Starosta o szpitalu: sposób i stanowczość zarządzania przyniosły efekty

- Niewątpliwie forma, sposób i stanowczość zarządzania dyrektora Pazdana przyniosły efekty w postaci ustabilizowania sytuacji finansowej szpitala. Na chwilę obecną są one co najmniej zadowalające, bo wyprowadzenie szpitala z dużego minusa na chociażby niewielki zysk jest już dobrą wiadomością - powiedział Kazimierz Gacek, starosta powiatu mieleckiego w dyskusji nad sytuacją mieleckiego szpitala.

W trakcie trzeciej sesji rady powiatu tej kadencji dyskutowano między innymi o sytuacji finansowej mieleckiego szpitala - głównie na podstawie sprawozdań finansowych za 2023 rok. Swojego optymizmu w tym zakresie nie krył starosta Kazimierz Gacek.

- Mamy nieco podniesione wartości punktów wyceny procedur medycznych, co może trochę poprawić możliwości pozyskiwania środków z NFZ, ale prawdę powiedziawszy nigdy do końca nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile na przykład wzrosną wynagrodzenia w przyszłym roku, choć jest to określone ustawą, ale ta baza może być wyższa o 2.5%, jak i o 7% - w zależności od skali inflacji - mówił w trakcie dyskusji i pytań radnych o planowanie finansów szpitala.

Jak podkreślał, „wszystko to jest na tyle płynne, że budowa dłuższych perspektyw finansowych i bardziej dokładnego planowania jest mało prawdopodobna”.

- Chcemy kierować się tym, żeby ten szpital w miarę optymalnie zabezpieczał potrzeby zdrowotne mieszkańców naszego powiatu. Mogą się zdarzyć sytuacje, które miały już miejsce, że do szpitala trzeba coś dołożyć, b nie ma dzisiaj osoby tak odpowiedzialnej, która by powiedziała, że na 10 lat w przód wie, że będzie tak czy inaczej. Na ten moment to, co robimy i dyrektor stara się to uzyskać - to zbudować taki grunt finansowy, aby można było rozpocząć spłacać zobowiązania, obracać amortyzację, aby wartość szpitala nie spadała, żeby można było coś dokupić i mieć wkład własny na inwestycje - mówił.

- Staramy się kierować szpitalem przezornością gospodarczą i spokojem - powiedział Kazimierz Gacek.

- Pamiętajmy, że najlepszą formą ucieczki od kłopotów jest ucieczka do przodu. Kłopoty nie mogą powodować stagnacji. Jeżeli nawet są problemy zewnętrzne to my musimy w tych obszarach radzić sobie jak najlepiej, ściągać fachowców, kupować lepszy sprzęt i  poszerzać bazę. Jeżeli chcemy, żeby ten szpital był publiczny to te zadania stoją przed powiatem - podkreślał.

- Niewątpliwie forma, sposób i stanowczość zarządzania dyrektora Pazdana przyniosły efekty w postaci ustabilizowania sytuacji finansowej szpitala. Te efekty są na chwile obecną co najmniej zadowalające, bo wyprowadzenie szpitala z dużego minusa na chociażby niewielki zysk jest już dobrym efektem. Oczywiście spadła ilość łóżek i personelu, ale to było zaznaczone w programie naprawczym - chodziło o poprawę efektywności, w związku z tym te działania proefektywnościowe też są przez szpital prowadzone i to jest dobry prognostyk - dodawał.

[ZT]86211[/ZT]