Temat skrzyżowania Sienkiewicza i Drzewieckiego został wspomniany przez radnego Jacka Zająca, który mówił o bezpieczeństwie pieszych na osiedlu Lotników, a konkretnie wzdłuż ulicy Sienkiewicza. Pierwszym wnioskiem radnego była likwidacja przejścia dla pieszych na wysokości stacji paliw przy ul. Sienkiewicza. O tym problemie obszernie informujemy poniżej.
[ZT]93975[/ZT]
Odrębną kwestią stało się właśnie krzyżowanie z Drzewieckiego, gdzie - jak podkreśla radny - systematycznie dochodzi do wypadków.
Głównym problem wspomnianego skrzyżowania jest fakt, że dla pojazdów jadących od strony Tarnobrzega, a chcących skręcić w lewo - w ulicę Drzewieckiego - nie ma sygnalizacji bezkolizyjnej. Oznacza to po prostu, że kierowcy ci mimo „zielnego światła” muszą ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z przeciwka.
Sytuacji nie ułatwia fakt, na który zwracają uwagę kierowcy, a mianowicie ograniczonej widoczności z punktu, w którym dokonuje się skrętu w lewo. Ten argument nie jest jednak jednoznaczny, bo podobnie nie brakuje opinii, że widoczność jest tam dobra - pod warunkiem, że pojazd nadjeżdżający z przeciwka rażąco nie łamie przepisów jeśli chodzi o prędkość. Gdy tak się bowiem dzieje, rzeczywiście może nie zostać zauważony i dochodzi do wypadku.
- Wypadki skutkują tym, że auta wpadają na przejście dla pieszych lub na parking. Obyśmy w najbliższej przyszłości nie stali nad tragedią, że ktoś zginie, bo wpadnie auto i kogoś zabije. Możemy temu zapobiec i uważam, że powinniśmy dołożyć wszelkich starań, żeby to jak najszybciej załatwić - apelował na ostatniej sesji radny Jacek Zając.
Nie wskazał on jednak konkretnego pomysłu na rozwiazanie tego problemu. Faktem jest, że zmiana organizacji ruchu poprzez wprowadzenie bezkolizyjnego lewoskrętu wiązałby się z koniecznością poszerzenia jezdni, a takich możliwości nie ma - ewentualnie wiązałyby się z wielomilionową przebudową całej jezdni wraz z poszerzeniem całego pasa ruchu, przesunięciem chodników etc.
Tu jednak trzeba przypomnieć, że mowa o drodze powiatowej, jaką jest ul. Sienkiewicza. Zatem taką inwestycją musiałby się zająć samorząd powiatowy, a takich planów dzisiaj nikt tam nie rysuje.