu powiatowego. – Musimy się skoncentrować na tym, co my możemy poprawić, żeby ten wpływ makroekonomicznych wskaźników można było zniwelować lepszym zarządzaniem szpitala. I tutaj mam już pretensje do dyrektorów, którzy się zmieniali i zabrakło jednolitego spojrzenia na organizację szpitala – powiedział.
Tymuła dzisiaj: filozofią władzy jest pomagać ludziom
W odpowiedzi na słowa radnych koalicji o złej sytuacji szpitala, opozycyjny dzisiaj Zbigniew Tymuła zwrócił się do mieszkańców powiatu: - Nie martwcie się, bo tylko mali ludzie straszą, a duzi działają – powiedział.
- Przypomnę panie radny Andrzeju Chrabąszczu, że kiedy w grudniu 2014 r. przyszła dobra zmiana, to budżet powiatu był w katastrofalnym stanie. Jeżeli ja bym się tak bał, jak wy się boicie po przejęciu władzy, nie zostałbym starostą. Ja się nie boję wyzwań i się ich nie bałem. Wynik finansowy do tej pory był bardzo dobry. Ta sytuacja, która w tej chwili nastała ma wiele czynników, ale one nie są zależne od nas. Czy dzisiaj ktoś powie paniom, że nie dostaną kolejnej podwyżki za ciężką pracę? Ja mówię nie. Filozofią władzy jest pomagać ludziom – mówił Zbigniew Tymuła.
Były starosta przypominał też zrealizowane w ostatnich latach inwestycje. – W trakcie kadencji 2014-2018 przeprowadzono inwestycje za kwotę ponad 32,5 miliona zł. To wynik bez precedensu w dotychczasowej historii mieleckiego szpitala. Za tę kwotę wykonano blok operacyjny, zakupiono potrzebny sprzęt medyczny, utworzono nowy punk opieki świąteczno-nocnej, wybudowano nowy budynek wraz z wyposażeniem, wyremontowano oddział chirurgii naczyniowej, oddał intensywnej terapii, pracownię tomografii, zakupiono nowy tomograf, wyremontowano pracownię RTG i zakupiono nowy rentgen – wymieniał Tymuła.
Były starosta apelował też, by dzisiaj nie robić „kozła ofiarnego” z dyrektora Leszka Kwaśniewskiego. – Weźmy odpowiedzialność, bo ludzie nam to powierzyli i za to odpowiadamy – powiedział.
Związkowcy: pokazywaliśmy oszczędności. Nikt nie słuchał
Po kilkugodzinnych, emocjonujących dyskusjach do głosu dopuszczono pracowników szpitala. Ci podawali przykłady ignorancji i jednostronności w pracy ostatnich dyrekcji mieleckiej lecznicy. Twierdzili chociażby, że wielokrotnie pokazywali, gdzie należy szukać oszczędności, bo wiele spraw do optymalizacji pracy widać „na dole”. – Nikt nas jednak nie słuchał – mówili.
- Przysłuchujemy się tym rozmowom i aż przykro patrzeć, jak państwo się między sobą licytujecie. „My zrobiliśmy to, wy to”. Proszę państwa, szpital to nie jest licytacja! Szpital ma służyć społeczeństwu, a nie partiom politycznym! Ludzie, zastanówcie się w ogóle, co mówicie! Ja uważam, że było wiele, wiele błędów i związki zawodowe od pięciu lat pokazywały, gdzie są te błędy, ale niestety nikt nas nie słuchał – mówiła Ewa Mokrzycka-Saj, przewodnicząca Związków Zawodowych Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność.
Ponadto związkowcy zwracali uwagę, że nigdy w planach finansowych na kolejne lata nie brano pod uwagę podwyżek dla pracowników. Podawali kolejne przykłady bardzo niskich pensji mimo wieloletniej pracy. Zwrócono też uwagę na niewypracowany przez lata regulamin płacowy, który zawierałby chociażby system motywacyjny. Lista bolączek była znacznie dłuższa.
Dyskusje dyskusjami, ale co dalej?
- Polityczne bicie piany, a zero konkretnych rozwiązań - skomentował w kuluarach jeden z obserwatorów poniedziałkowej sesji Rady Powiatu. Choć w wielogodzinnych dyskusjach faktycznie dominowały polityczne przepychanki i wzajemne obarczanie się winą za stan finansowy szpitala, finalnym wnioskiem była zapowiedź opracowania – na podstawie zaprezentowanego audytu oraz spotkań z grupami pracowniczymi szpitala – programu naprawczego szpitala.
