Sztuczna inteligencja pomoże urzędnikom tworzyć prostsze i bardziej zrozumiałe dokumenty. Nowe narzędzie "Proste pismo" ma przekształcić skomplikowany język urzędowy w łatwiejszy do zrozumienia dla każdego obywatela.
Wiele osób otrzymując dokumenty z urzędów ma trudności z ich zrozumieniem. Złożone frazy i formalny ton sprawiają, że pisma te są trudne w interpretacji, mimo że powinny być napisane w prosty i klarowny sposób.
Walka o uproszczenie języka urzędowego trwa od wielu lat, ale dotychczasowe działania, takie jak słowniczki dla urzędników i specjalne szkolenia, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Proces wdrażania prostego języka urzędowego w Polsce rozpoczął się w 2010 roku, obejmując głównie ministerstwa i urzędy centralne.
Samorządy dołączyły do tego procesu znacznie później, oferując swoim pracownikom słowniczki upraszczające skomplikowane frazy oraz specjalne szkolenia. Efekty były różne, a problem zrozumienia pism urzędowych nadal istniał.
Z pomocą dla urzędników przychodzi narzędzie "Proste pismo", które wykorzystuje sztuczną inteligencję do przekształcania skomplikowanych dokumentów w proste i zrozumiałe pisma. System został wdrożony już m. in. w Poznaniu.
- Kiedy rozpoczynaliśmy tworzenie tego projektu, mieliśmy bazę pism, do której urzędnicy mogli przesyłać dokumenty wymagające uproszczenia. Eksperci językowi mieli za zadanie pracować nad tymi dokumentami, wprowadzając odpowiednie zmiany lub proponując ich wprowadzenie. W ramach programu stworzyliśmy edytor, który umożliwia zaznaczanie fragmentów tekstu i proponowanie zmian - tłumaczy dr inż. Tomasz Hoffman z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego cytowany przez portalsamorzadowy.pl.
Aktualnie narzędzie zawiera także słownik oraz panel administracyjny, co ułatwia korzystanie z systemu.
1 0
I tak język stworzony przez biurokratów musi zostać uproszczony przez sztuczną inteligencję. A podobnież należymy do gatunku homo sapiens , ale to określenie chyba wyklucza urzędników.
2 0
sztuczna inteligencja to wytwór zaprogramowany na okłamywanie ludzi, zrobiłem test i sztuczna kłamała bezszczelnie a gdy zdemaskowałem kłamstwo to przepraszała, to ja dziekuje za takie wynalazki które z założenia zaprogramowane są na okłamywanie ludzi z premedytacją dla zysku polityków i biznesu
0 1
To człowiek skomplikował życie sobie i innym ludziom poprzez coroczne pisanie nowych ustaw. My nie potrzebujemy sztucznej inteligencji tylko żeby państwo zostawiło nas w spokoju, poradzimy sobie bez polityków lepiej . . . To jest złota myśl Leppera szkoda że nie do zrealizowania bo musimy utrzymywać rządową administrację rosnącą wraz z nowymi prawami i wymogami.
1 0
No gratulacje najpierw obciąć 20% podstawy programowej i zakazać zadawania zadań domowych a potem zatrudniać sztuczną inteligencję żeby tłumaczyła jednemu matołowi co drugi mu naskrobał na papierze. Geniusze!!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz