PGE FKS Stal Mielec pewnie wygrała z Sandecją Nowy Sącz. Mecz 14. kolejki Fortuna 1 Ligi zakończył się wynikiem 5:1.

Piłka nożna, Fortuna 1 Liga
PGE FKS STAL MIELEC – SANDECJA NOWY SĄCZ 5:1 (1:1)

Bramki:
0:1 – 8. Maciej Małkowski (5 min.)
1:1 – 14. Łukasz Janoszka (38 min.)
2:1 – 17. Bartosz Nowak (53 min. – karny)
3:1 – 10. Mateusz Mak (81 min.)
4:1 – 10. Mateusz Mak (85 min.)
5:1 – 25. Wojciech Lisowski (88 min.)

PGE FKS Stal Mielec:  87. Seweryn Kiełpin, 2. Paweł Olszewski (46 min., 11. Szymon Stasik), 5. Mateusz Żyro, 9 Andreja Prokić, 14. Łukasz Janoszka (46 min., 10. Mateusz Mak), 16. Josip Soljić, 17. Bartosz Nowak, 20. Grzegorz Tomasiewicz (80 min., 24. Lukas Bielak), 22. Mateusz Bodzioch, 23. Krystian Getinger, 25. Wojciech Lisowski

Rezerwowi: 29. Damian Primel, 6. Jan Kozłowski, 8. Maciej Urbańczyk, 15. Bartosz Sobczyk, 19. Adrian Paluchowski

Trener: Dariusz Marzec

Sandecja Nowy Sącz: 90. Krzysztof Baran, 4. Marcin Flis (77 min., 21. Tadeusz Socha), 8. Maciej Małkowski, 10. Thiago Rodrigues De Souza, 11. Dominik Kun (85 min. 37. Bartłomiej Dudzic), 13. Radosław Kanach, 17. Adrian Basta, 19. Kamil Ogorzały, 27. Damian Chmiel (80 min., 24. Mariusz Gabrych), 28. Michał Piter Bucko, 34. Miłosz Kałahur

Rezerwowi: 1. Daniel Bielica, 5. Dawid Szufryn, 7. Grzegorz Baran, 9. Adrian Danek, 16. Michał Walski, 55. Hubert Maślanka

Trener: Tomasz Kafarski

Żółte kartki: Lisowski, Kiełpin – Chmiel, Bucko

Sędziowie: Wojciech Krztoń – sędzia główny, Piotr Kurt – sędzia asystent, Krystian Mucha – sędzia asystent, Mariusz Myszka – sędzia techniczny

Widzów: 3264

Więcej informacji wkrótce.

ZOBACZ SKRÓT MECZU W POLSAT SPORT

Zobaczcie bramki z meczu @fksstalmielec - @SandecjaNS! #STMSAN https://t.co/pNUtRfIGNT

— Polsat Sport (@polsatsport) October 18, 2019

Cierpliwość została nagrodzona - tak można podsumować piątkowy mecz przyjaźni pomiędzy Stalą i Sandecją. Chociaż zaczęło się efektownie, w 2 minucie Lisowski huknął jak z armaty z dystansu, piłka zatrzymała się na słupku. Szkoda, bo byłaby to piękna bramka.

Po chwili niespodziewanie prowadzili goście. Przechwycili piłkę w środku boiska i zaprezentowali wzorową kontrę. W efekcie natychmiast się cofnęli, wykorzystując niemal cały zespół do obrony, a linia defensywy liczyła aż 6 piłkarzy!

Stal szukała wyrównania. Głową uderzał Lisowski, ale bramkarz szczęśliwie piłkę odbił. Gdy mielczanie nie byli w stanie rozerwać dobrze ustawionych defensorów z Sącza, sami się cofnęli i przez chwilę to Sandecja dominowała. Otworzyło to drogę Stalowcom do własnych kontr, którymi nastraszyli gości. Jak ci byli zdeterminowani do wywiezienia z Mielca zwycięstwa pokazywały reakcje ławki rezerwowych, które szybko zakończyły się żółtym kartonikiem dla jednego z członków sztabu.

Wreszcie przyszła 38 minuta. Świetnej okazji nie wykorzystał Getinger, ale atomowa dobitka Janoszki znalazła drogę do siatki. I mecz zmienił oblicze.

Po zmianie stron szybko zrobiło się 2:1 dla Stali. Wymiana kilku podań sprawiła, że w polu karnym dryblować mógł Nowak, został jednak sfaulowany. Sam zamienił rzut karny na gola. Stal przejęła kontrolę nad meczem, Sandecja nie była w stanie odpowiedzieć.

Ostatnie minuty to pokaz możliwości Stalowców. Młody Stasik wykręcił obrońców z Sącza w narożniku pola karnego i wyłożył do Maka, który pewnie głową podwyższył na 3:1. Kilkadziesiąt sekund później Mak ze stoickim spokojem oszukał bramkarza w sytuacji sam na sam i było 4:1.

Mecz zakończył się efektowną bramką Lisowskiego, który mocno w piątek na to trafienie pracował. Stalowcy w 13 rozegranych meczach mają na swoim koncie 20 zdobytych goli, ależ aż 8 to efekt tylko dwóch ostatnich meczów!