Jan Tarapata: przez lata rolnik brał kosę nie tylko po to, by kosić...

O trudzie pracy rolnika, ale i jego przywiązaniu do polskiej ziemi, a także zmieniającej się gminie padewskiej mówił podczas powiatowych dożynek w Rożniatach Jan Tarapata - wieloletni samorządowiec, radny sejmiku województwa podkarpackiego.

Powiatowe dożynki odbyły się dokładnie 15 sierpnia - w dniu święta Matki Boskiej Zielnej - w niewielkiej wsi Rożniaty na terenie gminy Padew Narodowa. Było to święto wszystkich rolników powiatu mieleckiego.

[ZT]88033[/ZT]

- Od wielu lat polski chłop nie tylko uprawiał ziemię, ale brał kosę - nie po to, by kosić, ale stawiał ją na sztorc i szedł walczyć o polską ziemię. Dzisiaj to też ważne, aby zachować naszą tożsamość. Trzeba walczyć o to, co jest nasze, ojczyste i o tą ziemię - mówił Jan Tarapata.

- Dziękuję polskim rolnikom za trud, pracę, że z tej ziemi wydobywają to, co najlepsze, że ukochali tę ziemię, a ona odwdzięcza się im wspaniałymi plonami. Jesteśmy pewni, że siadając do stołu możemy zapewnić naszym rodzinom żywność - podkreślał.

- Życzę wam, żeby ta praca w roli była satysfakcjonująca, przynosiła efekty, których oczekujecie - zwracał się do rolników Jan Tarapata, dodając też, że „gmina Padew jest gminą wzorcową, gminą, która przeszła przez ostatnie lata potężne przeobrażenia”. - Życzę, żeby tak to dalej trwało - dodawał.