Moda jest wyznacznikiem tożsamości, sposobem na wyrażenie siebie i nie trudno stracić głowę goniąc za najnowszymi trendami. W pościg za nowościami mogłoby się wydawać rusza młodzież i osoby przed 30-tką, które kształtują swój obraz i starają się za wszelka cenę wyrazić swoją osobowość w stylizacji. Ale czy faktycznie?
Otóż, jak wynika z najnowszych raportów zebranych przez ekspertów serwisu promo-codes.pl, prawda jest zupełnie inna. Młode pokolenie ma coraz większą świadomość dotyczącą nadprodukcji ubrań, ich pochodzenia, a także procesów ich wytwarzania oraz utylizacji szkodliwych dla środowiska. W związku z tym ogromna ilość osób poniżej 30 roku życia decyduje się na zakup ubrań z drugiej ręki, lub po prostu wymianę ubrań na różnych stronach, targach, czy innych eventach. Jak podaje serwis Sukces.pl - z badań wynika, iż za kilka lat rynek używanej odzieży będzie wart około 51 miliardów dolarów, a do 2029 roku używane ubrania będą stanowiły 17% naszej garderoby, podczas gdy w 2009 roku, było to zaledwie 3%.
Współczesne młode pokolenie skupia się na wygodzie, oszczędności i użyteczności ubrań, co przejawia się nie tylko w pozyskiwaniu używanych egzemplarzy, ale także na przykład w rozpoczynaniu zakupów od wyszukiwania rabatów, jak wynika z informacji podanych przez managerów sklepu Stradivarius - młodzież jest doskonale przygotowana i kupuje oszczędnie mając na przykład Stradivarius kod rabatowy: https://promo-codes.pl/kody-rabatowe/stradivarius. Podobne wnioski wyciąga serwis Promo-Codes obserwując, jak wztrasta zainetesowanie kody rabatowy Showroom: https://promo-codes.pl/kody-rabatowe/showroom, gdzie oprócz niszowych marek i oryginalnych strojów, można kupić cieszące się wielkim powodzeniem ubrania vintage z drugiej ręki.
Inspiracji dla młodego pokolenia, które troszczy się o swoją planetę, nie trzeba szukać daleko. Wystarczy spojrzeć na rodzime przykłady takich gwiazd, jak aktorka Anna Czartoryska, Kamilla Baar, czy influencerka Anna lewandowska - które postanowiły nie kupować nowych ubrań. Wobec rosnącej świadomości wokół tematu szkodliwości produkcji i wyzysku pracowników zaangażowanych w jej proces, coraz więcej osób decyduje się na “zakupowy detoks”. Dla tych, którzy nie mogą obyć się bez odświeżania zasobów swojej szafy, doskonałym rozwiązaniem są lumpeksy, które przeżywają masowe oblężenie. Używane ubrania dla jednych są sposobem na oszczędzanie, co w czasach rosnącej inflacji jest niezbędnym rozwiązaniem dla większości z nas, a także idealnym pomysłem dla wszystkich zatroskanych o środowisko. Wygląda na to, że ten trend niesie ze sobą jedynie korzyści z punktu widzenia kupujących, pozostaje tylko pytanie, jak mogą zaadaptować się do tych zmian w myśleniu konsumentów sklepy odzieżowe.
