Kilka lat temu, w trakcie dyskusji nad tzw. Piątką dla zwierząt autorstwa PiS, pojawiła się koncepcja obowiązkowego czipowania psów. Mimo to, projekt nie został wdrożony, a pomysł ten ostatecznie upadł. Jednakże teraz okazuje się, że obecny rząd również planuje wprowadzić obowiązkowe czipowanie psów, również ze względu na wymogi unijne.
Obecnie obowiązek czipowania psów dotyczy głównie schronisk. Jeśli właściciel nabył psa np. od hodowcy, nie musi on poddawać swojego zwierzaka procedurze czipowania. Jednakże, według informacji "Rzeczpospolitej", ta sytuacja ma się zmienić, głównie z powodu unijnego rozporządzenia.
Polska, wraz z niektórymi niemieckimi landami, jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym obowiązek czipowania psów nie istnieje.
Mimo że prace nad nowym prawem UE są wciąż w toku, rząd Polski planuje wprowadzić nowe przepisy jak najszybciej, co potwierdza wiceminister rozwoju i rolnictwa, Jacek Czerniak. Nowy obowiązek miałby dotyczyć tylko psów, które urodzą się po wejściu w życie nowych przepisów.
Oprócz obowiązku czipowania, rząd chce również stworzyć centralną, publiczną bazę danych zawierającą podstawowe informacje o zaczipowanych zwierzętach i ich właścicielach.
Niestety, obowiązek czipowania psów nie będzie obejmować kotów. Nie jest też jeszcze znana wysokość ewentualnej kary za niedopełnienie tego obowiązku ani skuteczność jego egzekwowania, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie często dochodzi do niekontrolowanego rozmnażania się zwierząt.
Warto zauważyć, że mimo niepowodzenia wprowadzenia obowiązku czipowania w ramach Piątki dla zwierząt, niektóre gminy podejmują własne inicjatywy w tym zakresie. Niektóre organizują cykliczne akcje bezpłatnego czipowania zwierząt, jak obecnie gmina Żarów.
Dodatkowo, mieszkańcy Warszawy mogą skorzystać z bezpłatnego czipowania oraz kastracji/sterylizacji w wybranych lecznicach na terenie miasta, co jest częścią akcji trwającej przez kolejne dwa lata.
4 5
"skuteczność jego egzekwowania, szczególnie na terenach wiejskich, gdzie często dochodzi do niekontrolowanego rozmnażania się zwierząt." Mi to się kojarzy z powrotem czasów kiedy się wrzucało worki do rzeki. Dla niektórych na wsi to będzie mniejszy problem. Oj żebyście nie cofnęli naszej wsi 100 lat wstecz.
3 1
To będzie dobre gdy jakiś pies się będzie wałęsał po drodze lub gdy niespodziewanie wpadnie pod samochód będzie wiadomo kto będzie płacił
0 3
No tak a koty nie, gdzie to one główne wałęsają się po posesjach, niejednokrotnie niszcząc przydomowe warzywniaki.
2 1
Zaczynamy od zwierząt a skończymy na ludziach. Stop nazy...fikacji europy i Polski
3 0
W Grecji całymi stadami wałęsają się bezpańskie psy, a z tego, co wiem, to kraj należy do Unii Europejskiej XDDD
2 0
przy okazji proszę uważajcie na jeże na drogach! To bardzo pożyteczne zwierzęta a teraz młode, *%#)!& wychodzą szukając swojego miejsca w świecie i giną pod kołami samochodów.