- Myślę, że starosta i zarząd powiatu dokładnie przeanalizują raport i spotkają się z związkami zawodowymi, wszystkimi przedstawicielami grup służby zdrowia, żeby opracować jak najszybciej program naprawczy szpitala – podsumował dyskusje Marek Paprocki, przewodniczący Rady Powiatu Mieleckiego. Wdrożeniem programu naprawczego zajmie się z kolei nowa dyrekcja szpitala, która powinna zostać wybrana na przestrzeni najbliższych kilku lub kilkunastu tygodni.
kastor02:49, 26.02.2019
Warto sie przyjrzec od strony ekonomicznej działalności Polsko Amerykańskiej Kliniki Serca na terenie szpitala i czy nie lepiej stworzyć własną Kardiologie Inwazyjną (wystarczy pojechać do Stalowej Woli i zobaczyc jak tam to funkcjonuje) wtedy wysoko opłacane zabiegi zakontraktowane byłyby do naszego szpitala.
Goki02:49, 26.02.2019
Jak szpital w takim stanie to jak można dawać pracownikom podwyżki? Czy wyobraŻacie sobie taka sytuacje w prywatnym przedsiębiorstwie? A pozniej my podatnicy splacamy długi... oddluzyliscie powiat to teraz zrobcie to ze szpitalem...
realny09:18, 26.02.2019
A JAK BYŁ STRAJK TO CO MIAŁ DYREKTOR ZROBIĆ?? sZPITAL STAŁ NIE PRZYJMOWAŁ NA WIELE ODDZIAŁOW WIEC MUSIAŁ SIE DOGADAC I DAC IM TE PODWYZKI
Miki06:39, 26.02.2019
To przypominalo piaskownice w ktorej mali chlopcy klocili sie ze soba o zabawki. Zenada. Panowie radni
Zero kultury politycznej. Moja racja jest mojniejsza niz twoj racja.....jak w kabarecie..... No cyrk.
I Pani07:38, 26.02.2019
Z POKO też była :-) jak miło.
Jiwnv08:25, 26.02.2019
Starosta Chrabaszcz chyba ma zanik pamięci w jakim stanie zostawił szpital w 2014 gdy tracił władze. Strajki, braki podwyżek od wielu lat, dyrektorem pan Kolacz. Teraz piękne słowa nic nie dadzą - ludzie to pamiętają.
Użytkownik09:17, 26.02.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
realny09:21, 26.02.2019
no to sie teraz zacznie, dyrektor kwaśniewski zapisze sie w historii jako ten który dał najwiecej podwyżek personelowi, rozumiem ze teraz nowy dyro nie bedzie dawał wogole podwyzek a panie pielegniarki i inne zawody nie beda protestowac?? teraz juz bedzie sielanka bo najwazniejsze ze nie ma dyra kwaśniewskiego?? A (ex) starosta Chrabaszcz to mógłby siedziec cicho i wywoływać sie do tablicy, w jakim stanie zostawił szpital w 2014 r.?? a przez lata jakos mleka i miodu za jego kadencji tam nie było, wiec o czym on teraz mowi ???
mm09:23, 26.02.2019
Skoro jest tak dobrze to dlaczego się nie dofinansuje służby zdrowia tylko wydaję się miliardy na łapówkę wyborczą . Szpitale są zadłużone bo usługi zle wycenione , to nie zakład produkcyjny że będzie przynosił zyski .
emeryt09:39, 26.02.2019
Spokojnie wezmę jednorazową kasę od pisu i zagłosuję na koalicję
dd10:43, 26.02.2019
racja bo i tak po wyborach nie dadzą
Użytkownik10:12, 26.02.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
MSW11:09, 26.02.2019
ale ty prościuch zawisza !
Dr House10:25, 26.02.2019
Komercjalizacja szpitala..
iwan10:29, 26.02.2019
żaden z nich nie zrobił nic naprawdę dobrego, ani chrabąszcz z kołaczem, który to dyrektor widział tylko lekarzy i oddziały zabiegowe, ani tym bardziej tymuła, który się szarogęsił, ale bez jednolitego, konkretnego pomysłu. Tylko jeden własciwie: żeby pod koniec kadencji duzo się działo, zeby mega inwestycje były. kiełbasa wyborcza. ale co dalej? plan naprawczy? w ogóle jakikolwiek plan? absolutnie. daj nam Boże DZIŚ chleba naszego powszedniego, a jak wygramy to się zobaczy. i tyle.
Antoni10:51, 26.02.2019
PO co te przepychanki, wróciła stara gwardia to
niech będzie tak jak było ,
Kołacz, albo Mazurek powróci to Wam nawali.
olin10:55, 26.02.2019
Tylko prywatyzacja i przekazanie majątku szpitali
wraz z fantami Owsiaka dla prominentów z PRL
Użytkownik10:58, 26.02.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
nc11:08, 26.02.2019
Dużo racji w tym co piszecie.Wnioskow zadnych ani po tej naradzie ani później też nie bedzie bez względu na to który dyrektor będzie zarządzał będzie źle.Tu nie chodzi o dobro Szpitala tylko o układ polityczny .Szpital nie powinien mieć podziałów PiS czy SLD czy Po .Najważniejsi są pacjenci i ludzie którzy pracują zaangażowani i oddani swojej pracy(też nie wszyscy).Padło zdanie szpital jest zadłużony a co robia pracownicy....żądają podwyżek.Kto chce dobrze dla Szpitala?nikt nawet NFZ nie chce płacić..
Odpowiada za to wszystko dyrektor który dwoi się i troi ..ale nie bo lepiej wymienić i następny przyjdzie i zrobi wszystkim dobrze..mrzonki!
MSW11:15, 26.02.2019
Dlaczego związki zawodowe nie informowały o prywacie w szpitalu ? No co nie ma? Audit dokładny każdego szpitalnego pomieszczenia z jego wykorzystaniem wykonać i znajdziecie kasę !albo nie - Mineło ponad pół roku a wy PO-KO- Zjednoczeni dalej z łapą w kaczce??
polityka12:19, 26.02.2019
to jest najgorsze co może być dla takich placówek! tym szpitalem każdy gra, chce się chwalić, wyciszać problemy, nagłaśniać sukcesy. Opozycja podgrzewa, bo to świetny temat żeby uderzyć we władze za każdych czasów, za każdej opcji. Rządzący otwierają nierentowne oddziały, bo chce przecinać wstęgi, sprowadzają lekarzy, których szybko nie ma z czego opłacać, nie ma pieniędzy na pielęgniarki. Specjalistyczny? I co z tego? Gra politycznych pozorów. Skutek? nikogo nie odchodzi dobro szpitala takie prawdziwe i długofalowe. każdy chce mieć swojego dyrektora, rządzić, miec swoje inwestycje, swoje układy, swoje sukcesy, opozycja chce szukać porażek. A gdzie w tym mieszkaniec, pacjent, personel? Ano nigdzie.
Zawisza12:33, 26.02.2019
Jak prawda w oczy boli aż blokują komentarze pozdro dla dojnej zmiany
UM12:36, 26.02.2019
Najłatwiej rozkłada się publiczne pieniądze. Najwyższy czas powiedzieć SPRAWDZAM!!!!!!!!!!!!
mm12:53, 26.02.2019
prawda sprawdz wreszcie prezesa skąd bierze kasę na wszystkie obiecanki
Leczmy Polityków12:44, 26.02.2019
Żeby Nam wspaniali politycy nie skonali z przepracowania intelektualnego. Ich wielogodzinne debaty tak wiele wnoszą w nasze życie i miasto że życia bez nich sobie nie wyobrażam. Cóż to za ludzie,Amen.
Związek piele12:47, 26.02.2019
Związek pielęgniarek obecny na sali , w jakim celu ????
Wszędzie polityka 12:51, 26.02.2019
Ja mam dość obecnej sytuacji , ze polityka wszędzie obowiązuje , same problemy przez to wsadzanie wszędzie swoich. Już nie wspomnę o tym ze nawet Ci co niby walczą , szum wokół siebie robia potem to wykorzystują i na listy wskakują , takie teraz są ludzie ...
realne13:18, 26.02.2019
Smaczny i Chrabaszcz sie wypowiadaja o sytuacji w szpitalu ? a jako byli starostowie co zrobili zeby było dobrze???
pis18:23, 26.02.2019
na pewno więcej niż Pan Tymuła
Nuekavj20:51, 26.02.2019
Co zrobili ? Jak pamietam to jak Andrzej Chrabaszcz odchodził ze starosty to protesty były w szpitalu i podwyżek nie było od lat wielu a i dyrektorem był Leszek, Leszek Kolacz.
Qwerty14:17, 26.02.2019
To ile tych podwyżek chciały związki zawodowe ? To ile dostały od dyrektora Kwaśniewskiego ??
dziobak14:53, 26.02.2019
zawsze będzie za mało, czy nie zauważyłeś, że lekarze już na start chcą pensje zasadnicze w wysokości 2-3 średnie krajowe, pielęgniarki troszkę mniej ale pewnie z 80-90% stawki lekarza więc dalej jest mało
Poko ?22:17, 26.02.2019
Co to ?
Wyrocznia23:24, 26.02.2019
Z treści artykułu jak i komentarzy jasno wynika że tak naprawdę nikt nie wie jak naprawić ten szpital. Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie więc strajk generalny personelu z żądaniem podwyżek tak aby udział wynagrodzeń w przychodach wyniósł 100 % . Następnie należy dokonać spalenia chochoła uprzednio go pokropiwszy. . Księgowa powinna spłacić wszystkie długi tak aby zabrakło na pensje, a po trzech miesiącach do pustego już szpitala przyjdzie nowy dyrektor i ustawi wszystko na nowo i będzie dobrze. Cześć.
dvdgfdgd09:36, 27.02.2019
własnie teraz zwiazki jakoś cicho z podwyżkami rozumiem ze za poprzednich władz ostrzymały dużo podwyżek ale teraz nagle i tak cichosza. a Pani Burdzy ze szpitala jak tam się miewa?
Użytkownik14:41, 27.02.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Image15:25, 27.02.2019
Tyle zmarnowanych godzin! To się w głowie nie mieści! I ci ludzie dostają jakieś diety, pieniądze za takie *%#)!& Przecież to powinno być karalne to właśnie marnowanie czasu energii i pieniędzy podatnika na takie skecze. Licytacja, który piękniejszy i mądrzejszy a katastrofa jak była tak jest. Nikogo kompetentnego, z logicznymi wnioskami i wizją przyszłości, zalosne bicie piany i to wszystko.
Anitoanito15:35, 27.02.2019
Takie obrady jak opisane powyżej nigdy nie powinny mieć miejsca, bo przynosza hańbę społeczeństwu ( kto nas reprezentuje?) i wszystkim, którzy biorą udział w tym cyrku. Wszyscy już tam zapomnieli, jaki jest tego cel, co to jest dobro społeczne. Kim jest pacjent? Nikt już nie myśli o tym że on tam w ogóle jest. Każdy ma na uwadze tylko żeby się albo wybielić albo wręcz ozłocić, to jest jedna wielka rozgrywka polityczna odbywająca się bez fachowców, praktycznie na bieżąco bez ludzi ze szpitala i bez jakichkolwiek solidnych prawdziwych analiz tego, jak to naprawdę działa. To jest tylko kiermasz politycznych banialuków. Znowu skończy się dyrekcją ze starego albo nowego układu, którym wszyscy będą próbowali rządzić, i starosta i opozycja i związki i nikt się nie zgodzi na to żeby ktokolwiek z rozsądkiem mógł się nim w ogole wykazać. Najlepiej żeby dyrektor wykonywał rozkazy wszystkich, którzy dorwali się do władzy, ale oczywiście miał swój pomysł. A jakże by inaczej. i odniósł ogromny sukces realizując 10 wykluczających się scenariuszy jednocześnie tak żeby zadowolić wszystkich polityków i jeszcze lekarzy i związki.
Do z. tymuly15:54, 27.02.2019
Proszę pana, oczywiście że tu całą filozofią jest pomagać ludziom, tylko, że pomaganie to nie jest to samo co propaganda sukcesu i populizm. Nam tu nie potrzeba było inwestycji, na które nas nie stać, oddziałów na których nie ma kto pracować, albo lekarzy, którzy tak wywindują zarobki, że i tak prędzej czy później odbije się to na nas wszystkich, oszczędzania na pielęgniarkach, których gdy jest za mało i też cierpi pacjent. W szpitalu ludziom pomoże pan najlepiej jeżeli wymyśli pan plan, który będzie dopięty na ostatni guzik, weźmie pod uwagę wszystkie realia wewnętrzne i otoczenie w jakim żyjemy, warunki finansowe i mozliwosci, ludzi. A do tego ten plan będzie realizowała osoba, która jest w środku, jest bardzo trzeźwo myśląca, sprawiedliwa i nie gwiazdorzy. I to zacznie działać, a wszystkie inne pomagania to sobie można między bajki włożyć. To tylko przedstawienie, targowisko. tak czy owak nawet bardzo elastyczna gumka naciągana poza granice wytrzymałości w końcu pęknie. Puste politykowanie, wsadzanie na stanowiska ziomali, którymi potem próbują kierować nie fachowcy, dorywczo, bez ładu i składu, nieprzemyślane wielkie inwestycje. tak czy owak musi się to skończyć krachem.
