Mieszkańcy Mielca wraz z władzami samorządowymi uczcili 77. rocznicę powstania Armii Krajowej - największego i najlepiej zorganizowanego podziemnego wojska w okupowanej Europie. Uroczystości odbyły się 14 lutego przed Pomnikiem Armii Krajowej.
Uroczysta zbiórka przed Pomnikiem Armii Krajowej rozpoczęła się od przytoczenia rysu historycznego dotyczącego Armii Krajowej – przedstawiła ją oficer Wydziału Rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Mielcu. Później o historii AK w kontekście regionu mieleckiego mówił także dyrektor Muzeum Regionalnego w Mielcu.
Armia Krajowa to zakonspirowane siły zbrojne Polskiego Państwa Podziemnego w latach II wojny światowej, działające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, okupowanej przez Niemcy i ZSRR. Siły Zbrojne w Kraju były integralną częścią Polskich Sił Zbrojnych, podporządkowaną Naczelnemu Wodzowi.
Szacuje się, że łącznie w walkach zginęło 100 tys. żołnierzy Armii Krajowej, a około 50 tys. zostało wywiezionych do Związku Radzieckiego i uwięzionych. Ci, którzy pozostali w Polsce, byli prześladowani przez cały okres stalinowski. Wielu żołnierzy zostało skazanych na niesprawiedliwe wyroki, w tym także karę śmierci.
Tomaszek 14:12, 14.02.2019
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!!!! 14:12, 14.02.2019
zxs14:22, 14.02.2019
Nowa strona... Czemu co czwarte zdjęcie to reklama? 14:22, 14.02.2019
stefcia14:55, 14.02.2019
A pani wiceprezydent to sobie śliniaczek z flagi zrobiła?
14:55, 14.02.2019
WWW15:03, 14.02.2019
Pani poseł S... uczciła pamięć żołnierzy AK?
To z POKO ją chyba wyrzucą... 15:03, 14.02.2019
ŚWO18:07, 14.02.2019
żołnierze z AK strzelali do komunistów i zdrajców narodu 18:07, 14.02.2019
jusb21:04, 16.02.2019
strzelano do siebie wzajemnie, dezinformacja i szczucie do groźna broń,
- nie zapominaj o powstaniu warszawskim
21:04, 16.02.2019
jusb21:00, 14.02.2019
i dobrze, cicho, spokojnie, bez patosu
tłumów jak zwykle nie było, władze z obowiązku, paru "weteranów", delegacja WP, młodzieżówka i parę dzieciaków z opiekunkami
- historia AK to wiele białych plam nie do zapisania na dziś 21:00, 14.02.2019
do jusb22:59, 14.02.2019
biała plamę to zrobiła twoja babka na randce z sowieckim sołdatem- kiedy nie połknęła i jej się ulało 22:59, 14.02.2019
jusb20:57, 16.02.2019
odpowiedź do tchórza bez nicku, wpis: do jusb22:59, 14.02.2019/
nie musisz spekulować, jeden łyka drugi nie
- na pamiątkę sołdatów ukraińskich krasno-armistów w centrum miasta sprzedają hit regionalny pod nazwą kacapły
- to spore podłużne sine kluchy z wkładem serowatym po dwa na porcje
- ponieważ dla ruskiego sołdata kacapoł to dyshonor/wyzwisko/przekleństwo co kwitował kulą w łeb, życzę smacznego dla tych co przetrwali i kultywują tradycję @
20:57, 16.02.2019
'4715:50, 14.02.2019
0 0
Abonamentu czytelnicy nie zapłacili. 15:50, 14.02.2019