Zamknij

Jacek Klimek: Stal jest zabezpieczona i może spokojnie grać

11:24, 05.07.2024 hm Aktualizacja: 23:40, 06.07.2024
reo

Prezes FKS Stali Mielec Jacek Klimek spotkał się w piątek z dziennikarzami. Tematem konferencji prasowej była przede wszystkim sytuacja finansowa związana z zakończeniem współpracy z PGE i PZU. - Stal jest zabezpieczona i może spokojnie grać kolejny sezon - podkreślił.

W tym tygodniu FKS Stal Mielec poinformowała, że dwóch ważnych sponsorów - PGE i PZU nie będzie kontynuować współpracy z klubem. - Opuszczają nas dwie potężne firmy. Z tego miejsca chcę w imieniu kibiców, zarządu bardzo podziękować, że byli z nami, wspierali nas przez tyle lat. Ta współpraca była fantastyczna z obu stron - podkreślał Jacek Klimek. 

- Były momenty, kiedy potrzebowaliśmy większych środków i te firmy zawsze wychodziły do nas, nie odmówiły nam wsparcia - dodawał. 

Prezes Stali podkreślał, że wszystkie zobowiązania zostały wykonane. - Wykonaliśmy wszystkie usługi i zobowiązania reklamowe, nawet z wielkim naddatkiem. Byliśmy kontrolowani co do ekspozycji reklam i wszystko było w stu procentach zrealizowane - wyjaśniał. 

- To firmy duże i mają prawo do tego, że wybierają inne strategie swojego marketingu. Rozumiemy to i szanujemy. Zawsze będziemy je mile wspominać w mieście i być może kiedyś nasze drogi się spotkają -  mówił Jacek Klimek. - Do tej współpracy odnoszę się z wielkim szacunkiem. 

Prezes zaznaczał, że brak PZU i PGE to pomniejszenie budżetu o około 7 mln zł.

- Jest to smutna wiadomość dla osoby, która zarządza klubem, bo to spora kwota. Ale dobrą wiadomością jest to, że klub posiada prezesa, który zna się na cyferkach i potrafi przewidzieć przyszłość, potrafi zarządzać finansami - powiedział Jacek Klimek. - Budżet na przyszły rok będzie więc na tym samym poziomie co w poprzednim. Za to mi płacą, bym umiał takie kryzysowe scenariusze przewidzieć. 

- Moją decyzją po sprzedaży Saida Hamulica i Michała Trąbki było, że z tych kwot robimy rezerwę finansową i będzie ona teraz wykorzystana - zaznaczył. - Stal jest zabezpieczona i może spokojnie grać kolejny sezon - podkreślił.

Jacek Klimek odniósł się też do swojej przyszłości w klubie. - Jestem prezesem wybranym przez radę nadzorczą. Moja kadencja dobiega końca, jestem przygotowany podjąć się wyzwania na kolejną - zapewniał. - Ja się nie boję wyzwań i nie z takich opresji wyprowadzałem Stal. Nie ucieknę, bo piłka nożna jest dla ludzi o mocnych nerwach i będę z wami, jeśli tylko rada nadzorcza podejmie taką decyzję. 

Dodawał jednak, że jeśli pojawi się duży inwestor to z funkcji zrezygnuje. - Jeśli będzie kandydował jakiś biznesmen, inwestor czy osoba bogata - to zapewniam, że ja nie wystartuje na kolejną kadencję - podkreślał Jacek Klimek. - Przyszedłem z pewnymi zadaniami, wykonałem je w 120 procentach. Jestem zawodowym menadżerem, nie biznesmenem czy milionerem. Jeśli ktoś mówi, że ja powinienem zasypać dziurę finansową to jest w dużym błędzie. 

- Jeśli przyjedzie osoba, która ma pieniądze i która będzie rozwijać ten klub - ja wówczas nie wystartuję na prezesa - podkreślał. - Mam co w życiu robić. Mam swoje pomysły i plany, ale lubię robić to, co robię tu - w Mielcu. Lubię biało-niebieskie środowisko. Dobro klubu jest najważniejsze. Jestem za tym, by pojawiła się osoba, która będzie miała spore środki finansowe i poprowadzi ten klub naprzód. 

Prezes Stali skomentował też sytuację kadrową. - Kadra jest przygotowana w 85 procentach. Dzisiaj nie musimy się martwić, że nie mamy kim grać. Pięciu zawodników doszło, dwóch się pożegnało z klubem. Sytuację mamy stabilną - powiedział. - Z zawodnikami i sztabem mam kontakt, wiedzą, że ja ich nie zawiodłem jeśli chodzi o deklaracje. 

Jacek Klimek dziękował też kibicom za wsparcie. - Dziękuję kibicom, którzy nas wspierają i w tych najcięższych chwilach zawsze byli z nami - mówił. 

Uwolnienie rezerwy finansowej pozwala na poszukanie nowych sponsorów i inwestorów. Rozmowy już trwają. - W ofercie będzie cała koszulka do dyspozycji dla nowego sponsora. PGE będzie na niej do 30 lipca. Od 1 sierpnia koszulka będzie do dyspozycji kolejnych sponsorów - informował Jacek Klimek. - Namawiam firmy i polecam nasz klub i naszą koszulkę. To idealne miejsce, by się reklamować. Wcześniej czy później takiego sponsora zdobędziemy. 

- Jesteśmy otwarci, chcemy was reklamować. Ekstraklasa to fantastyczny produkt reklamowy, jest fantastycznie zarządzany. Ta reklama to 34 mecze na stadionach, to potężna widownia, to przekazy telewizyjne. Przez cały rok logotyp przewija się przez ogólnopolskie media - zwracał się do firm Jacek Klimek. - Rozmawiamy z funduszem australijskim, który jest zainteresowany zakupem akcji. Rozmawiamy z inwestorem z Niemiec, który również jest zainteresowany kupnem akcji. Dzisiaj z reklam generujemy prawie 2 mln zł rocznie. Nikt tu nie marnuje czasu, jesteśmy aktywni na tym polu.

Jacek Klimek podkreślał, że budżet Stali będzie nadal jednym z najmniejszych w Ekstraklasie. - Wszystkich marzeń nie jesteśmy w stanie spełnić - zaznaczał. 

Dziennikarze pytali też o współpracę z miastem. - Miałem przyjemność spotkania się z prezydentami. Prezydent jest otwarty i chce nam pomóc. Miasto jest jednak mocno zadłużone - mówił Jacek Klimek. - Rozumiem to. Nie liczyłbym na zbyt mocne wsparcie, bo miasto nie ma środków, by zasypać tę dziurę. Mam nadzieję, że prezydent spotka się ze mną i porozmawiamy jeszcze o tej sytuacji.

(hm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%