Zamknij

Episkopat odpowiada minister. Chodzi o zmniejszenie liczby lekcji religii

08:35, 21.06.2024 Źródło: TVN24. / Episkopat.pl
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Szefowa MEN Barbara Nowacka zapowiada zmniejszenie liczby lekcji religii w szkołach. Od września 2025 roku zamiast dwóch, ma być jedna w tygodniu. Episkopat wyraził swój stanowczy sprzeciw. 

- Patrząc na to, jak obciążona jest dzisiaj młodzież godzina lekcji religii finansowana z budżetu państwa - to jest moje zdanie osobiste - jest w zupełności wystarczająca na ten czas - mówiła już w grudniu Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej. 

Na antenie TVN24 minister poinformowała, że od słów jej resort przechodzi do czynów. Jak powiedziała, zlecone zostały prace nad przygotowaniem rozporządzenia, które wprowadzi jedną lekcję religii w szkołach zamiast dwóch. 

Pojawić się ma również rozporządzenie, które pozwoli na łączenie lekcji religii w różnych klasach. Łączenie ma odbywać się w ramach klas: 1-3, 4-6 i 7-8. 

Przeciwko zmianom protestuje już Episkopat. Ich zdaniem zapowiadane zmiany są "krzywdzące lub wręcz dyskryminujące". Co więcej mają one także ograniczać prawa rodziców.

Bp Wojciech Osial Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, zaapelował o podejmowanie działania na rzecz obrony lekcji religii w szkole. Z apelem wysąpił do rodziców.

- Szczególnie prosimy katolickich rodziców, aby odważnie zabierali głos w tej sprawie. Apelujemy także do mediów katolickich, ruchów i wspólnot religijnych, aby podejmowali podobne działania - zaapelował. 


PEŁNY TEKST OŚWIADCZENIA
Oświadczenie Przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego KEP w związku z informacjami Pani Minister Edukacji Barbary Nowackiej przekazanymi w dniu 17 czerwca 2024 roku w stacji TVN 24, zapowiadającymi zmiany w Rozporządzeniu o organizacji lekcji religii 

Komisja Wychowania Katolickiego KEP odnosząc się do informacji przekazanych przez Panią Minister Edukacji Barbarę Nowacką wyraża stanowczy sprzeciw wobec planowanych działań, które mają na celu redukcję nauczania lekcji religii do jednej godziny tygodniowo oraz łączenie klas na lekcjach religii. Nawiązując do stanowiska Konferencji Episkopatu Polski z dnia 12 czerwca 2024 należy podkreślić, że zapowiadane zmiany są krzywdzące lub wręcz dyskryminujące. Ograniczają one prawa rodziców do wychowania własnych dzieci w wyznawanej wierze. 

Komisja Wychowania Katolickiego pragnie przypomnieć, że zgodnie z obowiązującym prawem wszelkie zmiany legislacyjne odnoszące się do nauczania lekcji w szkole powinny zostać dokonane na drodze porozumienia z Kościołami oraz związkami wyznaniowymi. 

Stosownie do głosu biskupów, „zachęcamy wszystkich wiernych, aby podejmować działania ukazujące wartość lekcji religii w szkole. Szczególnie prosimy katolickich rodziców, aby odważnie zabierali głos w tej sprawie. Apelujemy także do mediów katolickich, ruchów i wspólnot religijnych, aby podejmowali podobne działania”.

(Źródło: TVN24. / Episkopat.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

IntiInti

8 12

Pani minister jest niepoważna. Łączenie na siłę grup, gdzie do jednej grupy mogą trafić uczniowie o różnicy wieku 5-6 lat, sprawi że nie da się prowadzić zajęć w taki sposób, żeby i młodsi, i starsi skorzystali. Tak by było z każdym przedmiotem, na którym zastosowaliby taki *%#)!& pomysł. Pani minister nadaje się do dymisji. 09:56, 21.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

VoltVolt

4 14

Czy ta odezwa nie jest za późno? Za czasów PIS było Dostosuj się katoliku, teraz jest broń mnie katoliku. Trzeba było się otworzyć wcześniej to teraz byłoby łatwiej. Nie mniej jednak jestem po stronie kościoła. Religia w szkole musi pozostać. Tusk potrzebuję lewicy tak jak Kaczyński potrzebował Ziobry. PIS przez Ziobrę wiele zniszczył i poświęcił, to samo będzie przez lewicę. Skoro odbuduje się kraj po Ziobrze, to odbuduje się też relacje świecko religijne po lewicy. 10:03, 21.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PodatnikPodatnik

5 5

Pani minister to chora osoba z nienawiści do katolików,jako obywatel ukochanej Ojczyzny protestuję przeciwko dyskryminacji pani minister. 22:37, 21.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Aga21Aga21

3 0

MEN w nowym składzie całkowicie ignoruje chęć dialogu ze strony tych, którzy nie są elektoratem Nowackiej. Ręce opadają. 06:17, 23.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%