Istnienie obozów pracy przymusowej w Pustkowie w czasie II wojny światowej związane było z poligonem SS Truppenübungsplatz Heidelager. Pierwszy z obozów powstał w roku 1940 i był przeznaczony dla ludności pochodzenia żydowskiego. Na podstawie szacunkowych danych uznaje się, iż liczba śmiertelnych ofiar tego obozu wyniosła ok. 7,5 tysiąca więźniów. W 1941 roku uruchomiono w Pustkowie kolejny obóz, tym razem dla jeńców sowieckich. Zginęło ich tutaj około 5 tysięcy. Trzeci obóz pracy przymusowej dla Polaków stworzono jesienią 1942 roku. Ogółem w Pustkowie na skutek biologicznego wyniszczenia, egzekucji i rozstrzeliwań zginęło 2,5 tysiąca Polaków. Ciała ofiar palono na palenisku kremacyjnym zlokalizowanym na szczycie „Królowej Góry” (obecnie „Góra Śmierci”).
W filmie wypowiadają się miejscowi historycy i regionaliści: Tomasz Czapla, Mirosław Kusibab, Jacek Flis, Marian Matkowski, ale także jeszcze żyjący byli więźniowie obozów w Pustkowie - Stanisław Szuro, Stanisława Imiołek oraz Kazimierz Rzucidło.
Przed projekcją kilka słów wstępu wygłosił Marian Matkowski - pracownik merytoryczny Europejskiego Centrum Pamięci i Pojednania.
Po projekcji Paulina Ibek reżyser filmu oraz pan Maciej Dźwigaj – producent przybliżyli historię powstania filmu. Pani Paulina przybyła na teren Gminy Dębica, aby nakręcić film turystyczny, jednym z miejsc które odwiedziła była ekspozycja Historyczno-Dydaktyczna przy Górze Śmierci. Bardzo zainteresowała ją historia obozu, a przeczytanie książki byłego więźnia pana Stanisława Szuro „I tak będę żył” utwierdziło ją w przekonaniu, że taki film musi powstać. Tytuł filmu również nie jest przypadkowy „W Pięknym Pustkowie koło Dębicy..” to fragment piosenki obozowej ułożonej przez Stanisława Szuro.
Zarówno Pani Paulina jak i Pan Maciej odpowiadali na liczne pytania zadawane z widowni. Widzowie szczególnie podkreślali, że historia obozów w Pustkowie jest niemal w ogóle nieznana. W odpowiedzi Pani reżyser zapewniła, że film trafi do szerszego grona odbiorców za sprawą emisji w TVP Rzeszów, w TVP Kraków, a także w TVP Historia. Koncesję na wyświetlanie filmu ma także Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica i jak podkreślił Marcin Ciszek dyrektor CKiB, wychodząc naprzeciw ogromnemu zainteresowaniu film będzie jeszcze wyświetlany.
Ciekawą wypowiedź mieliśmy okazję usłyszeć po projekcji, okazało się że na widowni jest pani Aleksandra Mycek, była więźniarka. Pani Aleksandra ze wzruszeniem opowiedziała swoją obozową historię. Do obozu trafiła mając 14 lat i przebywała w nim około 4 miesiące. Pracowała przy kopaniu okopów. W momencie kiedy zbliżał się front radziecki zdecydowała się wraz z innymi więźniami na ucieczkę. Przemieszczali się tylko w nocy lasami i polami omijając główne trakty i tak po kilkunastu dniach wróciła szczęśliwie do domu. Po wypowiedzi cała widownia wstała i nagrodziła panią Aleksandrę ogromnymi brawami.
Na zakończenie słowa podziękowania do twórców filmu skierowali: Przewodniczący Rady Gminy Dębica Piotr Żybura oraz Dyrektor Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica Marcin Ciszek.
Film „ W Pięknym Pustkowie koło Dębicy..” stwarza wspaniałą okazję do zaszczepienia młodemu pokoleniu pamięci o tragicznej historii wojny i związanej z nią historii obozów pracy przymusowej w Pustkowie.
Film dokumentalny: „W Pięknym Pustkowie koło Dębicy”
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 2019
Reżyseria: Paulina Ibek
Scenariusz: Paulina Ibek
Zdjęcia: Maciej Dźwigaj, Łukasz Perkowski, Maciej Mroziewski, Rafał Śmierzchalski, Jakub Gawryl
Dźwięk: Maciej Dźwigaj, Ewa Nowak
Montaż: Maciej Gońkiewicz
Współpraca montażowa: Michał Cich
Kierownictwo produkcji: Paulina Ibek
Producent: Maciej Dźwigaj
Produkcja: BM Production
Koprodukcja: Wojewódzki Dom Kultury (Rzeszów), Podkarpacka Komisja Filmowa
2 1
szyny szyn sto mil dembica, przeżyli co mieli przeżyć z założenia,
opinia z obozu bałuty-helenów/łódź
0 1
Dobrze, że powstał ten film, o obozie prawie nikt w okolicy nic nie wie. Mój dziadek stamtąd uciekł, udało mu się przeżyć wojnę, wielu zostało tam na zawsze...
1 0
film zapewne z inicjatywy grupy ocieka, specjalistów od historii obozów zagłady, pewnie dołożą coś ze szczegółami o karcerach w królowej górze,
pochylmy głowy w zamyśleniu, rampa to popera, dla innych kanada co ujawnia pożegnanie z marią,
stacja kochanówka, a potem pustków i nic,
za wyjątkiem czerwonego gówna
0 0
Już się przestraszyłem że: Tłumy na projekcji filmu o Zenku...
Uffff
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu hej.mielec.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz