Handball Stal Mielec podejmowała zespół uznawany za jeden z najsolidniejszych w Lidze Centralnej. Rywale rozczarowali, Stal męczyła się w ofensywie. Wygrała jednak czwarty mecz z rzędu i jest na drugiej pozycji w tabeli.

Piłka ręczna, Liga Centralna ZPRP
HANDBALL STAL MIELEC – BUDNEX STAL GORZÓW
27:25 (12:12)

[FOTORELACJA]9588[/FOTORELACJA]

MIELEC: Dawid Dekarz, Tomasz Wiśniewski – Paweł Wilk 3, Łukasz Nowak, Dawid Ruhnke 4, Adam Babicz 5 (2), Igor Graczyk 5, Dzianis Valyntsau, Paweł Napierała 1, Mateusz Kaźmierczak, Bartosz Smoliński 7 (2), Stefani Filip, Sebastian Włoskiewicz 1, Damian Krzysztofik 1.
Trener: Rafał Gliński 
Karne: 4/6
Kary: 6 min (Nowak, Kaźmierczak, Smoliński)

GORZÓW: Krzysztof Nowicki, Cezary Marciniak – Krzysztof Nowicki 1, Wojciech Gumiński 1 (1), Wiktor Bronowski 1, Michał Lemaniak 4 (3), Cezary Marciniak, Dawid Pietrzkiewicz 3, Rafał Renicki 4, Michał Nieradko 1, Kacper Jaszkiewicz 1, Dominik Droździk, Mariusz Kłak 4, Mateusz Stupiński 6.
Trener: Oskar Serpina
Karne: 4/5
Kary: 16 min (Gumiński, Pietrzkiewicz – 6 min, Renicki, Nieradko, Droździk – 4 min)

Sędziowie: Dawid Leszczyna (Katowice), Marcin Szostak (Łaziska Górne)
Delegat ZPRP: Tomasz Olesiński (Kielce)
Widzów: 210

Gorzowianie próbowali zaskakiwać Stal z Mielca zmianą ustawienia w defensywie, wychodzili z wysoką obroną, modyfikowali swój pomysł na ten mecz, ale wielokrotnie zwyczajnie odbijali się od mieleckiej defensywy, gubili piłki, w tym elemencie prezentowali się rozczarowująco. Pierwsze trafienie zapisali na swoim koncie dopiero w 8. minucie.

Tyle, że Stal nie potrafiła skorzystać z prezentów gości. Mielczanie seryjnie marnowali kapitalne okazje, nie rzucili dwóch rzutów karnych, przestrzelili kilka czystych sytuacji po kontrach. W efekcie mecz był cały czas wyrównany, nerwy zaczynały momentami brać górę, pojawiał się chaos. To wydawało się odpowiadać właśnie gościom.

Po pierwszej połowie mieliśmy remis 12:12, chociaż kilkadziesiąt sekund przed gwizdkiem na przerwę Stal prowadziła dwoma trafieniami.

Opór gości mielczanie zaczęli przełamywać w 40. minucie, gdy na 17:16 trafił Ruhnke. Parada Dekarza i rzut do siatki z rzutu karnego w wykonaniu Smolińskiego dał Stalowcom prowadzenie 21:18 w 48. minucie.

Kolejna skuteczna „siódemka” Smolińskiego zapewniła Biało-Niebieskim przewagę 26:23, a lob ze skrzydła autorstwa Wilka oznaczała prowadzenie 27:24 w 59. minucie. Goście wówczas pogubili się w swoich poczynaniach, nie wytrzymali w defensywie, gdzie notowali dosyć głupie kary. W akcji ostatniej szansy gorzowian zatrzymał Dekarz i Stal mogła rozpocząć fetowanie czwartej wygranej w czterech kolejkach nowego sezonu.

Z dorobkiem 11. punktów Stal zajmuje drugie miejsce w tabeli. Liderem jest KPR Legionowo, które w meczu na szczycie pokonało AZS AWF Biała- Podlaska. Zespół z Mazowsza wyprzedza Stal w tabeli lepszym bilansem bramkowym. 

LIGA CENTRALNA: KOLEJKA 4 
Handball Stal Mielec  -  KS Budnex Stal Gorzów   27:25 (12:12)
KPR Legionowo  -  KS AZS-AWF Biała Podlaska   32:29 (14:10)
MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie  -  MKS Wieluń    33:26 (15:15)
Zagłębie Handball Team Sosnowiec  -  Warmia Olsztyn   30:29 (14:18)     
MKS Nielba Wągrowiec  -  KPR Padwa Zamość    27:25 (14:14)
Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź  -  ORLEN Upstream SRS Przemyśl  31:35 (18:18) 
KPR Autoinwest Żukowo  -  Śląsk Wrocław Handball     2022-10-16 17:00