Niezbyt długo widzieliśmy wyrównaną walkę w meczu na szczycie 1 ligi siatkarek. Mielczanki cierpliwie przetrzymały napór wiceliderek i później pewnie zapisały na swoim koncie trzy sety.

Siatkówka, 1 liga kobiet
ITA TOOLS STAL MIELEC – TRANS-ANN PŁOMIEŃ SOSNOWIEC
3:0 (25:22, 25:17, 25:18)

[FOTORELACJA]9839[/FOTORELACJA]

STAL: 4. Olga Musiał, 5. Karolina Staniszewska, 9. Zuzanna Kulig, 16. Emilia Mucha, 21. Sonia Kubacka, 22. Sylwia Kucharska 9 © oraz 10. Klaudia Łyduch (libero), 15. Karolina Pancewicz (libero), 1. Karolina Hochołowska, 7. Katarzyna Bryda, 11. Marta Brudnik, 13. Daria Dąbrowska, 17. Weronika Gierszewska, 27. Paulina Brzoska
Trener: Wiesław Popik

PŁOMIEŃ; 4. Łucja Laskowska, 5. Emilia Kaczmarzyk, 6. Kseniya Kurerova, 9. Monika Głodzińska, 10. Oliwia Laszczyk, 11. Aleksandra Deptuch © oraz 2. Olga Samul (libero), 7. Paulina Wiśniewska (libero) 1. Martyna Kłoda, 16. Kamila Śmietana, 21. Karolina Natanek
Trener: Krzysztof Zabielny

MVP meczu: Klaudia Łyduch (Stal)

Widzów: 150

Sportowa sobota w Mielcu upłynęła pod znakiem meczu dwóch zespołów przewodzących w tabeli rundy zasadniczej 1 ligi kobiet – czyli liderek ze Stali z wiceliderkami z Sosnowca. Można było więc liczyć na długi, ciekawy i emocjonujący pojedynek. Stało się inaczej – co z pewnością cieszy mieleckich kibiców. 

Początek meczu był niezwykle zacięty, sosnowiczanki robiły bardzo dużo, aby zaskoczyć Stal i długo trwała walka punkt za punkt. Jednak zespół Wiesława Popika trzymał nerwy na wodzy i próbował zbudować sobie chociaż minimalną przewagę. Tak stało się po asach Staniszewskiej, które wyprowadziły Stal na prowadzenie 20:16.

Mucha atakiem wzdłuż bocznej linii, tuż przy antence, zapewniła mielczankom prowadzenie 23:18, szczęście uśmiechnęło się do Dąbrowskiej, jej atak został podbity przez sosnowiczanki, ale piłka odbiła się od sufitu i Stal cieszyła się z piłki setowej. 

Ostatecznie pierwsza partia padła łupem Stali, po własnym błędzie Płomienia – zagrywce w taśmę.

Drugi akt sobotniego pojedynku rozpoczął się od mocnego uderzenia Stali, czyli prowadzenia 6:1, 8:3. Atak ze środka Kubackiej, na czystej siatce, utrzymywał pięć oczek przewagi na korzyść mielczanek 13:8.

Atak z sytuacyjnej piłki, w okolice linii końcowej oznaczał, że gospodynie wygrywały 19:13 i pewnie zmierzały po drugiego seta. Siatkarska „czapa” wyprowadziła mielczanki na dystans 22:15, a popisowy as z zagrywki wykonanej z wyskoku przez Gierszewską zamknął tę partię.

Przebieg meczu nie układał się ewidentnie po myśli Płomienia, a znacznie skomplikował się przy prowadzeniu 10:7 gospodyń w secie numer trzy. Wówczas boisko z kontuzja opuściła grająca w Sosnowcu Łucja Laskowska.

Po chwilowej przerwie w grze Płomień jeszcze zanotował krótki zryw i remis 10:10, ale ekspresowo zrobiło się 18:11 dla ekipy Popika. Przyjezdnym nie udało się przyjąć dosyć prostej zagrywki Kucharskiej n przegrywały 14:20. 

Takiej przewagi podkarpacki lider zaplecza elity siatkarek zmarnować nie mógł. I nie zmarnował. Stal tym samym potwierdziła swoją dominację w 1 lidze, gdzie dotychczas przegrała tylko jeden mecz.

Więcej informacji i zdjęcia – wkrótce.