Jak informuje mielecka policja, incydent miał miejsce po wylądowaniu na pasie mieleckiego lotniska. Doszło do złożenia się tak zwanej stójki, elementu podwozia samolotu. W efekcie Mewa wyjechała poza pas i dziobem wpadła w trawiaste podłoże.
Nikt nie odniósł obrażeń. Na miejscu pracuje przedstawiciel Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych, który dokumentuje przebieg i skutki tego zdarzenia.
Samolot należy do lokalnej szkoły lotnictwa.
[FOTORELACJA][/FOTORELACJA]
[ALERT]1631290047111[/ALERT]