Kara pozbawienia wolności jest jednym z najpowszechniejszych rodzajów kar i polega umieszczeniu skazanego w zamkniętym zakładzie karnym na czas, który został określony w wyroku sądu. Od 2009 roku w polskim prawie istnieje możliwość odbywania kary pozbawienia wolności w Systemie Dozoru Elektronicznego (SDE). Aby sąd dokonał takiej zamiany, muszą zostać spełnione określone warunki, o których piszemy poniżej.
Dozór elektroniczny jest dla niektórych skazanych szansą na odbycie kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym. Jego celem jest ofiarowanie skazanemu szansy na wykonywanie pracy zarobkowej, samodzielne utrzymanie się oraz płacenie podatków. SDE przynosi także korzyści społeczeństwu, ponieważ jest dla niego korzystniejsze finansowo niż utrzymywanie skazanych w więzieniu.
Osoba objęta dozorem elektronicznym musi nosić na nodze specjalny nadajnik połączony z urządzeniem rejestrującym ruchy. Umożliwia to przebywanie skazanego w określonych godzinach w miejscu pracy, nauki czy na gospodarstwie rolnym. Jest także szansą na prowadzenie w miarę możliwości normalnego życia rodzinnego.
Dozór elektroniczny występuje w trzech postaciach:
Dozór stacjonarny może zostać zastosowany jako zastępcza kara pozbawienia wolności. Z kolei dozór mobilny i zbliżeniowy są stosowane w przypadku poszczególnych środków karnych i zabezpieczających.
Zezwolenie na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego udzielane jest przez Sąd penitencjarny na podstawie art. 43la §1 Kodeksu karnego wykonawczego. Jest to możliwe w określonych warunkach, które muszą być spełnione łącznie:
Dozór elektroniczny można zastosować również, gdy sąd wymierzył skazanemu dwie lub więcej kar pozbawienia wolności, które skazany ma odbyć kolejno. Ich suma nie może jednak przekroczyć 18 miesięcy. Co ważne, z SDE można skorzystać również w momencie, gdy skazany odbywa już karę pozbawienia wolności. W tym przypadku również istotny będzie wymiar kary, który nie może przekroczyć łącznie 18 miesięcy. Sąd weźmie także pod uwagę dotychczasową postawę i zachowanie skazanego.
Pomocy merytorycznej w przygotowaniu publikacji udzieliła kancelaria adwokacka - adwokat Gdańsk Adrian Wrocławski