Zamknij

Zakończenie akcji „Daj Włos!” w Mielcu – 20 osób oddało włosy dla Fundacji Rak’n’Roll [FOTO]

Kamila BikKamila Bik 14:50, 12.06.2025 Aktualizacja: 16:15, 12.06.2025
Fot. Kamila Bik Fot. Kamila Bik

12 czerwca Samorządowe Centrum Kultury w Mielcu stało się miejscem wyjątkowego spotkania – uroczystego finału ogólnopolskiej akcji „Daj Włos!”, realizowanej na rzecz Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie. W wydarzeniu udział wzięli darczyńcy, organizatorzy oraz przedstawiciele lokalnych władz i społeczności, by wspólnie podsumować tegoroczną edycję tej niezwykle poruszającej inicjatywy.

[FOTORELACJANOWA]12888[/FOTORELACJANOWA]

Podczas wydarzenia aż 20 osób zdecydowało się oddać swoje włosy, które zostaną przekazane Fundacji i posłużą do stworzenia peruk dla kobiet walczących z nowotworem. Każdy z przekazanych kosmyków miał minimum 35 cm długości, zgodnie z wymaganiami Fundacji.

Wśród uczestników obecni byli Prezydent Mielca Radosław Swół oraz Wiceprezydent Tomasz Leyko, którzy podkreślili, jak ważne są lokalne inicjatywy solidarności i realnej pomocy dla osób dotkniętych chorobą.

Akcja „Daj Włos!” to coś więcej niż tylko symboliczny gest – to realna pomoc, która przywraca nadzieję, pewność siebie i poczucie godności kobietom tracącym włosy w wyniku leczenia onkologicznego.

Tegoroczne działania w powiecie mieleckim koordynowały z ogromnym zaangażowaniem Bernadeta Łaz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12, oraz Monika Ćwiok, nauczycielka z SP nr 6 i opiekunka Młodzieżowej Rady Miasta. Niezmiennie wspierała je również Mariola Drewniak, która przez sześć wcześniejszych edycji była sercem mieleckiej odsłony akcji.

Wzruszającą wypowiedzią podzieliła się sama Mariola Drewniak, inicjatorka mieleckiej edycji.

- Od dwóch lat już właściwie nie pracuję. Przeszłam na emeryturę. Jest tam decyzja również o tym, żeby przekazać prowadzenie, koordynowanie projektem młodym, prężnym i działającym z przytupem. Proszę państwa, ja na samym początku muszę tylko sprostować, że pomysłodawczynią była mama uczennicy, pani Grażyna Kagan, która do mnie z tym pomysłem przyszła wiele, wiele lat temu. I od tamtej pory podjęłam się tego bez wahania, ponieważ miałam ogromne wsparcie – najpierw w osobie pana dyrektora. Pozdrawiam serdecznie. I wokół mnie zawsze byli ludzie pozytywnie zakręceni, którzy nie patrzyli na czas spędzany przy organizacji, bo wiecie państwo, że zorganizować nawet coś bardzo niewielkiego potrzeba wielu osób, wiele czasu, cierpliwości, przede wszystkim serca. Ja to koleżankom przekażę wszystkie materiały, jakie mi zostały.

Zakończenie akcji w Mielcu było nie tylko podsumowaniem, ale też pięknym świętem empatii, wsparcia i gotowości do dzielenia się tym, co najcenniejsze – dobrem.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%