Gcz17:56, 27.02.2019
Tylko prywatna inicjatywa działa na zdrowych zasadach . Skomercjalizować , ograniczyć działalność związków zawodowych , a zobaczycie że ten szpital odżyje . Wszyscy uczestnicy tego zebrania mówili w pierwszym zdaniu że najważniejsze jest dobro chorych, a następnie każda grupa udowadniała że tylko ich interes się liczy.
impra08:11, 28.02.2019
doskonale powiedziane! najpierw troche mydlenia oczu a potem to juz tylko walka o swoje polityczne tyłki i układ polityczno-kolesiowski.
M17:56, 27.02.2019
A ja mam pytanie kiedy te różne związki organizacje walczą o swoje. Bo jeśli po pracy to super., ale jeśli robią to w czasie pracy to znaczy ,ze maja wolny czas aby to robić albo robią to kosztem swoich obowiązków....i co za to jeszcze podwyżka. Proponujeisc na strefę i tak się tak zachowywać. Ciekawe jak długo....
dyrektor musi byc z 19:44, 27.02.2019
tylko wtedy będzie można bez kolesiostwa przeprowadzic reformy
Inka20:45, 27.02.2019
Ja też zgadzam się z tym, że coś takiego powinno być karane, przynajmniej wyrzucaniem za drzwi. jeżeli jest źle i zwołuje się sesję, która ma być roboczą, to każdy kto próbuje stroszyć piórka, chwalić się albo kopać po kostkach przeciwnika politycznego, powinien natychmiast wylatywać z sali i nie marnować czasu, również naszego, mieszkańców, bo przecież radni pracują w naszym interesie, z naszego wyboru i za nasze pieniądze! to co tam się wyprawia powinno być traktowane jak niewykonywanie swoich obowiązków i pracodawca, którym w tym wypadku jest mieszkaniec, powinien dać co najmniej naganę a w wyborach zwolnienie dyscyplinarne. Bawisz się w mistrza świata? Albo próbujesz załatwić kolegę w czasie przeznaczonym na rzeczowe dyskusje, argumenty i wymyślenie rozwiązania ?Wynocha, szkoda czasu!
5 1
nie dawno nagłośniono sprawę ze świętokrzyskiego, nie pamiętam Staszów lub Starachowice, tam utworzono szpitalną kardiologię inwazyjną i zmuszono PAKS do rezygnacji z prowadzenia oddziału, efekt - pacjenci zostali pozbawieni profesjonalnej opieki, a nowy oddział szpitalny okazał się mierny; po drugie ilu mieleckich pacjentów leczy się na naczyniówce w Rzeszowie, dlaczego - bo tam jest lepsza opieka nastawiona frontem do pacjenta; wniosek jest prosty tylko prywatyzacja i powrót do finansowania za wykonane świadczenie uzdrowi sektor usług medycznych;
1 1
Tylko Mielec ma PAKS inne szpitale w Podkarpackim ma własne kardiologie .
5 0
1. PAKS wchodził tam gdzie nie było kardiologii inwazyjnej a obecnie za PAKSem przemawia jakość świadczonych usług; 2. Rzeszowska naczyniówka należy do PAKSu i świadczy usługi na najwyższym poziomie na Podkarpaciu; 3. zamiast krytykować PAKS skup się na położnictwie, to też nagminnie prywatyzowany oddział (pewnie dochodowy bo nie ma limitów), a w Mielcu robią wszystko, żeby kobiety rodziły w Profamilli, CZD (Dąbrowa, Tuchów), a nawet w Siemiradzkim (KRK)
6 3
Tak, i zepsuć to, co akurat dobrze działa...
0 0
no pewnie, jak coś jeszcze tu działa to zepsujmy! a co! może się uda zarobic, a jak nie, to ups, nie wyszło.