Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mielcu zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami pięciu kierowcom. Powodem była prędkość. Każdy z nich w obszarze zabudowanym jechał zdecydowanie za szybko. Wśród nich zatrzymani zostali m.in. kierowcy renault i forda.
W niedzielę około po godz. 8, w miejscowości Zgórsko, 36-latek, siedzący za kierownicą renault, przekroczył dozwoloną prędkość o 79 km/h.
W miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h, miał na liczniku 129 km/h. Mieszkaniec powiatu sandomierskiego dopuścił się przekroczenia prędkości w warunkach recydywy.
Według przepisów, które weszły w życie 17 września 2022 r. kierowca, popełniający kolejny raz to samo wykroczenie musi liczyć się ze znacznie wyższą karą. 36-letni kierowca, za zbyt szybką jazdę stracił prawo jazdy. Ponadto otrzymał mandat w wysokości 5 tys. złotych oraz 15 punktów karnych.
Tego samego dnia, po godz. 15, także w miejscowości Zgórsko, funkcjonariusze ruchu drogowego sprawdzili prędkość z jaką porusza się kierujący fordem. I w tym przypadku okazało się, że kierujący nie stosuje się do obowiązujących limitów prędkości. Przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, miał na liczniku 109 km/h, czyli o 59 km/h za dużo. 44-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego oprócz utraty prawa jazdy, został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Z takimi samymi konsekwencjami musiał się liczyć kierowca forda. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej wczoraj, w miejscowości Łysaków, w gminie Czermin. Mieszkaniec powiatu mieleckiego jechał o 57 km/h za szybko. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, pędził z prędkością 107 km/h. 33-latek stracił prawo jazdy, został ukarany mandatem i punktami karnymi.
[ALERT]1754298359472[/ALERT]