Pediatra chociaż na 6 godzin? Kompromis radnego

Zatrudnić pediatrę na pełen etat przy obecnej zachorowalności wsród dzieci 6 godz.to kropla w morzu...

Lekarze z powołania!!! W sobotę czy niedziele biorą za wizytę po 200 zł za 15 min od jednego dziecka . Szpital im nie da 800 zł na godzinę, więc chętnych nie ma . Proste

Ale powołaniem jest bardzo trudno za cokolwiek zapłacić

I tak to właśnie socjalizm się kończy, teraz tylko poczekać na nauczycieli XD.

Panie Dyrektorze, chciałbym zapytać czy istnieje temat, aby pracę na nocnej i świątecznej opiece sprawował jeden z szanownych Pediatrów, którzy pełnią dyżury na oddziale dziecięcym danego wieczoru / nocy / w niedzielę. Przecież nam Rodzicom w pierwszej kolejności chodzi o opiekę nad pociechami wtedy kiedy przychodnie POZ są z zasady zamknięte. Czy na oddziale każdego wieczoru tyle się dzieje, że lekarzy biorących wynagrodzenie za pracę musi być na oddziale więcej niż jeden. Zrozumiałe są dla mnie procedury, które prawdopodobnie takie sytuacje regulują, a ja zaznaczam że fachowej wiedzy na ten temat nie posiadam, wymagamy jednak jako Rodzice przedstawienia tej sytuacji jasno. Pytanie brzmi więc: czy trzeba robić kolejny etat, skoro Ci lekarze są w budynku, a jedynie ich umowa z lecznicą nie obejmuje takiego zakresu obowiązków?
Redakcję Hej Mielec prosimy o pociągnięcie tematu do końca, a nie budowanie kliknięć. Prosimy o rzetelne dziennikarskie podjęcie tematu!
Pan Panie Dyrektorze, ma Pan obecnie ogromne narzędzia, aby przyczynić się mieszkańcom z których podatków czerpie Pan wynagrodzenie, a Ci mieszkańcy być może w jakimś stopniu zapomną ogrom niepowodzeń na poprzednim stanowisku. Dużych sukcesów brak. Na kartach historii regionalnej nazwisko na razie do zapomnienia. Pozdrawiam.

Ludu świata! Kolejny znawca tematu i kolejne farmazony.... jak by to powiedział znajomy "znowu *%#)!& *%#)!& i *%#)!& Zero konkretnych decyzji tylko kolejne gadanie o niczym - byle nic nie zrobic ale zablysnac w temacie i tak to juz od lat. Za co Ci ludzie niby na stołkach decyzyjnych biorą kasę- tego nie mogę zrozumieć.

Okazuje się że w Polsce samorządność na poziomie lokalnym nie działa.Decydenci w swoich placówkach nie potrafia zarządzać swoimi kadrami i i czekają na dyrektywy z poziomu rządu czy Unii Europejskiej.Może należało by uzależnić kontrakty z NFZ dla lekarzy z powołania dla których dyżury świąteczno-nocne nie są problemem.Ponownie powraca temat -czy nie powinno się rozdzielić służby zdrowia na państwową i całkowicie prywatną ,łącznie z pełną odpłatnością za studia medyczne poprzez
praktyki i specjalizacje aż po prywatne /a nie spryzwatyzowane/ szpitale i kliniki. Wtedy skończą się kolejki do specjalistów i etos lekarza powróci.

Dziś jak jakiś facet ma dzieci to albo jest SKRAJNIE nie świadomy albo to świr?
Jaka matka pozwoli się dziś żenić synowi gdy można go zniszczyć jakimkolwiek pomówieniem bez dowodu? Mało tego, galerianka z kochankiem to samo może zrobić z rodzicami i INSTYTUCJE POMOGĄ !!!
W tych czasach dzieci są OGROMNYM RYZYKIEM

a jak ktoś nie ma jak dojechać to, no cóż, niech dziecko umiera, tak?