[FOTORELACJA]11049[/FOTORELACJA]
Zwyczaj ten istnieje w naszym kraju od XIII wieku.
Wielka Sobota jest ostatnim dniem triduum paschalnego. W Kościele katolickim to czas milczenia i zadumy; przez cały dzień wierni nawiedzają groby Pańskie. To czas oczekiwania na zmartwychwstanie Chrystusa.
W Wielką Sobotę, aż do późnego wieczora, nie odprawia się mszy św., podobnie jak w Wielki Piątek. Natomiast sprawowana jest Liturgia Godzin (brewiarz) w tym m.in. Godzina Czytań i Jutrznia z udziałem ludu. Tego dnia nie sprawuje się również ślubów ani innych sakramentów, z wyjątkiem spowiedzi i sakramentu namaszczenia chorych.
Tego dnia w kościołach święcone są pokarmy na stół wielkanocny. Po zmroku celebrowana jest najważniejsza msza św. w roku - liturgia Wigilii Paschalnej.
W Mielcu w zdecydowanej większości święcenie odbywa się w kościołach co 30 min oraz w bursie. Poza miastem można jednak natrafić na żywą tradycję święcenia w kapliczkach czy np. jednostkach ochotniczych straży pożarnych.
Święcenie pokarmów świątecznych jest starym zwyczajem w Kościele. Spożywanie posiłku jest też czynnością świętą, dlatego modlimy się przed i po jedzeniu, a na największe święto Zmartwychwstania święcimy pokarmy.
Wśród pokarmów przynoszonych przez wiernych do kościołów w Wielką Sobotę są m.in.: chleb, jajko, sól, wędlina, ser, chrzan i ciasto. Chleb jest symbolem Ciała Chrystusa, a jajko – odradzającego się życia.