[FOTORELACJANOWA]13148[/FOTORELACJANOWA]
We wtorkowy wieczór 12 sierpnia nad Stawami Cyranowskimi przy w Mielcu rozbrzmiewały harmonijne dźwięki handpanów - etnicznych instrumentów. Wydarzenie to nie było typowym koncertem, lecz otwartą sesją muzyczną, podczas której każdy uczestnik - niezależnie od doświadczenia - mógł włączyć się w tworzenie magicznej atmosfery.
Organizatorzy zaprosili wszystkich do wzięcia udziału w wspólnej improwizacji muzycznej inspirowanej otaczającą naturą. Uczestnicy przybyli z własnymi instrumentami, aby wygodnie usiąść nad brzegiem malowniczego 11-hektarowego zbiornika. Stawiło się kilkadziesiąt osób, większość naturalnie w roli widzów. Skrzyknęli się za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Tu nie ma nikogo z przypadku, na siłę. Tu wszyscy przyszli świadomie – można było usłyszeć komentarze wśród zgromadzonych.
Wybór daty 12 sierpnia nie był przypadkowy - właśnie tej nocy nastąpiło maksimum aktywności roju meteorów Perseidów. O godzinie 22:00 Ziemia wpadła w sam środek gęstego strumienia drobin kosmicznych wyrzuconych przez kometę Swift-Tuttle.
Mimo że 84-procentowo oświetlony Księżyc nieco utrudniał obserwację słabszych meteorów, uczestnicy wydarzenia mogli podziwiać najjaśniejsze „spadające gwiazdy”, które przebiły się przez nocny blask. W szczytowym momencie można było dostrzec nawet do 100 meteorów na godzinę.
- To propozycja dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż typowe letnie atrakcje – chwili zatrzymania, wspólnego bycia i doświadczenia piękna ukrytego w prostocie - tak organizatorzy opisywali charakter wydarzenia. A inicjatorami tego unikalnego spotkania są między innymi Bartosz Madejczyk i Piotr Występek.
Uczestnicy rozłożyli koce na brzegu stawu, zapalili kadzidła i oddali się chwilom ciszy i kontemplacji w harmonii z przyrodą. Otaczające lasy Stawów Cyranowskich, naturalne dźwięki przyrody oraz migoczące niebo stworzyły niepowtarzalny klimat sprzyjający zarówno twórczości muzycznej, jak i astronomicznym obserwacjom.
To już druga edycja tego typu wydarzenia w Mielcu. W sierpniu 2024 roku odbyła się „Handpanowa Noc przy Superpełni Jesiotrów”, która również przyciągnęła tłumy mielczan. Poprzednia edycja rozpoczęła się tuż po zachodzie słońca, gdy pełnia księżyca oświetlała taflę wody Stawów Cyranowskich.
Handpan, znany również jako hang drum, to stosunkowo młody instrument muzyczny, wynaleziony w pierwszej dekadzie XXI wieku. Charakteryzuje się kojącymi, eterycznymi dźwiękami idealnymi do medytacji i relaksu oraz intuicyjną obsługą, pozwalającą każdemu na wyrażenie muzyczne.
Wstęp na Handpanową Noc Perseidów był całkowicie bezpłatny. Organizatorzy podkreślali, że wydarzenie jest otwarte dla wszystkich - zarówno muzykujących, jak i tych, którzy pragnęli po prostu posłuchać i spojrzeć w niebo pełne spadających meteorów.
„Spokojna atmosfera – miejsce dla każdego, kto chce być blisko dźwięku, ludzi i gwiazd” - tak charakteryzowano wydarzenie w zapowiedziach.
Stawy Cyranowskie to kompleks dawnego Gospodarstwa Rybackiego Cyranka - piękne i ciche miejsce otoczone lasami, idealne dla osób pragnących odpocząć na łonie przyrody wśród różnego rodzaju dzikich ptaków i zwierząt. To właśnie ta malownicza sceneria sprawiła, że Handpanowa Noc Perseidów stała się niezapomnianym doświadczeniem dla wszystkich uczestników.
Wczorajsze wydarzenie pokazało, że mieszkańcy Mielca mają apetyt na alternatywne formy spędzania wolnego czasu, które łączą kulturę, naukę i kontakt z naturą w jedną, harmonijną całość.