Wykorzystuj OZON w domu: usuwaj bakterie i wirusy z mieszkania i żywności. [reklama]
Bramka:
56 min - Maciej Domański
PGE FKS Stal: 33. Jakub Wrąbel - 11. Szymon Stasik, 24. Lukáš Bielák, 5. Mateusz Żyro, 23. Krystian Getinger - 10. Mateusz Mak, 20. Grzegorz Tomasiewicz (46, 7. Maciej Domański), 8. Maciej Urbańczyk, 17. Bartosz Nowak, 9. Andreja Prokić - 14. Michał Żyro (87, 96. Robert Dadok).
Chrobry: 25. Michał Szromnik - 18. Michał Ilków-Gołąb, 28. Krzysztof Kubica, 24. Kamil Juraszek, 6. Jarosław Ratajczak - 7. Miłosz Kozak, 8. Szymon Drewniak, 16. Robert Mandrysz, 10. Maksymilian Banaszewski, 19. Marcel Ziemann (78, 87. Damian Piotrowski) - 11. Mikołaj Lebedyński (78, 99. Damian Kowalczyk).
Żółte kartki: Mateusz Żyro - Lebedyński, Mandrysz.
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok).
Widzów: 1710.
SKRÓT MECZU W POLSACIE SPORT
#HejMielec PGE FKS Stal mielec wygrała arcyważny mecz w walce o ekstraklasę. https://t.co/sAYPbrZdSZ
— HEJ.mielec.pl (@hejmielec) July 14, 2020
Emocje zaczęły się o 18:10, gdy zabrzmiał pierwszy gwizdek w meczu Warta Poznań - GKS Tychy. Zespół z Wielkopolski szybko objął prowadzenie 2:0 i w tabeli dogonił drugą Stal. Tyszanie nie wyglądali w tym meczu najlepiej, ale z czasem zaczęli zagrażać gospodarzom. W doliczonym czasie gry jednak doprowadzili do remisu 2:2 i mocno skomplikowali Warcie walkę o bezpośredni awans do ekstraklasy. Zrobili prezent Stalowcom, bo ci dostali szansę by znowu Warcie odskoczyć.
Spotkanie w Mielcu wystartowało o 20:40, to pierwszy od dawna mecz mielczan w sprzyjającej temperaturze, bez upału. Stal prezentowała się znacznie lepiej niż w niedawnym meczu w Nowym Sączu, powoli też układała swoją grę.
Pierwszy strzał w spotkaniu zanotowany został w 14 minucie, gdy bliski szczęścia po próbie z 20 metrów był Andreja Prokić. Ten pomocnik Biało-Niebieskich prezentował się dzisiaj wyśmienicie, nie było śladu po niedawnym jeszcze kryzysie. Z dystansu huknął jeszcze Bartosz Nowak, ale piłka minęła słupek.
Swoje sytuacje miał także Chrobry, który długo toczył wyrównany bój ze Stalowcami. Zespół z Głogowa ma za sobą serię czterech zwycięstw z rzędu. Przyjezdni zatrudnili Jakuba Wrąbla uderzeniem z dystansu, bliscy bramki byli też po przechwycie na linii pola karnego. Do przerwy kibice goli nie zobaczyli.
W przerwie trener Dariusz Marzec zarządził zmianę, która niektórych kibiców zaskoczyła. Za Grzegorza Tomasiewicza na środku rozegrania pojawił się Maciej Domański. Minęło 11 minut, Stal przycisnęła Chrobrego. Mak zakręcił rywalami, ale mocne uderzenie wylądowało na słupku. Piłka jednak trafiła pod nogi Domańskiego, którego strzału goście już nie zdołali zablokować i Biało-Niebiescy objęli prowadzenie.
Goście chcieli szybko odpowiedzieć, ale rozbili się na mieleckiej defensywie. Stalowcy natomiast wyprowadzili dwie groźne akcje. Michał Żyro dobrze uderzył głową, ale na posterunku był bramkarz. Szymon Stasik spróbował z ostrego kąta, pomylił się nieznacznie.
Bliski efektownej bramki był też Krystian Getinger, który chciał wkręcić piłkę w okienko z rzutu wolnego bitego blisko linii końcowej, a futbolówka o centymetry minęła słupek.
