Późnym wieczorem służby ratunkowe zostały zaalarmowane o podtopieniach gospodarstw domowych w Dulczy Wielkiej. Doszło tam do wylania lokalnego kanału melioracyjnego, który od lat ma być zakopany w środku miejscowości.
Na miejscu interweniowały ochotnicze straże pożarne. Strażacy przepompowywali nadmiar wody zarówno z zalanych gospodarstw, jak i niedrożnego kanału. W sumie doszło do podtopień kilku domów.
[ALERT]1592777577618[/ALERT]
15 4
Woda ma to do siebie że spływa
8 6
Bądź jak woda .
9 0
Od lat raz na sezon jest taka sytuacja. Sołtys i rada nic z tym nie robia. Obrać rowy by woda miala ujście .
12 1
A kanałowe sie dalej płaci?
15 2
Straszyliście tych biednych ludzi suszami,A tu wam Bozia psikusa zrobiła:)
2 0
Ot, chłopska filozofia. Dyszcz tydzień popada, suszy ni ma. Otóż jest szanowny panie, a najgwałtowniejsze powodzie są zawsze na terenach pustynnych. Trzeba było się geografii uczyć.
8 4
Modły o deszcz zostały wysłuchane... Z naddatkiem.
3 7
Niech pływają chcieli deszczu to maja
6 2
art 30 ustawy o drogach publicznych mówi iż prawidłowe utrzymanie zjazdów indywidualnych i publicznych należy do właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do nich pod karą grzywny do 1000 zł wynikającej z art 102 kodeksu wykroczeń. Mam leniwych sąsiadów więc mnie zalewa (pora zadzwonić na 112)
0 0
Za zniesławienie drugiego czlowieka i publikacje oczerniajaczych , nieprawdziwych treści w sieci tez jest artykuł . Znaleść ci?
3 2
Dulcza gdzie to jest
0 3
i co dymacie nadal na 4/5 etatu w trociarni z bełgoryja 2100zł na wypłate heheheh moczymordy
2 1
Za ostro ludzie modlili się o deszcz, za ostro, maksymalnie powinna być 1 nowenna na miejscowość na 1 miesiąc a nie na 1 tydzień i oto są efekty, powodzie i podtopienia, o zbawienie lepiej się módlmy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz