Cztery bramki, sędziowskie kontrowersje i błyskawiczna czerwona kartka - to bilans meczu Stal II Mielec - Piast Tuczempy.

Piłka nożna, 4 liga podkarpacka
Stal II Mielec - Piast Tuczempy 2:2 (0:2)

Bramki:
0:1 -  Damian Demski, 10 min
0:2 -  Damian Demski, 45+1 min
1:2 - Mateusz Załucki, 79 min
2:2 -  Bartosz Sobczyk,  89 min

Mecz został rozegrany w sobotni poranek, nietypowo wcześnie bo o 10:00 - prosiła o to drużyna gospodarzy. Spotkanie odbyło się natomiast na boisku ze sztuczną nawierzchnią, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie zgodził się na grę na naturalnej nawierzchni, mimo dobrych warunków pogodowych.

Przez całe spotkanie przeważali Stalowcy, którzy grali bez wzmocnień z pierwszej drużyny. Musieli jednak gonić rywala do ostatnich minut. Dwoma strzałami z dystansu popisał się Demski, uderzał z rzutów wolnych z daleka, a piłka niesiona wiatrem zaskoczyła juniora broniącego w Stali II.

Duże emocje w pierwszej połowie wzbudził także sędzia, który zignorował faul w polu karnym gości, a żółtą kartkę zobaczył protestujący grający trener Stali Damian Skiba. Przez chwilę gra zrobiła się ostra, było blisko przepychanek.

Druga połowa to absolutna dominacja gospodarzy, Piast praktycznie nie opuszczał swojej połowy. Bramkę kontaktową zdobył głową Mateusz Załucki, wyrównał strzałem z bliska Bartosz Sobczyk.

Stalowcy niemal do końca dążyli do zwycięstwa. Emocje były tak duże, że nie wszyscy sobie z nimi poradzili. Kilka chwil po wejściu na boisko z ławki rezerwowych czerwoną kartkę zobaczył młodzieżowiec Bartłomiej Sztuka. Sędzia pokazał mu najpierw żółtą kartkę za rzekomy faul na bramkarzu gości, po chwili ukarał go czerwoną kartką za słowa, które miał usłyszeć pod swoim adresem. Stal kończyła w osłabieniu, co pomogło gościom obronić remis.