W ostatnich minutach Chrobry zaczął przeważać, konstruował ataki pozycyjne, ale te non stop były przez gospodarzy rozbijane. Efekt to skromne, ale też zasłużone zwycięstwo mielczan, którzy na dwie kolejki przed końcem sezonu mają cztery punkty przewagi nad trzecią Wartą. Bezpośrednio do ekstraklasy awansują dwie pierwsze drużyny.
??? pic.twitter.com/HVYGh6aXwe
— PGE FKS Stal Mielec (@fksstalmielec) July 14, 2020
0
0
0
0
0
0
Stan6400:20, 15.07.2020
STALO NASZA STALO TY KOCHNY KLUBIE NASZ ⚽⚽⚽👍⚽⚽⚽
AWANS 👍⚽
POZDRAWIAM 🇨🇦 00:20, 15.07.2020
Prokic!!! 00:31, 15.07.2020
Bravo. Walka i charakter!!! 00:31, 15.07.2020
volt07:12, 15.07.2020
Przegrają następny mecz zobaczycie 07:12, 15.07.2020
belferI07:21, 15.07.2020
Można powiedzieć, że Stal jest już w ekstraklasie. Czekają drużynę poważne zmiany. Koniecznie w obronie. Nieodzowny jest pomocnik defensywny aby zespół przechodził płynnie z obrony do ataku a nie wybijał piłkę górną z obrony na straty. No ale mamy tzw. "sztab trenerski". Panowie weźcie się do roboty 07:21, 15.07.2020
say11:33, 15.07.2020
Wymęczone zwycięstwo, ale po co było sprzedawać mecz sandecji? 11:33, 15.07.2020
Groszek11:54, 15.07.2020
Teraz można was pochwalić . Dokonczie to co macie zrobić 🌞 11:54, 15.07.2020
Siggi77713:40, 15.07.2020
Gdzie jesteście..... wczorajszy i przedwczorajszy hejterzy......no nie.....to nie jest dobre słowo. Gdzie jesteście ....szczekacze? 13:40, 15.07.2020
Były Mielczanin13:44, 15.07.2020
Nie sposób nie wspomnieć o trzech piłkarzach : przede wszystkim Andreja Prokić - świetny od pierwszej do ostatniej minuty, wyprzedzał rywali na skrzydle, jak chciał, wygrywał tam indywidualne pojedynki przy samej linii, nie było dla niego piłki, o którą nie warto walczyć, a ta akcja w defensywie w samym narożniku, gdy wślizgiem odebrał (zablokował) piłkę, ruszył z nią do przodu, ograł dwóch, a gdy przy trzecim piłka uciekła mu za bardzo do przodu - nie odpuścił, poszedł ostro do przodu i wywalczył ją ofiarnie - powinna być pokazywana we wszystkich stacjach TV. Zawsze mu kibicowałem, a nie zawsze dopisywało mu szczęście, dlatego cieszę się, że zagrał tak wspaniały mecz.
Drugi, który szczególnie cieszy, bo młody, to Stasik. Do tej pory zawsze popełniał jakieś błędy tym razem bezbłędny, a jego akcja ofensywna w drugiej połowie na prawym skrzydle, gdy błysnął szybkością i dryblingiem, potem dośrodkował, a na koniec strzelił nieznacznie obok okienka - też imponująca. Widać, że rozwija się, nabiera doświadczenia, w ekstraklasie Stal będzie mieć z niego pożytek.
Trzeci to Getinger - widać doświadczenie i klasę, popiera to pracowitością. Wczoraj wytrzymał bardzo dobrze kondycyjnie, był bliski pięknej bramki z wolnego.
Miało być o trzech, ale w sumie słowa uznania należą się też Domańskiemu - nie tylko za arcyważnego gola. ale i za technikę, przegląd gry, inteligentne, szybkie rozegranie no i za to, że wiedział w którym miejscu boiska się ustawić :) 13:44, 15.07.2020
Były Mielczanin 13:56, 15.07.2020
A do najbliższej przyszłości : obawiam się, że emocje będą do samego końca. Bo Sosnowiec, nie dość że walczy jeszcze o utrzymanie, to nie leży nam. A ponieważ to będzie trzeci mecz w ciągu 8 dni, to obawiam się, że tam polegniemy. I wtedy trzeba będzie wygrać z drugoligową już Chojniczanką (jeszcze tego by brakowało, gdyby od tego meczu zależało ich utrzymanie się...). I niby teoretycznie drużyna awansująca do ekstraklasy nie powinna mieć problemów ze spadkowiczem do drugiej ligi, ale... Wszyscy wiemy, jak presja wynikająca z konieczności odniesienia zwycięstwa utrudnia osiągnięcie celu. Jeśli Chojniczanka cofnie się na swoją połowę, to będziemy musieli szukać szansy w ataku pozycyjnym. I w miarę upływu czasu, jeśli nie będzie efektu bramkowego, będzie coraz większa nerwowość, która jest wrogiem skuteczności... Dlatego cholernie ważny byłby ten jeden punkt z Sosnowcem, bo wtedy z Chojniczanką wystarczy remis. W analizie pomijam wyniki Warty, bo z Chojniczanką i Stomilem (wtedy już będzie pewny utrzymania) wygra. Szkoda tego straconego w 88 minucie remisu z Bełchatowem - porażka z Sosnowcem i remis z Chojniczanką dawałyby awans, a więc graliby z nimi z komfortem psychicznym. 13:56, 15.07.2020
musza wygrac17:13, 15.07.2020
w Sosnowcu nigdy przenigdy nie moga przegrac bo by byli najwiekszymi szmaciarzami 17:13, 15.07.2020
ciekawy14:15, 15.07.2020
W przypadku awansu ten stadion nie będzie za duży? 14:15, 15.07.2020
volt14:32, 15.07.2020
Bardzo ciekawy sarkazm. Krew zalewa jak człowiek pomyśli o "jutrze" i popatrzy na ilość krzesełek. Ten ktoś kto stwierdził że w tym mieście nie będzie już wielkiej piłki i stadion ma być malutki powinien za to odpowiedzieć ale radnych, posłów i prezydentów się nie rozlicza ze swojej pracy inaczej jak krzyżykiem na karcie wyborczej. 14:32, 15.07.2020
volt14:35, 15.07.2020
Co do ilości krzesełek jeszcze to jest ona zatrważająca kiedy odliczy się miejsca dla przyjezdnych, bufor bezpieczeństwa przy klatce dla przyjezdnych i dolne rzędy pozasłaniane flagami i reklamami. 14:35, 15.07.2020
RebUS22:43, 15.07.2020
Będzie 3 trybuna w miejscu mostka, ale to jeszcze ze 2 lata.
Mówię poważnie. 22:43, 15.07.2020
Wójt15:42, 15.07.2020
Zostaną w 1-szej lidze, a w następnym sezonie spadną do 2-giej. Ja, Wójt Wam to mówię. 15:42, 15.07.2020
Aster00:04, 16.07.2020
Zostan bucu w domu i pisz dalej takie dewagacje .Awansuja na 100 procent i dziadzie nie pisz swoich madrosci szkoda twojego czasu.Tylko Stal Mielec Ekstraklasa juz blisko i bedzie jak nie w poatek to po meczu z Chojniczanka 00:04, 16.07.2020
zyx20:25, 15.07.2020
Grali dla prezesa... 20:25, 15.07.2020
mark13:37, 16.07.2020
Brawo STAL i TRENER!!!! 13:37, 16.07.2020
6 6
Lepiej ci zakompleksiony gimbusie jak tak piszesz co mecz? Idź pij winko jak wolisz takie rozrywki a kibicowanie zostaw kibicom 07:23, 15.07.2020
1 6
...chyba Twoja stara... 08:24, 15.07.2020
6 3
Nawet jeśli, to nic - wygrają z Chojniczanką. Bo skoro myślą o sobie, jako o ekstraklasowiczu, to nie mogą nie wygrać ze spadkowiczem do drugiej ligi... Ja rozumiem, że poziom tej ligi jest wyjątkowo wyrównany, ale bez przesady... 08:49, 15.07.2020
0 0
nie wierzę że jesteś aż takim analfabetą że nie potrafisz napisać swojego nicka. W zamiana przepisujesz mój prawie pod każdym artykułem. Pewnie nosisz go na karteczce w portfelu co ?🤣 13:57, 15.07.2020
0 0
Alem jest guuupi . 18:08, 16.07.2020