Do rady miejskiej w Mielcu trafił wniosek komitetu obywatelskiego o nadanie imion dla Stadionu Miejskiego i hali sportowej. Projekt uchwały pojawił się na sierpniowych obradach. Wtedy jednak zdecydowano, by głosowanie odłożyć na okres po wyborach parlamentarnych. Radni wnioskowali też o przeprowadzenie szerszych konsultacji społecznych.
Temat uhonorowania Edwarda Kazimierskiego i Grzegorza Laty wrócił na październikową sesję. - W 2023 roku mija 50 lat od zdobycia mistrzostwa Polski przez Stal Mielec. Sport to życie naszego miasta. Te projekty uchwał honorują wybitne osoby - mówił na wstępie Bogdan Bieniek, przewodniczący rady miejskiej.
O obu postaciach mówił Wacław Świerczyński, inicjator uchwał. - Edward Kazimierski był wiceprezesem Stali Mielec, wykonywał ją należycie i w tamtych czasach osiągnięcia sportowe były największe. Do dzisiaj nie zostały powtórzone - mówił. - To wielce zasłużona osoba, otrzymał wiele odznaczeń.
- Bardzo dobrze zrobiliśmy odkładając tę uchwałę po wyborach. To czas właściwy, jednak w tym okresie nic się nie wydarzyło w przedmiocie konsultacji społecznych - mówił radny Robert Wójcik. - Mielczanie się nie wypowiedzieli w bardzo istotnej sprawie. To tylko głos grupy mieszkańców. Nie podważam go, dobrze, że się wypowiedzieli, ale to nie cały Mielec. Ja się wstrzymam od poparcia, bo nie było konsultacji, nie zapytano mielczan, co myślą. Nie ujmuję oby panom zasług, bo mają je niezaprzeczalnie. Jednak inne środowiska, głównie kibiców, zostały pominięte w tej procedurze.
- Po drugie mamy bardzo złą praktykę wprowadzając nazywanie obiektów imieniem osób żyjących. Ogólnie przyjęte jest, by honorować dane osoby, ale po ich śmierci - dodawał radny Wójcik.
W podobnym tonie wypowiadał się Radosław Swół. - Popieram kandydatury, ciężko wyobrazić sobie kogoś, kto zrobił dla sportu więcej. Edward Kazimierski to osoba jak najbardziej właściwa do upamiętnienia. Jednocześnie dopuszczam myśl, że nie wszyscy mieszkańcy mogą podzielać ten pogląd. Uważam, że trzeba zapytać mieszkańców, niech oni się wypowiedzą.
Radny podkreślał, że warto postarać się o pozyskanie sponsorów tytularnych dla obu obiektów. - To byłoby korzystniejsze, to by pomogło klubom sportowym - zaznaczał.
- Nie mam wątpliwości, że Edward Kazimierski to właściwa osoba do uhonorowania. To filar mieleckiego sportu. Cała infrastruktura jaką mamy to właściwie efekt jego zaangażowania - powiedział z kolei Grzegorz Ziomek.
- Te uchwały są przygotowane w ramach inicjatywy obywatelskiej. To mielczanie przyszli do nas. To najwyższa forma konsultacji społecznych - podkreślał Bogdan Bieniek.
Ostatecznie za nadaniem hali widowiskowo-sportowej imienia Edwarda Kazimierskiego zagłosowało 9 radnych, 1 był przeciwny, a 5 wstrzymało się od głosu.
Drugą głosowaną uchwałą było nadanie Stadionowi Miejskiemu imienia Grzegorza Laty. - To postać nietuzinkowa, znany nie tylko w kraju, ale i na całym świecie - podkreślał Wacław Świerczyński. - Piłkarz Stali Mielec, reprezentant Polski, był królem strzelców polskiej ligi dwukrotnie. Do tej pory jest to najwybitniejsza postać jeśli chodzi o sport mielecki, nikt takich sukcesów takich nie przyniósł, może jeszcze Katarzyna Zdziebło mu dorówna.
- Stadion powinien nosić tylko jego imię. Wierzymy, że jak nazwa zostanie nadana, przysporzy to chwały nie tylko klubowi, ale i Mielcowi. Będzie to pozytywnie odebrane w kraju i na świecie - dodawał Świerczyński.
- Podobał mi się pierwotny pomysł, który zapoczątkował tę sytuację, Stadion miał być imienia Edwarda Kazimierskiego i co do tego nie byłoby wątpliwości - mówił radny Jarosław Szczerba.- Grzegorz Lato ma osiągnięcia sportowe i do nich nie mam cienia wątpliwości, to budzi ogromny szacunek. Pragnę jednak przypomnieć, że Grzegorz Lato był nie tylko sportowcem, ale i osobą która reprezentowała miasto będąc senatorem i prezesem PZPN - i tu w swoim imieniu i wielu kibiców, takiego zdania ciepłego nie podzielam. Zagłosuję przeciw.
Inne zdanie miał Jakub Blicharczyk - Zagłosowałem za przyznaniem honorowego obywatelstwa Grzegorzowi Lato. Jak mieszkałem w Nowym Jorku, to każdy słysząc „Mielec” odpowiadał - „Grzegorz Lato”. Nie wyobrażam sobie innej nazwy dla stadionu - podkreślał.
Za takim uhonorowaniem Grzegorza Laty opowiedziało się 12 radnych, od głosu wstrzymało się 2, a przeciwny był 1.
0
0
0
0
0
0
