Piłkarska podkarpacka 4 liga wróciła do Mielca w emocjonujący sposób. Stal II Mielec zaprezentowała zespół, którego średnia wieku to 18 lat. Czarni Trześń próbowali zaskoczyć mielczan dwoma transferami zrobionymi w ostatniej chwili.

Piłka nożna, 4 liga podkarpacka
FKS STAL II MIELEC - CZARNI TRZEŚŃ 3:0 (2:0)

Bramki:
1:0 - 14 min - Dominik Buczek
2:0 - 28 min - David Poreba (karny)
3:0 - 83 min - Damian Pyryt

[FOTORELACJA]9140[/FOTORELACJA]

W słoneczne sobotnie południe odbyły się czwartoligowe derby powiatu mieleckiego. Stal II przystąpiła do meczu wyłącznie w młodzieżowym, juniorskim składzie. Czarni w ostatniej chwili wzmocnili się pomocnikami: Patrykiem Wąsem z Victorii Czermin i Mikołajem Mazurem ze Sparty Dwikozy. 

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem przewagi Stali II, która udokumentowała ją dwoma trafieniami. Wynik indywidualną akcję otworzył Buczek. Trener Stali II Sebastian Bajorek podkreślił po meczu, że jego zespół do przerwy miał tyle sytuacji, że powinien rozstrzygnąć losy spotkania.

Po zmianie stron Czarni rzucili się do odrabiania strat, a los im sprzyjał. Zmarnowali jednak rzut karny - piłka wylądowała na poprzeczce. Nie wykorzystali też faktu gry dwudziestu minut w przewadze, po bezpośredniej czerwonej kartce jednego ze Stalowców. 

W końcówce podopieczni Bajorka urwali się z kontrą, zaatakowali trzema zawodnikami, wymanewrowali defensywę i ustalili wynik spotkania.