Przed rokiem, gdy Stal awansowała do PKO BP Ekstraklasy w piłce nożnej, niespodziewanie trenerem Biało-Niebieskich został Dariusz Skrzypczak. W listopadzie 2020 roku ówczesny zarząd klubu zdecydował o zamianie Skrzypczaka na trenera Leszka Ojrzyńskiego.
W jednym z portali ukazała się wtedy wypowiedź przedstawiciela mieleckiego klubu, z której wynikało, że Stal ze Skrzypczakiem negocjuje warunki, na jakich szkoleniowiec zakończy definitywnie zatrudnienie w Mielcu. Dariusz Skrzypczak został opisany jako człowiek honorowy i uczciwy. Okazuje się dzisiaj, że negocjacje nie przyniosły żadnego porozumienia.
Leszek Ojrzyński pracował w Mielcu od listopada 2020 roku do kwietnia 2021 roku. Został zwolniony przez obecnych działaczy Stali, w grudniu 2020 roku stery klubu z Solskiego 1 objął Jacek Klimek, zastąpił Bartłomieja Jaskota.
Stal utrzymała się w ekstraklasie, ale pod okiem trenera Włodzimierza Gąsiora. Trenerzy Skrzypczak i Ojrzyński jednak pozostawali na liście płac Stali. Według ogólnopolskich mediów fakt, że Stal nadal będzie grała w elicie oznacza, że umowy byłych trenerów automatycznie się przedłużyły i obaj panowie będą pobierać pensję w Mielcu przez kolejne miesiące. Tak ma rzekomo wynikać z umów podpisanych z nimi przez były zarząd Stali, w 2020 roku. Media podkreślają, że kosztować to ma Stal około 50 tysięcy złotych. Za taką sumę można opłacić kontrakt dobrego zawodnika.
Spytaliśmy w mieleckiej Stali, czy faktycznie klub trenerom Skrzypczakowi i Ojrzyńskiemu będzie nadal wypłacał pensje. Sprawa nie jest jednoznaczna. Przy Solskiego 1 usłyszeliśmy, że obecni zarządzający chcą mieć pewność co do interpretacji zapisów w umowach byłych szkoleniowców. Są wątpliwości i kontrakty te analizują teraz prawnicy, nie ma obecnie jednoznacznych opinii na ten temat.
Dariusz Skrzypczak niedawno został asystentem trenera Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. Leszek Ojrzyński pozostaje bez pracy, żaden z ekstraklasowych klubów nie zdecydował się na jego zatrudnienie przed sezonem 2021/2022. Nie znalazł także pracy w pierwszej lidze.
0
0
0
0
0
0
Przysłowiowy Janusz22:12, 03.08.2021
Obawiam się, że jeszcze dużo wody upłynie w Wisłoce zanim Stal Mielec nie będzie kojarzona ze zmysłem do organizacji :D 22:12, 03.08.2021
Użytkownik22:29, 03.08.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Mm09:27, 04.08.2021
Może niech media podkreślą również, że to 50 tys. miesięcznie, wciąż organizacyjnie poziom Stal Mielec. Później ktoś się dziwi, że ludziom przeszkadza dokładanie się do tej szopki z budżetu miasta 09:27, 04.08.2021
Okon13:25, 04.08.2021
Jak można za darmo pobierać pieniądze? 13:25, 04.08.2021
volt13:58, 04.08.2021
Umowa to umowa, trzeba dotrzymać albo zapomnieć o licencji na grę w przyszłym sezonie. Ktoś tą umowę stworzył i dał do podpisu, trzeba było dać podpunkt o wynikach sportowych, może by podpisali.... 13:58, 04.08.2021
Szcz13:58, 04.08.2021
"Media podkreślają, że kosztować to ma Stal około 50 tysięcy złotych"
MIESIĘCZNIE! Nie w sumie, tylko kur... miesięcznie.
To są jaja! Więcej na stadionie się nie pojawię. Nie będę finansował ojrzyńskiego i skrzypczaka. (celowo z małych liter) 13:58, 04.08.2021
Kazimierz14:34, 04.08.2021
Obserwując z dużą uwagą to co się dzieje z trenerami, dochodzę do smutnego wniosku, iż mój kontrakt co prawda w innej branży (ale jestem wybitnym specjalistom) jest niesamowicie zaniżony. 14:34, 04.08.2021
Lambada19:33, 04.08.2021
Zaraz, zaraz, to nowy prezes zwolnił Ojrzyńskiego, podpisał kontrakt z Gąsiorem, potem Majewskim i nie zaznajomił się z kontraktem Skrzypczaka? Takie akcje to ja rozumiem. Gratulacje. 19:33, 04.08.2021
Spokojnie!19:55, 04.08.2021
RAZEM 50 tys. czyli po 25 tys. miesięcznie na chłopa. Skrzypczak to bardzo porządny facet z Rawicza i nie wierzę, że będzie żądał kasy pracując w Rakowie. Ojrzyn, facet honoru, uczciwy gość. Owszem nie tanie te 25 tys. miesięcznie ale przy całej sympatii do Ojrzyna, uważam, że nie utrzymałby Stali. Klimek zaryzykował , zatrudnił Gąsiora. Stal ma ekstraklasę i kontrakt Ojrzyńskiego, zwolnionego przed upływem terminu kontraktu i za to pewnie trzeba będzie płacić przez rok czyli 270 tys. OK. Nie mało ale mniej niż gdyby Stal poleciała z ekstraklasy. Taki biznes. 19:55, 04.08.2021
Lambada20:25, 04.08.2021
Nie inaczej Spokojnie! No cóż, było nie było każdy trener dołożył cegłę do utrzymania i bez punktów któregoś byłaby niechybnie 1 liga. Jeśli musimy płacić po 25tyś panu Ojrzyńskiemu i panu Skrzypczakowi, to analogicznie powinniśmy płacić 25tyś panu Gąsiorowi. Jak się bawić to się bawić! 20:25, 04.08.2021
Limbo06:43, 05.08.2021
Jesteście nieudaczniki po co było zmieniać Ojrzynskiego niech Klimek mu płaci ze swoich a nie klub okrada tak się h. U j e dogadali ta jest układ a ty jeden z drugim poty wylewasz ciemniaku i na strefie je. Biesz 06:43, 05.08.2021
Maxs06:45, 05.08.2021
Teraz jak spadną bo spadną Klimka za przekręt do więzienia na Zaleze a ze Skiba to wiedział dać mu 5 lat 06:45, 05.08.2021
Zenon Leon06:48, 05.08.2021
Po Zabrzu wszystkich zmienić cały sztab i prezesa jak nie to spadek pewny 😃 06:48, 05.08.2021
Kibic14:08, 05.08.2021
Co za problem Przeprosi Klimek Pana Leszka Ojrzyńskiego i Trener wróci do pracy skoro ma ważny kontrakt 🙂 14:08, 05.08.2021
Rozwiązanie08:52, 11.08.2021
Osobiście uważam że dobrze ze pobierają pensje a niby czemu mieliby rezygnować ? Nikt z tu piszących by nie zrezygnował. Mam natomiast rozwiązanie jeśli chodzi o Skrzypczaka wezwać do klubu do wykonywania pracy . Może to być szkolenie 7 bramkarza nie wiem , segregowanie dokumentów cokolwiek. Ja ma prace i mu zależy to podpisze rozwiązanie nie to zapewnić mu zajęcia . Może trzeba krzesełka myć codziennie ? 08:52, 11.08.2021
3 2
Hhaha siedzieć uważaj na słowa bo robisz krzywdę człowiekowi jak tak piszesz przemyśl to co piszesz gdyby coś na niego mieli to by było mówione a tak to nie ma żadnych długów zobacz sobie sprawozdanie finansowe za 2020 08:49, 04.08.2021
0 0
Tyle nakradł, a na grzebień nie ma? 13:59, 04.08.2021