[FOTORELACJANOWA]11997[/FOTORELACJANOWA]
Mielecki Hufiec ZHP to obecnie największa organizacja wychowująca dzieci i młodzież w powiecie mieleckim, zrzeszająca mieszkańców miasta i powiatu, mogąca pochwalić się ponad stuletnią tradycją. Związek Harcerstwa Polskiego został powołany w listopadzie 1918 roku – na kilkanaście dni przed oficjalnym zakończeniem I wojny światowej i oficjalnym odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
Weekend związany z Narodowym Świętem Niepodległości stał się okazją do zorganizowania przez mielecki Hufiec ZHP trzydniowego Biwaku Niepodległościowego, który zgromadził około dwustu mielczan.
Program wydarzenia wypełniony był integracją, zajęciami animacyjnymi, szkoleniami i warsztatami. W wigilię Dnia Niepodległości mieleccy harcerze ZHP zebrali się w sali gimnastycznej Powiatowego Zespołu Szkolno-Wychowawczego na okolicznościowej wieczornicy i Balu Niepodległościowym, gdzie obok polowych strojów obowiązywały także specjalne przebrania i kostiumy.
Gośćmi tego wydarzenia „w blasku ognia” byli prezydent Mielca Radosław Swół i starosta mielecki Kazimierz Gacek.
- Patriotyzm dzisiaj ma szczęście, gdyż mamy obraz wielkich postaw, niezmiernej odwagi. Ta odwaga i te wielkie wartości cechowały naszych dziadków, pradziadków, którzy o Polskę walczyli. Dla nas zostały czynności, może nie aż tak bohaterskie, ale równie ważne. Dbanie o tę Polskę. Dbanie o dużą Polskę, o małą Ojczyznę, o naszą ziemię mielecką. To jest bardzo ważne – mówił starosta Kazimierz Gacek w swojej krótkiej gawędzie.
- Byśmy dbali o przyrodę, byśmy dbali o środowisko, byśmy dbali o wzajemne relacje między sobą, aby nikt z Polaków nie czuł się pominięty, pokrzywdzony, opuszczony. Byśmy zachowali taką solidarność między sobą, międzyludzką i tymi naszymi najbliższymi, naszymi mieszkańcami – kontynuował starosta.
- Część z was na pewno zostanie, tu u nas będzie budowała naszą małą ojczyznę, chciałbym, żeby to było jednak więcej osób. Część z was pewnie wyjedzie gdzieś w Polskę, zdobędzie wykształcenie, zdobędzie inne miejsca pracy i możliwe, że będzie zagranicą. Ale gdziekolwiek byście w życiu nie byli, to pamiętajcie o tym, że w sercu trzeba nosić swoją Ojczyznę, jaką taką bardzo ważną wartość – kontynuował Kazimierz Gacek.
- Wiemy, że jeśli będzie trzeba, to harcerze będą tymi, którzy na pewno nie zostawią swojej Ojczyzny w potrzebie. Kiedy myślimy o odwadze, poświęceniu, pomocy bliźniemu, to zauważamy sobie właśnie harcerza, bo jesteście gotowi, jesteście pełni patriotyzmu. Te zabawy, gry, szkolenia, przygotowania, to wszystko, co się tutaj dzieje, to nie tylko nauka posługiwania się różnymi narzędziami, ale przede wszystkim budowa świadomości patriotyzmu i to jest to, na czym nam bardzo zależy. Bardzo dziękuję, że takie inicjatywy są podejmowane – przekazywał zebranym prezydent Mielca Radosław Swół.
- Naród bez pamięci to jest tylko zbiorowisko ludzi, którzy zamieszkują dane tereny. My jesteśmy narodem. Mamy swoją państwowość, z tego się cieszymy i wspólnie świętujmy – dodawał prezydent Mielca.
Harcerskie spotkanie następnie przerodziło się w krótki Bal Niepodległościowy, gdzie zebrani – razem z samorządowcami - dla Niepodległej zatańczyli „Poloneza”.
Sam trzydniowy biwak Hufca ZHP swój finał miał 11 listopada pod Pomnikiem Wolności. Członkowie ZHP uczestniczyli w miejsko – powiatowych obchodach Dnia Niepodległości. Przynieśli wielką Biało-Czerwoną flagę, zawiązali także harcerski krąg braterstwa.
[ZT]90798[/ZT]