Jan Myśliwiec pozwał miejską spółkę

powiem jak kiedyś pani premier rządu PIS , te pieniądze mu się po prostu należały

Ale z tego co wiem Jasiu był zawsze bardzo lubiany w ZST!!!

noo.... ten to umie trzepać kasiorę... aż mi dech zaparło,
a proszę mi wyjaśnić dlaczego mój projekt kiosku z gazetami utknął dwukrotnie w martwym punkcie
1) gdy w dokumenty urzędniczka włożyła pusty druk do podpisu pierwszej decyzji opatrzony nazwiskiem J.Myśliwiec
2) a po jej odwołaniu, zaplanowanej drugiej decyzji też opatrzonej nazwiskiem J.Myśliwiec, różnica 2 lata,
jak smarujesz to jedziesz bracie, a nie bądź wdzięczny że żyjesz, oto dewiza urzędu firmy gmina miejska mielec w mielcu i jego spółek, a boss ma życie jak w madrycie,

ten jegomość to wstydu nie ma za grosz

Jak tu na jego miejscu popatrzeć ludziom w oczy. Na kasę "która się mu po prostu należała" powinni złożyć się Ci którzy zatrudnili go na świetlicy. Wiadomo o kogo chodzi

Jak to tak można nie płacić za pracę ? No chyba że to był wolontariat .

Proletariusze wszystkich krajów łączcie się i pomagajcie sobie wzajemnie. Towarzysz Jan jest w potrzebie. Trzeba się złożyć na towarzysza Jana. Tak że towarzysze po dysze a towarzyszki po dwie dyszki.

Niezależnie od oburzających okoliczności związanymi z działaniem Pana Myśliwca prawo w tym kraju stanowi jasno: każdemu pracownikowi należy się wynagrodzenie z tytułu wykonywanej pracy na umowę. Skąd mzbmowi przyszło do głowy ze może nie wypłacić wypłaty osobie której wydano polecenie służbowe nakazujące siedzieć trzy miesiące w domu.

Myśliwce maja to do siebie, że jedne przekraczają barierę dźwięku a inne barierę przyzwoitości. Zdarzają się wypadki, że niektóre myśliwce źle lądują

poczytajcie a pozniej piszcie. Jakie przepisy zlamal p Mysliwiec - Konkretnie ustawy paragrafy? Ktos sie wystraszyl i chlopa zawiesil wiec jest sprawa w sadzie....

Za mało się nachapał z ZST....bidula.

Czy nie jest prawdą, że im człowiek bogatszy, tym bardziej chytry i wredny i chciwy?

Pracował 7-10 dni i za te dni ma zapłacone, bo zaraz został zawieszony . Tylko teraz chce odszkodowanie za dwa miesiące kiedy był zawieszony i nie pracował. To okres kiedy kumple partyjni z Sld i stowarzyszenia ,,Nasz Mielec,, zastanawiali się co z tym zrobić. A teraz jak niezależny sąd go uniewinnił czyli stwierdził że można być jednocześnie prezydentem i zatrudnionym na świetlicy/pomimo że nic nie robił i sam siebie de facto zatrudnił/. To teraz tym bardziej ten sam sąd przyzna mu odszkodowanie.

No cóż naród wybrany

Ale ale! Skąd w was tyle jadu i hejtu?! Zazdrościcie czegoś? Nie rozumiem skąd taka nienawiść do Myśliwca? Tyle emocji? Sąd rozstrzygnie, a nie wy- obrońcy moralności!

Nie moge zrozumiec dlaczego nie wylaczono komentarzy do tego artykulu.

Slychac kwiczenie swini oderwanej od koryta.

Rzygać mi się chcę jak go widze. Po prostu rzygac.

Doja ten Mielec jak dojna krowe a co najgorsze pracownicy urzedu miejskiego jak nie zatrudnienie w spolkach miejskich ok. 60 kolesi i rodziny to teraz mysliwiec chce oskubac um i jak do temu dodamy ,,dziwne ,,przetargi i dziwne prace budowlane to mamy obraz korupcji jak sie patrzy(hala sportow,pumptrack kilka krotnie drozszy od Przeclawskiego,poidelka,park za ogolniakiem nr.2 itp.itd

Już wiem skąd ta złość u trolli i hejterów. Pan Jan ma nazwisko wyprzedzające czasy. Kto w XIX wieku pomyślał by ,że jego nazwiskiem rodowym nazwą najwspanialsze z samolotów., a to wszystko w mieście produkującym maszyny latające.

Jak za PRL,nabroisz skoczysz stołek wyżej.O honorze nie wspomnę.

za probe wyludzenia to mysliwiec powinien isc do *%#)!& przeciez to jest karalne by w jednym czasie pracowac w 2-ch miejscach nie bedac fizycznie w drugiej pracy a pobieral wynagrodzenie za takie cos to 2 lata do odsiadki oraz pozbawienie go aktualnego stanowiska pracy oraz pozbawienie go prawa do wykonywania kierowniczych stanowisk na okres 10 lat