Po kilku miesiącach przerwy i przygotowań kolejnych elementów pomnika, dzisiaj prace powróciły na Górę Cyranowską. Do zainstalowanej w ubiegłym roku podstawowej konstrukcji pomnika i późniejszym montażu orła, teraz przyszedł czas na usytuowanie trzech figur żołnierzy wyklętych.
Pomnik Żołnierzy Wyklętych w Mielcu tworzą trzy elementy stanowiące całość, z których część główna wykonana w brązie przedstawia właśnie Żołnierzy Niezłomnych. Z prawej strony kompozycji dostrzec można już sylwetki Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, Wojciecha Lisa „Mściciela”, Aleksandra Rusina „Rusala”. To pierwsze figury, które pojawiły się na Górze Cyranowskiej.
[FOTORELACJA]8574[/FOTORELACJA]
- To epokowy moment dla nas, zaangażowanych w budowę pomnika. Wstawiamy kolejny element, ale taki bardziej widoczny, plastyczny i dostrzegalny przez nasz wszystkich jako dzieło. Wydobywamy z mroków niepamięci ludzi, o których zapomniano przez kilkadziesiąt lat - powiedział Romuald Rzeszutek, inicjator budowy pomnika.
POSŁUCHAJ ROMUALDA RZESZUTKA:
- Jestem bardzo wzruszony i uradowany, że postać ojca została upamiętniona po wielu, wielu latach. Tu właśnie w Mielcu - przekazał Roman Rusin, syn Aleksandra Rusina „Rusala”.
POSŁUCHAJ ROMANA RUSINA:
Zamierzonym efektem konstrukcji pomnika jest oderwana część prawego skrzydła - ta forma przestrzenna przedstawiać ma dramat społeczeństwa - dekapitację elity polskiego państwa dokonaną w latach II wojny światowej i czasach powojennych. W centralnym punkcie monumentu znajdzie się ryngraf z Matką Boską, towarzyszącą aż do śmieci Niezłomnym.
Drugą istotną częścią pomnika jest instalacja stworzona z popękanych brył piaskowca symbolizująca tajne miejsca pochówków, doły hańby, miejsca śmierci Żołnierzy Wyklętych, ofiar komunistycznych zbrodniarzy. Element ten wynurzający się z ziemi obok pomnika, będzie odniesieniem do powązkowskiej „Kwatery Ł” - Panteonu Bohaterów Narodowych i wielu innych, znanych i jeszcze nieodkrytych miejsc zbrodni.
Autorem projektu jest artysta rzeźbiarz Józef Opala. Monument finansowany jest z kwesty i dzięki wsparciu sponsorów.